Data dodania: 2017-12-08 (10:09)
Koniec tygodnia na rynku walutowym nie będzie należał do szczególnie leniwych. Miano najważniejszego wydarzenia piątkowej sesji w dalszej mierze należy do publikacji comiesięcznego raportu z amerykańskiego rynku pracy.
Napływające „soft-data” wyraźnie napawają optymizmem przed najświeższymi szacunkami zmiany zatrudnienia, podbijając tym samym prawdopodobieństwo zejścia stopy bezrobocia do okrągłego poziomu 4,0 proc. Najciekawsze karty powinien rozdać funt szterling, który przez ułamek sekundy stał się beneficjentem przełomu w negocjacjach. Nerwowość wyspiarskiej waluty została skutecznie potwierdzona poprzez gwałtowne reakcje na oczywistości w trakcie czwartkowych notowań.
Październikowe dane przedstawione w raporcie NFP nie należały do wysoce zaskakujących. Wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym na poziomie 261 tys. to przede wszystkim pokłosie odreagowania po sezonie huraganowym, który skutecznie wyłączył dużą część przedsiębiorstw z obiegu. Rynkowy optymizm odnośnie powrotu do stabilnych trendów na rynku pracy skutecznie wpoiły subkomponenty indeksów ISM czy Filadelfia Fed. Osiągniecie konsensualnej zmiany rzędu 195 tys. wyraźnie schodzi na dalszy plan. Uwaga większości inwestorów będzie skupiona na realizacji względnie wysoko zawieszonych oczekiwań (0,3 proc. m/m). W przypadku rozczarowania, na co częściowo wskazuje skośność prognoz gromadzonych przez Bloomberga oraz rozkład czynników sezonowych, wydźwięk publikacji może skutecznie uratować rewizja poprzednich szacunków. To właśnie silniejsza dynamika wynagrodzeń będzie rozpatrywana przez pryzmat atutowego tuza w rękach bardziej jastrzębio nastawionych członków Fed, co finalnie przełoży się na umocnienie amerykańskiej waluty.
Obserwowane na Wyspach polityczne przetasowania zawędrowały również na kontynentalną część Europy. Ryzyko ponownego rozpisania wyborów powszechnych wyraźnie ograniczyli członkowie SPD, którzy w wyraźnej większości opowiedzieli się za rozpoczęciem negocjacji z CDU Angeli Merkel. Perspektywa zawiązania Wielkiej Koalicji powinna istotnie sprzyjać walorom notowanym na giełdzie we Frankfurcie z racji na oddalenie szans na zdobycie większego elektoratu przez eurosceptyczną Alternatywę dla Niemiec. Swoje pięć minut przeżywa również polski rząd, który został poddany szeroko zakrojonej rekonstrukcji. Na jego czele ma stanąć Mateusz Morawiecki, obecny szef resortów gospodarki oraz finansów, co należy traktować jako neutralne dla wyceny złotego. Powyższą roszadę można potraktować jako fakt dokonany, bowiem pod koniec wczorajszej sesji nastąpiło złożenie rezygnacji przez Beatę Szydło na ręce Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości.
Zmienność par walutowych ze złotym nie powinna znaleźć się pod presją dzisiejszej decyzji agencji Fitch, która ma przedstawić aktualizację ratingu dla Polski. O ile należy się spodziewać utrzymania oceny długoterminowej na poziomie A minus z perspektywą stabilną, o tyle miano kluczowych mogą zyskać wzmianki w zakresie braku wyważenia potencjalnych czynników ryzyka. Fitch może zwrócić uwagę na potencjalną szansę „przegrzania się” rodzimej gospodarki, aczkolwiek uczestnicy rynku wobec powyższego przejdą obojętnie – tym bardziej, że perspektywa nierównowag spowodowanych nadmierną stymulacją fiskalną była podnoszona w ostatniej nocie analitycznej Standard & Poor’s.
Październikowe dane przedstawione w raporcie NFP nie należały do wysoce zaskakujących. Wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym na poziomie 261 tys. to przede wszystkim pokłosie odreagowania po sezonie huraganowym, który skutecznie wyłączył dużą część przedsiębiorstw z obiegu. Rynkowy optymizm odnośnie powrotu do stabilnych trendów na rynku pracy skutecznie wpoiły subkomponenty indeksów ISM czy Filadelfia Fed. Osiągniecie konsensualnej zmiany rzędu 195 tys. wyraźnie schodzi na dalszy plan. Uwaga większości inwestorów będzie skupiona na realizacji względnie wysoko zawieszonych oczekiwań (0,3 proc. m/m). W przypadku rozczarowania, na co częściowo wskazuje skośność prognoz gromadzonych przez Bloomberga oraz rozkład czynników sezonowych, wydźwięk publikacji może skutecznie uratować rewizja poprzednich szacunków. To właśnie silniejsza dynamika wynagrodzeń będzie rozpatrywana przez pryzmat atutowego tuza w rękach bardziej jastrzębio nastawionych członków Fed, co finalnie przełoży się na umocnienie amerykańskiej waluty.
Obserwowane na Wyspach polityczne przetasowania zawędrowały również na kontynentalną część Europy. Ryzyko ponownego rozpisania wyborów powszechnych wyraźnie ograniczyli członkowie SPD, którzy w wyraźnej większości opowiedzieli się za rozpoczęciem negocjacji z CDU Angeli Merkel. Perspektywa zawiązania Wielkiej Koalicji powinna istotnie sprzyjać walorom notowanym na giełdzie we Frankfurcie z racji na oddalenie szans na zdobycie większego elektoratu przez eurosceptyczną Alternatywę dla Niemiec. Swoje pięć minut przeżywa również polski rząd, który został poddany szeroko zakrojonej rekonstrukcji. Na jego czele ma stanąć Mateusz Morawiecki, obecny szef resortów gospodarki oraz finansów, co należy traktować jako neutralne dla wyceny złotego. Powyższą roszadę można potraktować jako fakt dokonany, bowiem pod koniec wczorajszej sesji nastąpiło złożenie rezygnacji przez Beatę Szydło na ręce Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości.
Zmienność par walutowych ze złotym nie powinna znaleźć się pod presją dzisiejszej decyzji agencji Fitch, która ma przedstawić aktualizację ratingu dla Polski. O ile należy się spodziewać utrzymania oceny długoterminowej na poziomie A minus z perspektywą stabilną, o tyle miano kluczowych mogą zyskać wzmianki w zakresie braku wyważenia potencjalnych czynników ryzyka. Fitch może zwrócić uwagę na potencjalną szansę „przegrzania się” rodzimej gospodarki, aczkolwiek uczestnicy rynku wobec powyższego przejdą obojętnie – tym bardziej, że perspektywa nierównowag spowodowanych nadmierną stymulacją fiskalną była podnoszona w ostatniej nocie analitycznej Standard & Poor’s.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.