
Data dodania: 2017-11-24 (18:29)
W przyszłym tygodniu w kalendarzu danych wyróżniają się raporty inflacyjne ze strefy euro i USA. Wydarzeniem tygodnia może zostać jednak szczyt OPEC, szczególnie jeśli podjęte tam postanowienia nie spełnią wygórowanych oczekiwań rynkowych. Koniec tygodnia to raporty o aktywności przemysłu z Polski, Wielkiej Brytanii i USA.
Przyszły tydzień: OPEC, podatki, Powell, PCE Core/PKB z USA, HICP z Eurolandu, PMI/ISM dla przemysłu, PKB z Polski, CAPEX z Australii, rynek pracy z Kanady.
W czwartek 30 listopada OPEC oraz producenci ropy spoza kartelu odbędą spotkanie, na który prawdopodobnie zostanie podjęta decyzja o przedłużeniu ograniczenia wydobycia ropy naftowej do końca 2018 r. Obecne porozumienie obowiązuje do końca marca 2018 r. i przewiduje ścięcie realizowanego wydobycia o 1,8 mln baryłek/dzień. Celem ograniczeń jest obniżenie globalnej nadpodaży ropy naftowej do 5-letniej średniej, jednak po roku obowiązywania paktu, państwa-sygnatariusze są dopiero w połowie drogi. Do wygaśnięcia obecnego porozumienia wciąż pozostały cztery miesiące, a od prędkiego podejmowania decyzji producentów mogą powstrzymywać wysokie ceny ropy naftowej – Brent na poziomach powyżej 60 USD/b jest najwyżej do dwóch lat. Rynek jest silnie spozycjonowany pod wydłużenie porozumienia o 9 miesięcy. Gdyby OPEC i reszta nie spełnili oczekiwań rynkowych, przecena ropy naftowej może być znaczna. Jednak nawet w przypadku realizacji bazowego scenariusza przedłużenia porozumienia o 9 miesięcy cena ropy naftowej będzie wrażliwa na korektę pod wpływem „sprzedaży faktów”. W efekcie widzimy podwyższone ryzyko, że niezależnie od wyniku szczytu OPEC, spadki cen ropy są bardziej prawdopodobne.
Z USA w przyszłym tygodniu mamy indeks zaufania konsumentów (wt), rewizję PKB (śr), PCE Core (czw) i ISM dla przemysłu (pt). Wskaźnik nastrojów wyraźnie skoczył w październiku do najwyższego poziomu do 2000 r., a zdrowy rynek pracy i niska inflacja mogą podtrzymywać optymizm. W danych PKB za III kw. oczekiwana jest korekta w górę do 3,2 proc. w oparciu o poznane w międzyczasie dane o inwestycjach i zapasach. Pomimo ataków huraganów gospodarka podtrzymała solidne tempo ożywienia, co dobrze rokuje także dla czwartego kwartału. Wzrost PCE Core o 0,2 proc. m/m byłby w zgodzie ze wskazaniami CPI i nie będzie impulsem do zmiany nastawienia Fed. Po indeksie ISM oczekuje się skromnej korekty w dół, gdyż październikowe wskazania były sztucznie podbite wpływem huraganów na opóźnienia dostaw. Mimo to odczyt ponad 58 będzie podkreślał siłę sektora.
Pomimo pozytywnego obrazu rysowanego przez wskaźniki ekonomiczne, USD prawdopodobnie wszystkie zignoruje, a uwaga będzie na polityce fiskalnej i monetarnej. Senat USA ma głosować nad swoją wersją reformy podatkowej, a Republikanie mają niewielką przewagę dwóch głosów (i to do końca niepewnych). Nominowany na nowego prezesa Fed Jerome Powell będzie przesłuchiwany przed Komisją Bankową (wt) i każde sugestie odmiennego zdania od Janet Yellen będą odnotowane.
W strefie euro najbardziej interesujące będą dane o listopadowej inflacji HICP (czw). Przygotowania do okresu świątecznego mogą podbić inflację do 1,6 proc. z 1,4 proc. w październiku, jednak inflacja bazowa ma wzrosnąć tylko o 0,1 pp do 1, proc. Ledwo widoczne oznaki nasilenia presji inflacyjnej argumentują za utrzymaniem nastawienia przez EBC na posiedzeniu w grudniu. Sygnały silnego ożywienia gospodarczego są lepszym paliwem do podtrzymania siły EUR.
