Data dodania: 2017-12-11 (09:29)
Spokojny początek tygodnia na rynku walutowym. Wzrosty na giełdach w Azji. Podtrzymana słabość dolara, która pojawiła się po publikacji danych z rynku pracy (nadal niska dynamika płac). Złoty wzmocniony po przeglądzie oceny kredytowej. Najniższe zamknięcie na EURPLN od pół roku. Atak na 4,20.
Agencja Fitch potwierdziła długoterminowy rating Polski w walucie obcej na poziomie „A-” oraz utrzymała stabilną perspektywę. Wysokość ratingu odzwierciedla mocne fundamenty makroekonomiczne wspierane solidnymi ramami polityki monetarnej oraz dobrą sytuacja sektora bankowego. Ograniczeniem dla ratingu jest niski poziom PKB per capita w porównaniu do państw o podobnej ocenie oraz wysokie zadłużenie zewnętrzne netto (32 proc. PKB w II kw. 2017 r., w porównaniu do 6 proc. mediany państw z koszyka ratingowego „A”). Pozytywne i negatywne czynniki ryzyka dla oceny kredytowej są obecnie wyważone, co uzasadnia stabilną perspektywę.
Agencja spodziewa się spadku deficytu sektora finansów publicznych w 2017 r. do 1,8 proc. PKB z 2,6 proc. Oczekuje, że deficyt wzrośnie do 2,3 proc. i 2,5 proc. PKB w 2018 r. i 2019 r., gdyż wyższe wydatki (w tym koszty obniżenia wieku emerytalnego i wzrost inwestycji) jedynie częściowo zostaną pokryte dalszym wzrostem przychodów. Pogorszenie się sytuacji w gospodarce jest głównym zagrożeniem dla prognozy. Fitch szacuje wzrost PKB Polski w tym roku na 4,4 proc. r/r, a w latach 2018-19 oczekuje spowolnienia do 3,6 proc. i 3,2 proc. rocznie. Główną przeszkodą dla wzrostu gospodarczego mogą być, według agencji, ograniczenia mocy produkcyjnych spowodowane niedoborem siły roboczej. Fitch spodziewa się, że dług publiczny w Polsce spadnie do 53,1 proc. PKB na koniec 2017 r. z 54,1 proc. w 2016 r. oraz do 52 proc. PKB do 2019 r. Ma się ustabilizować się w okolicach 53 proc. PKB w średnim terminie.
Liczba etatów stworzonych poza rolnictwem w USA w listopadzie (228 tys.) przekroczyła poziom oczekiwany średnio przez ekonomistów (195 tys.). O 17 tys. w dół zrewidowano odczyt za poprzedni miesiąc (244 tys.). Stopa bezrobocia nie uległa zmianie (4,1 proc.). Udział zatrudnionych do populacji ogółem (participation rate) utrzymał się na poziomie 62,7 proc., zaś stopa zatrudnienia (employment ratio) lekko spadła do 60,1 proc.
Po raz kolejny mankamentem rynku pracy okazał się brak presji płacowej. Przeciętne wynagrodzenie godzinowe wzrosło o 0,2 proc. m/m i 2,5 proc. r/r. To mniej niż zakładano (2,7 proc.) i trzeci najsłabszy wynik od 1,5 roku. Presja ze strony rosnącego popytu na pracę ujawniła się po części w liczbie przepracowanych w tygodniu godzin (34,5, w górę o 6 min), a także średnim wynagrodzeniu tygodniowym. Przeciętna pensja wyniosła 916 dol., co oznacza wzrost o 0,5 proc. m/m i 3,1 proc. r/r. To z kolei zasługa wydłużonego czasu pracy. Zagregowana liczba przepracowanych w tygodniu godzin wzrosła do 108,2, co jest wynikiem nienotowanym w ciągu ostatniej dekady.
Sytuacja na rynku pracy w USA prezentuje się zatem następująco: Amerykanie nie mają problemów ze znalezieniem zatrudnienia, pracują coraz dłużej i przeciętnie zarabiają więcej. Nie jest to jednak zasługa lepiej płatnych stanowisk, ale wydłużonego czasu pozostawania w pracy. To musi pozytywnie odbić się na wydajności. Oznacza zwiększoną zdolność kreowania bogactwa. To świetna informacja dla kondycji gospodarki w średnim i długim okresie (zwiększony potencjał rozwoju).
