Data dodania: 2018-01-31 (10:17)
W IV kw. polski PKB rósł w tempie powyżej 5 proc. i miał zdrową strukturę. Umacniający się od roku złoty zdążył wcześniej zdyskontować te dobre informacje. Modele sugerują krótkoterminowe przewartościowanie. Euro podtrzymuje wysoką wartość do dolara pomimo niskiego odczytu inflacji CPI z Niemiec oddalającego perspektywę skrócenia QE i podwyżek stóp. Dziś zmiana na stanowisku szefa FED. Oprocentowania wzrośnie jednak dopiero w marcu.
Produkt Krajowy Brutto Polski w ubiegłym roku rósł w tempie najszybszym od 6 lat (4,6 proc.), podał wstępnie GUS. Oznacza to, że w ostatnich trzech miesiącach roku dynamika wzrostu przekroczyła 5 proc. (szczegółowe dane pod koniec lutego). To najlepszy wynik od IV kw. 2011 r. Miniony rok charakteryzowała zdrowa struktura PKB. Wszystkie składowe rosły w podobnym tempie, przy wciąż dodatniej kontrybucji eksportu netto, zaś ujemnej zapasów. Popyt krajowy zwiększył się o 4,7 proc. r/r, inwestycje przyspieszyły o 5,4 proc. (w IV kw. powyżej 10 proc.). Zachowanie komponentów PKB wspiera ocenę, że w tym roku wzrost gospodarczy ponownie przekroczy 4 proc.
Złoty na dane praktycznie nie zareagował. Odreagowanie po poniedziałkowej słabości było anemiczne i krótkotrwałe. Po otwarciu rynku w USA kurs EURPLN przekroczył linię porannych szczytów (4,15) docierając do 4,1650. Odbyło się to przy teoretycznie sprzyjających warunkach, bo eurodolar zniósł całość spadków z początku tygodnia. Zachowanie złotego potwierdza, naszym zdaniem, początek globalnego odwrotu od ryzyka, z którym będziemy mieli do czynienia w najbliższych tygodniach. W tym środowisku złoty straci na wartości co najmniej kilka procent. W horyzoncie końca I kw. spodziewamy się powrotu kursu EURPLN ponad 4,19, a USDPLN powyżej 3,45. CHFPLN będzie zmierzał do strefy 3,65-3,70.
Wczorajsza publikacja danych o inflacji CPI z Niemiec (wstępny szacunek za styczeń) potwierdza wyrażaną przez nas od dłuższego czasu tezę, że nie będzie żadnego zmniejszania programu QE Europejskiego Banku Centralnego, a podwyżka stóp procentowych to w najlepszym wypadku perspektywa odległego 2019 r. Rynek zbyt mocno rozbudził oczekiwania w tej sprawie, przez co euro jest znacząco przewartościowane do głównych walut G7. Nagromadzone w ogromnej ilości pozycje dużych spekulantów zyskujące w przypadku dalszego umocnienia wspólnej waluty, będą w najbliższym czasie pospiesznie zamykane.
W orędziu o stanie państwa w kwestiach gospodarczych D. Trump skoncentrował się na znanych już aspektach związanych z obniżką podatków, rosnącą giełdą i podbudowanymi nastrojami Amerykanów, kreowaniem nowych miejsc pracy oraz intencją zmiany reguł gry w światowym handlu. Zapowiedział wart 1,5 bln dolarów program rozbudowy infrastruktury. Reakcją rynków na wypowiedzi 45. prezydenta USA było łagodne osłabienie dolara. Indeks amerykańskiej waluty powrócił w pobliże minimów tygodnia, co w relacji do euro oznacza okolice 1,2450. Spodziewamy się zanegowania tej tendencji dziś i podczas kolejnych sesji.