W Wielkiej Brytanii będzie potrzeba poczekać aż do piątku na PMI dla przemysłu. Od wiosny wskaźnik pozostaje względnie stabilny w pobliżu 56 pkt. Dobre noty z Francji i Niemiec w tym tygodniu przemawiają za wzrostami także na Wyspach. Wyciszenie tematów politycznych (Brexit, kłopoty rządu May) mogą dać moment wytchnienia dla funta w relacji do USD i waluty surowcowych.
W Polsce otrzymamy dane o PKB za III kw. (czw) i wstępny odczyt listopadowej inflacji CPI (czw). Szybki szacunek PKB zaskoczył w górę na 4,7 proc., ale dopiero teraz poznamy dane o komponentach. Słaba dynamika w inwestycjach prywatnych może być łyżką dziegciu, ale nie stanowi to zagrożenia dla złotego. CPI prawdopodobnie przyspieszył do 2,3 proc. na wzroście cen paliw - żaden to argument dla RPP. Od jakości zewnętrznego sentymentu rynkowego zależeć będzie, czy EUR/PLN złamie 4,20.
Jen tradycyjnie zignoruje odczyty z japońskiej gospodarki: w przyszłym tygodniu opublikowane będą sprzedaż detaliczna (śr), produkcja przemysłowa (czw), stopa bezrobocia i inflacja CPI (pt). Nawis krótkich pozycji spekulacyjnych w JPY jest pod ryzykiem domykania przy ostatniej słabości dolara. Stanowi to główny czynnik mogący w najbliższych dniach ściągać USD/JPY niżej.
W Australii na pierwszym planie będą kwartalne szacunki wydatków inwestycyjnych przedsiębiorstw (czw). Oczekiwania przeważają na rzecz mocniejszych danych potwierdzających solidne tempo ożywienia i mogą dać AUD chwilę oddechu po słabszej serii z ostatnich tygodni. W Nowej Zelandii pozwolenia na budowę domów (śr) są drugorzędną publikacją. Trzymamy się zdania, że wyprzedaż NZD z pobudek politycznych (plany nowego rządu) była przesadzona, a w obliczu słabości USD może być łatwiej o odreagowanie kiwi. W Kanadzie w piątek mamy kwartale PKB oraz listopadowy raport z rynku pracy. W październiku dane o zatrudnieniu były wyjątkowo dobre, więc teraz rośnie ryzyko odreagowania. CAD musi też martwić o zachowanie ropy naftowej po szczycie OPEC, a jak wspominaliśmy na początku, widzimy więcej powodów do pesymizmu.
W czwartek 30 listopada OPEC oraz producenci ropy spoza kartelu odbędą spotkanie, na który prawdopodobnie zostanie podjęta decyzja o przedłużeniu ograniczenia wydobycia ropy naftowej do końca 2018 r. Obecne porozumienie obowiązuje do końca marca 2018 r. i przewiduje ścięcie realizowanego wydobycia o 1,8 mln baryłek/dzień. Celem ograniczeń jest obniżenie globalnej nadpodaży ropy naftowej do 5-letniej średniej, jednak po roku obowiązywania paktu, państwa-sygnatariusze są dopiero w połowie drogi. Do wygaśnięcia obecnego porozumienia wciąż pozostały cztery miesiące, a od prędkiego podejmowania decyzji producentów mogą powstrzymywać wysokie ceny ropy naftowej – Brent na poziomach powyżej 60 USD/b jest najwyżej do dwóch lat. Rynek jest silnie spozycjonowany pod wydłużenie porozumienia o 9 miesięcy. Gdyby OPEC i reszta nie spełnili oczekiwań rynkowych, przecena ropy naftowej może być znaczna. Jednak nawet w przypadku realizacji bazowego scenariusza przedłużenia porozumienia o 9 miesięcy cena ropy naftowej będzie wrażliwa na korektę pod wpływem „sprzedaży faktów”. W efekcie widzimy podwyższone ryzyko, że niezależnie od wyniku szczytu OPEC, spadki cen ropy są bardziej prawdopodobne.