Na dane rynki zareagowały dość spokojnie. Dolar przestał się umacniać, a rentowności długoterminowych obligacji (30- i 10-latki) lekko wzrosły oraz były stabilne lub lekko spadły na krótkim końcu (1-, 2 latki). Wyostrzenie krzywej wskazuje na lepsze perspektywy gospodarcze w średnim terminie. Rynek kontraktów na przyszłą stopę procentową nadal dyskontuje niemal 100-proc. prawdopodobieństwo podwyżki stóp Fed o 25 pkt bazowych pojutrze i ok. 60-proc. szanse na ich wzrost do przedziału 1,5-1,75 proc. na posiedzeniu w marcu.
Agencja spodziewa się spadku deficytu sektora finansów publicznych w 2017 r. do 1,8 proc. PKB z 2,6 proc. Oczekuje, że deficyt wzrośnie do 2,3 proc. i 2,5 proc. PKB w 2018 r. i 2019 r., gdyż wyższe wydatki (w tym koszty obniżenia wieku emerytalnego i wzrost inwestycji) jedynie częściowo zostaną pokryte dalszym wzrostem przychodów. Pogorszenie się sytuacji w gospodarce jest głównym zagrożeniem dla prognozy. Fitch szacuje wzrost PKB Polski w tym roku na 4,4 proc. r/r, a w latach 2018-19 oczekuje spowolnienia do 3,6 proc. i 3,2 proc. rocznie. Główną przeszkodą dla wzrostu gospodarczego mogą być, według agencji, ograniczenia mocy produkcyjnych spowodowane niedoborem siły roboczej. Fitch spodziewa się, że dług publiczny w Polsce spadnie do 53,1 proc. PKB na koniec 2017 r. z 54,1 proc. w 2016 r. oraz do 52 proc. PKB do 2019 r. Ma się ustabilizować się w okolicach 53 proc. PKB w średnim terminie.
Liczba etatów stworzonych poza rolnictwem w USA w listopadzie (228 tys.) przekroczyła poziom oczekiwany średnio przez ekonomistów (195 tys.). O 17 tys. w dół zrewidowano odczyt za poprzedni miesiąc (244 tys.). Stopa bezrobocia nie uległa zmianie (4,1 proc.). Udział zatrudnionych do populacji ogółem (participation rate) utrzymał się na poziomie 62,7 proc., zaś stopa zatrudnienia (employment ratio) lekko spadła do 60,1 proc.
Po raz kolejny mankamentem rynku pracy okazał się brak presji płacowej. Przeciętne wynagrodzenie godzinowe wzrosło o 0,2 proc. m/m i 2,5 proc. r/r. To mniej niż zakładano (2,7 proc.) i trzeci najsłabszy wynik od 1,5 roku. Presja ze strony rosnącego popytu na pracę ujawniła się po części w liczbie przepracowanych w tygodniu godzin (34,5, w górę o 6 min), a także średnim wynagrodzeniu tygodniowym. Przeciętna pensja wyniosła 916 dol., co oznacza wzrost o 0,5 proc. m/m i 3,1 proc. r/r. To z kolei zasługa wydłużonego czasu pracy. Zagregowana liczba przepracowanych w tygodniu godzin wzrosła do 108,2, co jest wynikiem nienotowanym w ciągu ostatniej dekady.
Sytuacja na rynku pracy w USA prezentuje się zatem następująco: Amerykanie nie mają problemów ze znalezieniem zatrudnienia, pracują coraz dłużej i przeciętnie zarabiają więcej. Nie jest to jednak zasługa lepiej płatnych stanowisk, ale wydłużonego czasu pozostawania w pracy. To musi pozytywnie odbić się na wydajności. Oznacza zwiększoną zdolność kreowania bogactwa. To świetna informacja dla kondycji gospodarki w średnim i długim okresie (zwiększony potencjał rozwoju).
Na dane rynki zareagowały dość spokojnie. Dolar przestał się umacniać, a rentowności długoterminowych obligacji (30- i 10-latki) lekko wzrosły oraz były stabilne lub lekko spadły na krótkim końcu (1-, 2 latki). Wyostrzenie krzywej wskazuje na lepsze perspektywy gospodarcze w średnim terminie. Rynek kontraktów na przyszłą stopę procentową nadal dyskontuje niemal 100-proc. prawdopodobieństwo podwyżki stóp Fed o 25 pkt bazowych pojutrze i ok. 60-proc. szanse na ich wzrost do przedziału 1,5-1,75 proc. na posiedzeniu w marcu.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.