
Data dodania: 2008-02-28 (10:33)
Czwartkową sesję na rynku krajowym rozpoczynamy w okolicach poziomów z wczorajszego zamknięcia. Bardzo dynamiczny ruch w ostatnich dniach doprowadził do spadków kursu USD/PLN do poziomu 2,32 a EUR/PLN do 3,51.
Tak duże umocnienie złotego wydawało się jeszcze niedawno mało realne. Ostatnio jednak rodzima waluta jest wspierana nie tylko przez publikowane dane makroekonomiczne, ale także przez sytuacje na rynku zagranicznym. Obserwowane tam wzrost kursu EUR/USD doprowadziły do ustanowienia nowego rekordu na poziomie 1,5142.
Większy popyt na rodzimą walutę spowodowany był także podniesieniem stóp procentowych przez Rade Polityki Pieniężnej. W sytuacji gdy coraz częściej mówi się, że w strefie euro ECB może niedługo obniżyć koszt pieniądza wyższe stopy w Polsce są bardzo atrakcyjną propozycją dla inwestorów. Co więcej wypowiedzi członków RPP sugerują, że nie jest to ostatnia taka decyzja. Jak powiedział jeden z członków Rady Jan Czekaj stopy podnoszone są o 25 punktów po to aby nie działać zbyt gwałtownie, jednak podwyżki o 25 punktów nie są dane raz na zawsze.
Warto także wspomnieć o wypowiedzi Andrzeja Sławińskiego, który wyjaśnił, że ostatnie podwyżki kosztu pieniądza mają na celu zapobieżenie sytuacji, w której popyt wewnętrzny będzie czynnikiem zwiększającym inflację.
Naszym zdaniem na sesji dzisiejszej może nastąpić lekkie odreagowanie wczorajszych spadków kursów. Dużym zagrożeniem pozostaje nadal warszawska giełda. Gdyby spadki przybrały tam na sile to może to bardzo szybko przełożyć się na pogorszenie sytuacja na krajowym rynku walutowym.
Rosnący spread na stopie procentowej oraz seria słabych danych makroekonomicznych winduje kurs EUR/USD do coraz wyższych poziomów. Wczoraj pod koniec sesji europejskiej, para ta wyznaczyła kolejne historyczne maksimum 1,5142. Pomimo rosnącej presji inflacyjnej w USA, przedstawiciele Rezerwy Federalnej wciąż akcentują ryzyko związane ze spadającym tempem wzrostu gospodarczego, co podtrzymuje wcześniejsze oczekiwania na dalszą redukcję stóp procentowych w Stanach do poziomu 2% na koniec roku. Z technicznego punktu widzenie wybicie kursu EUR/USD powyżej poprzednich szczytów na 1,4970 i zamknięcie dwóch kolejnych świec dziennych powyżej tego poziomu stanowi mocny sygnał do dalszych wzrostów tej pary. Tym niemniej wydaje się, że poziom 1,5150 powinien powstrzymać na chwilę ruch w górę i prawdopodobnym scenariuszem w krótkim terminie jest korekta przynajmniej w okolice 1,5050. Pierwszym wsparciem jest poziom 1,5090 a opór stanowią wczorajsze maksima. Kluczowe dla notowań w dłuższym terminie będzie zamknięcie tygodnia. Waluta amerykańska odrabia dzisiaj stary wobec funta. Kurs GBP/USD testował wczoraj bez powodzenia tegoroczne maksima na 1,9970, co w konsekwencji doprowadziło do spadków w okolice 1,9800. Publikowane w nocy dane z Japonii o sprzedaży detaliczne i produkcji przemysłowej powstrzymały spadki jena wobec euro. Pomimo spadku produkcji przemysłowej, wyższy poziom sprzedaży detalicznej potwierdza trend z poprzedniego miesiąca. W dniu dzisiejszym poznamy dane o wzroście PKB w IV kwartale w USA oraz cotygodniową liczbę podań o zasiłki dla bezrobotnych.
Większy popyt na rodzimą walutę spowodowany był także podniesieniem stóp procentowych przez Rade Polityki Pieniężnej. W sytuacji gdy coraz częściej mówi się, że w strefie euro ECB może niedługo obniżyć koszt pieniądza wyższe stopy w Polsce są bardzo atrakcyjną propozycją dla inwestorów. Co więcej wypowiedzi członków RPP sugerują, że nie jest to ostatnia taka decyzja. Jak powiedział jeden z członków Rady Jan Czekaj stopy podnoszone są o 25 punktów po to aby nie działać zbyt gwałtownie, jednak podwyżki o 25 punktów nie są dane raz na zawsze.
Warto także wspomnieć o wypowiedzi Andrzeja Sławińskiego, który wyjaśnił, że ostatnie podwyżki kosztu pieniądza mają na celu zapobieżenie sytuacji, w której popyt wewnętrzny będzie czynnikiem zwiększającym inflację.
Naszym zdaniem na sesji dzisiejszej może nastąpić lekkie odreagowanie wczorajszych spadków kursów. Dużym zagrożeniem pozostaje nadal warszawska giełda. Gdyby spadki przybrały tam na sile to może to bardzo szybko przełożyć się na pogorszenie sytuacja na krajowym rynku walutowym.
Rosnący spread na stopie procentowej oraz seria słabych danych makroekonomicznych winduje kurs EUR/USD do coraz wyższych poziomów. Wczoraj pod koniec sesji europejskiej, para ta wyznaczyła kolejne historyczne maksimum 1,5142. Pomimo rosnącej presji inflacyjnej w USA, przedstawiciele Rezerwy Federalnej wciąż akcentują ryzyko związane ze spadającym tempem wzrostu gospodarczego, co podtrzymuje wcześniejsze oczekiwania na dalszą redukcję stóp procentowych w Stanach do poziomu 2% na koniec roku. Z technicznego punktu widzenie wybicie kursu EUR/USD powyżej poprzednich szczytów na 1,4970 i zamknięcie dwóch kolejnych świec dziennych powyżej tego poziomu stanowi mocny sygnał do dalszych wzrostów tej pary. Tym niemniej wydaje się, że poziom 1,5150 powinien powstrzymać na chwilę ruch w górę i prawdopodobnym scenariuszem w krótkim terminie jest korekta przynajmniej w okolice 1,5050. Pierwszym wsparciem jest poziom 1,5090 a opór stanowią wczorajsze maksima. Kluczowe dla notowań w dłuższym terminie będzie zamknięcie tygodnia. Waluta amerykańska odrabia dzisiaj stary wobec funta. Kurs GBP/USD testował wczoraj bez powodzenia tegoroczne maksima na 1,9970, co w konsekwencji doprowadziło do spadków w okolice 1,9800. Publikowane w nocy dane z Japonii o sprzedaży detaliczne i produkcji przemysłowej powstrzymały spadki jena wobec euro. Pomimo spadku produkcji przemysłowej, wyższy poziom sprzedaży detalicznej potwierdza trend z poprzedniego miesiąca. W dniu dzisiejszym poznamy dane o wzroście PKB w IV kwartale w USA oraz cotygodniową liczbę podań o zasiłki dla bezrobotnych.
Źródło: Marcin Ciechoński, Andrzej Gondek, DM TMS Brokers SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).