Z USA w przyszłym tygodniu mamy indeks zaufania konsumentów (wt), rewizję PKB (śr), PCE Core (czw) i ISM dla przemysłu (pt). Wskaźnik nastrojów wyraźnie skoczył w październiku do najwyższego poziomu do 2000 r., a zdrowy rynek pracy i niska inflacja mogą podtrzymywać optymizm. W danych PKB za III kw. oczekiwana jest korekta w górę do 3,2 proc. w oparciu o poznane w międzyczasie dane o inwestycjach i zapasach. Pomimo ataków huraganów gospodarka podtrzymała solidne tempo ożywienia, co dobrze rokuje także dla czwartego kwartału. Wzrost PCE Core o 0,2 proc. m/m byłby w zgodzie ze wskazaniami CPI i nie będzie impulsem do zmiany nastawienia Fed. Po indeksie ISM oczekuje się skromnej korekty w dół, gdyż październikowe wskazania były sztucznie podbite wpływem huraganów na opóźnienia dostaw. Mimo to odczyt ponad 58 będzie podkreślał siłę sektora.
Pomimo pozytywnego obrazu rysowanego przez wskaźniki ekonomiczne, USD prawdopodobnie wszystkie zignoruje, a uwaga będzie na polityce fiskalnej i monetarnej. Senat USA ma głosować nad swoją wersją reformy podatkowej, a Republikanie mają niewielką przewagę dwóch głosów (i to do końca niepewnych). Nominowany na nowego prezesa Fed Jerome Powell będzie przesłuchiwany przed Komisją Bankową (wt) i każde sugestie odmiennego zdania od Janet Yellen będą odnotowane.
W strefie euro najbardziej interesujące będą dane o listopadowej inflacji HICP (czw). Przygotowania do okresu świątecznego mogą podbić inflację do 1,6 proc. z 1,4 proc. w październiku, jednak inflacja bazowa ma wzrosnąć tylko o 0,1 pp do 1, proc. Ledwo widoczne oznaki nasilenia presji inflacyjnej argumentują za utrzymaniem nastawienia przez EBC na posiedzeniu w grudniu. Sygnały silnego ożywienia gospodarczego są lepszym paliwem do podtrzymania siły EUR.
W Wielkiej Brytanii będzie potrzeba poczekać aż do piątku na PMI dla przemysłu. Od wiosny wskaźnik pozostaje względnie stabilny w pobliżu 56 pkt. Dobre noty z Francji i Niemiec w tym tygodniu przemawiają za wzrostami także na Wyspach. Wyciszenie tematów politycznych (Brexit, kłopoty rządu May) mogą dać moment wytchnienia dla funta w relacji do USD i waluty surowcowych.
W Polsce otrzymamy dane o PKB za III kw. (czw) i wstępny odczyt listopadowej inflacji CPI (czw). Szybki szacunek PKB zaskoczył w górę na 4,7 proc., ale dopiero teraz poznamy dane o komponentach. Słaba dynamika w inwestycjach prywatnych może być łyżką dziegciu, ale nie stanowi to zagrożenia dla złotego. CPI prawdopodobnie przyspieszył do 2,3 proc. na wzroście cen paliw - żaden to argument dla RPP. Od jakości zewnętrznego sentymentu rynkowego zależeć będzie, czy EUR/PLN złamie 4,20.
Jen tradycyjnie zignoruje odczyty z japońskiej gospodarki: w przyszłym tygodniu opublikowane będą sprzedaż detaliczna (śr), produkcja przemysłowa (czw), stopa bezrobocia i inflacja CPI (pt). Nawis krótkich pozycji spekulacyjnych w JPY jest pod ryzykiem domykania przy ostatniej słabości dolara. Stanowi to główny czynnik mogący w najbliższych dniach ściągać USD/JPY niżej.
W Australii na pierwszym planie będą kwartalne szacunki wydatków inwestycyjnych przedsiębiorstw (czw). Oczekiwania przeważają na rzecz mocniejszych danych potwierdzających solidne tempo ożywienia i mogą dać AUD chwilę oddechu po słabszej serii z ostatnich tygodni. W Nowej Zelandii pozwolenia na budowę domów (śr) są drugorzędną publikacją. Trzymamy się zdania, że wyprzedaż NZD z pobudek politycznych (plany nowego rządu) była przesadzona, a w obliczu słabości USD może być łatwiej o odreagowanie kiwi. W Kanadzie w piątek mamy kwartale PKB oraz listopadowy raport z rynku pracy. W październiku dane o zatrudnieniu były wyjątkowo dobre, więc teraz rośnie ryzyko odreagowania. CAD musi też martwić o zachowanie ropy naftowej po szczycie OPEC, a jak wspominaliśmy na początku, widzimy więcej powodów do pesymizmu.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.