Data dodania: 2018-03-23 (09:01)
Nowe amerykańskie cła na import z Chin. Skromna odpowiedź Pekinu. Wyłączenia dla krajów UE w taryfach na stal i aluminium. Kolejne sygnały hamowania w Europie. Dymisja McMastera. Silna przecena indeksów akcji. Waluty stabilne. Złoty zyskuje.
Prezydent USA D. Trump ogłosił zamiar wprowadzenia nowych ceł na import z Chin towarów o wartości 50 mld USD. Taryfy mają być rekompensatą za domniemaną kradzież amerykańskich praw własności intelektualnej. Zapowiedział, że to początek szerszych działań. Pekin na razie odpowiedział nałożeniem taryf na kilka amerykańskich produktów o niewielkiej znaczeniu dla gospodarki USA (owoce, orzechy, wino, denaturat, żeń-szeń). To jednak odpowiedź na wcześniejsze kroki dotyczące stali i aluminium. Trump podjął też decyzję o wstrzymaniu do 1 maja obowiązywania ceł na import metali z Unii Europejskiej, Argentyny, Australii, Brazylii, Kanady, Meksyku i Korei Płd. Liczy na wypracowanie umów z tymi krajami. Tym samym cła na stal i aluminium uderzą najbardziej w takie kraje jak Rosja, Turcja i Japonia. Chiny eksportują do USA relatywnie mało tych produktów.
W reakcji na rozkręcanie się działań ograniczających wolny handel światowe giełdy zareagowały silną wyprzedażą. Największe spadki odnotowano w Azji. Japoński Nikkei stracił 4,5 proc., południowokoreański Kospi 3,2 proc. Chińskie indeksy w dół blisko 3 proc. Giełdy w USA zamknęły się na 2,5-proc. minusie. Dolar póki co stabilny. Nie zdołał odzyskać strat widocznych po środowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Złoty mocniejszy.
W dyskusjach zdominowanych przez temat restrykcji handlowych i potencjalnej wojny handlowej (niezmiennie uważamy, że Chiny i kraje strefy euro mają do stracenia relatywnie więcej niż USA) umykać uwadze mogą nasilające się sygnały minięcia szczytu ekspansji gospodarczej na Starym Kontynencie. Wczorajsze odczyty wskaźników z wyprzedzeniem informujących o stanie koniunktury zapaliły kolejne sygnały ostrzegawcze. Wstępne wyniki ankiet kondycji przemysłu PMI pokazały dla Francji najniższy wynik od roku, a dla Niemiec i całego regionu od lipca. Nieco lepiej w mniej wahliwych i startujących później do ekspansji sektorach usług. Równie słabe odczyty pojawiły się na indeksach klimatu gospodarczego dla Niemiec instytutu Ifo. Wskaźnik oczekiwań firm na nadchodzące 6 miesięcy obniżył się w marcu do najniższego poziomu od stycznia 2017 r. To nie jest jedynie efekt obaw menadżerów firm związanych z polityką handlową USA, ale też naturalny rezultat wyczerpywania potencjału wzrostu mało elastycznej, obciążonej niekonkurencyjnymi peryferiami i zbyt mocno uzależnionej od światowego popytu gospodarki strefy euro. Zachowanie indeksów giełdowych z ostatnich tygodni potwierdza silniejszy, negatywny wpływ potencjalnej wojny handlowej dla Niemiec, Holandii, Szwecji czy krajów Azji, niż dla USA. Ograniczanie swobody w światowym handlu nie jest czynnikiem sprzyjającym europejskiej walucie w dłuższym horyzoncie.
W reakcji na rozkręcanie się działań ograniczających wolny handel światowe giełdy zareagowały silną wyprzedażą. Największe spadki odnotowano w Azji. Japoński Nikkei stracił 4,5 proc., południowokoreański Kospi 3,2 proc. Chińskie indeksy w dół blisko 3 proc. Giełdy w USA zamknęły się na 2,5-proc. minusie. Dolar póki co stabilny. Nie zdołał odzyskać strat widocznych po środowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Złoty mocniejszy.
W dyskusjach zdominowanych przez temat restrykcji handlowych i potencjalnej wojny handlowej (niezmiennie uważamy, że Chiny i kraje strefy euro mają do stracenia relatywnie więcej niż USA) umykać uwadze mogą nasilające się sygnały minięcia szczytu ekspansji gospodarczej na Starym Kontynencie. Wczorajsze odczyty wskaźników z wyprzedzeniem informujących o stanie koniunktury zapaliły kolejne sygnały ostrzegawcze. Wstępne wyniki ankiet kondycji przemysłu PMI pokazały dla Francji najniższy wynik od roku, a dla Niemiec i całego regionu od lipca. Nieco lepiej w mniej wahliwych i startujących później do ekspansji sektorach usług. Równie słabe odczyty pojawiły się na indeksach klimatu gospodarczego dla Niemiec instytutu Ifo. Wskaźnik oczekiwań firm na nadchodzące 6 miesięcy obniżył się w marcu do najniższego poziomu od stycznia 2017 r. To nie jest jedynie efekt obaw menadżerów firm związanych z polityką handlową USA, ale też naturalny rezultat wyczerpywania potencjału wzrostu mało elastycznej, obciążonej niekonkurencyjnymi peryferiami i zbyt mocno uzależnionej od światowego popytu gospodarki strefy euro. Zachowanie indeksów giełdowych z ostatnich tygodni potwierdza silniejszy, negatywny wpływ potencjalnej wojny handlowej dla Niemiec, Holandii, Szwecji czy krajów Azji, niż dla USA. Ograniczanie swobody w światowym handlu nie jest czynnikiem sprzyjającym europejskiej walucie w dłuższym horyzoncie.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.