Wieczorem kończy się ostatnie pod przewodnictwem J. Yellen posiedzenie amerykańskiego Banku Rezerwy Federalnej. Stery przejmie dziś J. Powell. Zmian w polityce pieniężnej nie oczekujemy. Spodziewać się jednak należy brzmiącego dość jastrzębio komunikatu, który niejako przypieczętuje podwyżkę stóp procentowych o 25 pkt bazowych na kolejnym posiedzeniu 21 marca. Do tego czasu dolar będzie naszym zdaniem mocniejszy niż obecnie, a nastroje na rynkach ulegną pogorszeniu. Spowoduje to wzrost niepewności i obniżenie, wycenianego obecnie na 90 proc., prawdopodobieństwa marcowej podwyżki. FED się z niej jednak nie wycofa i podwyższy za 1,5 miesiąca stopę funduszy federalnych do przedziału 1,5-1,75 proc.
Złoty na dane praktycznie nie zareagował. Odreagowanie po poniedziałkowej słabości było anemiczne i krótkotrwałe. Po otwarciu rynku w USA kurs EURPLN przekroczył linię porannych szczytów (4,15) docierając do 4,1650. Odbyło się to przy teoretycznie sprzyjających warunkach, bo eurodolar zniósł całość spadków z początku tygodnia. Zachowanie złotego potwierdza, naszym zdaniem, początek globalnego odwrotu od ryzyka, z którym będziemy mieli do czynienia w najbliższych tygodniach. W tym środowisku złoty straci na wartości co najmniej kilka procent. W horyzoncie końca I kw. spodziewamy się powrotu kursu EURPLN ponad 4,19, a USDPLN powyżej 3,45. CHFPLN będzie zmierzał do strefy 3,65-3,70.
Wczorajsza publikacja danych o inflacji CPI z Niemiec (wstępny szacunek za styczeń) potwierdza wyrażaną przez nas od dłuższego czasu tezę, że nie będzie żadnego zmniejszania programu QE Europejskiego Banku Centralnego, a podwyżka stóp procentowych to w najlepszym wypadku perspektywa odległego 2019 r. Rynek zbyt mocno rozbudził oczekiwania w tej sprawie, przez co euro jest znacząco przewartościowane do głównych walut G7. Nagromadzone w ogromnej ilości pozycje dużych spekulantów zyskujące w przypadku dalszego umocnienia wspólnej waluty, będą w najbliższym czasie pospiesznie zamykane.
W orędziu o stanie państwa w kwestiach gospodarczych D. Trump skoncentrował się na znanych już aspektach związanych z obniżką podatków, rosnącą giełdą i podbudowanymi nastrojami Amerykanów, kreowaniem nowych miejsc pracy oraz intencją zmiany reguł gry w światowym handlu. Zapowiedział wart 1,5 bln dolarów program rozbudowy infrastruktury. Reakcją rynków na wypowiedzi 45. prezydenta USA było łagodne osłabienie dolara. Indeks amerykańskiej waluty powrócił w pobliże minimów tygodnia, co w relacji do euro oznacza okolice 1,2450. Spodziewamy się zanegowania tej tendencji dziś i podczas kolejnych sesji.
Wieczorem kończy się ostatnie pod przewodnictwem J. Yellen posiedzenie amerykańskiego Banku Rezerwy Federalnej. Stery przejmie dziś J. Powell. Zmian w polityce pieniężnej nie oczekujemy. Spodziewać się jednak należy brzmiącego dość jastrzębio komunikatu, który niejako przypieczętuje podwyżkę stóp procentowych o 25 pkt bazowych na kolejnym posiedzeniu 21 marca. Do tego czasu dolar będzie naszym zdaniem mocniejszy niż obecnie, a nastroje na rynkach ulegną pogorszeniu. Spowoduje to wzrost niepewności i obniżenie, wycenianego obecnie na 90 proc., prawdopodobieństwa marcowej podwyżki. FED się z niej jednak nie wycofa i podwyższy za 1,5 miesiąca stopę funduszy federalnych do przedziału 1,5-1,75 proc.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.