Data dodania: 2017-11-02 (11:59)
USA/ FED: Na zakończonym wczoraj posiedzeniu FOMC nie zmienił poziomu stóp procentowych – taka decyzja była powszechnie oczekiwana. W towarzyszącym jej komunikacie tempo wzrostu gospodarczego określono jako „solidne” (wcześniej było ono „umiarkowane”), ale zwrócono uwagę na dalszą konieczność uważnego monitorowania tematu inflacji, ...
... która powinna rosnąć w stronę celu inflacyjnego. Nie zmienia to jednak oczekiwań związanych z podwyżką stóp w grudniu. Czekamy też na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą nominacji nowego szefa FED – według powszechnych oczekiwań powinno do tego dojść jeszcze dzisiaj wieczorem (około godz. 20:00), a kolejne „źródła zbliżone do sprawy” wskazują, że największe szanse ma obecny wiceprezes FED, Jerome Powell.
USA: Opublikowane we wtorek dane makro zaskoczyły na plus – indeks Chicago PMI wzrósł w październiku do 66,2 pkt. z 65,2 pkt. (szacowano jego spadek do 61 pkt.), a indeks zaufania konsumentów Conference Board zwyżkował do 125,9 pkt. (szacowano 121 pkt.). Z kolei gorzej od prognoz wypadł indeks ISM dla przemysłu opublikowany w środę po południu – w październiku lekko cofnął się do 58,7 pkt. z 60,8 pkt. (szacowano 59,5 pkt.).
USA / PODATKI: Projekt ustawy podatkowej ma zostać zaprezentowany z jednodniowym opóźnieniem, bo dopiero dzisiaj około godz. 16:00. Według spekulacji może on zawierać też nowe stawki dotyczące podatku od repatriacji zysków. Pojawiają się też plotki, jakoby obniżka stawki podatku dla firm do 20 proc. z 35 proc. miała być tymczasowa (chociaż zapaść natychmiast), gdyż na to nie będzie stać budżetu, chociaż już zgodzono się na wzrost deficytu budżetowego o 1,5 bln USD w ciągu najbliższej dekady.
AUSTRALIA: Opublikowane w czwartek rano dane makro wypadły lepiej od prognoz – nadwyżka w handlu we wrześniu wzrosła do 1,75 mld AUD z 0,87 mld AUD po korekcie w sierpniu, a z kolei dynamika domów oddanych do użytku we wrześniu wzrosła o 1,5 proc. m/m i 0,2 proc. r/r.
NOWA ZELANDIA: We wtorek wieczorem opublikowane zostały kwartalne dane z rynku pracy, które wskazały na wyższy od spodziewanego wzrost dynamiki zatrudnienia (2,2 proc. k/k wobec prognozy na poziomie 0,8 proc. k/k). Stopa bezrobocia spadła do 4,6 proc. z 4,8 proc. (prognozowano 4,7 proc.).
WIELKA BRYTANIA: Publikowane w środę dane nt. indeksu PMI dla przemysłu w październiku wypadły lepiej od prognoz (56,3 pkt. wobec 56,0 pkt. po korekcie we wrześniu).
EUROSTREFA: Ostateczny indeks PMI dla przemysłu w październiku wypadł na poziomie 58,5 pkt. wobec 58,1 pkt. wcześniej (to jednak nieco poniżej pierwszego szacunku na poziomie 58,6 pkt.)
Opinia: Bilans pierwszych dni listopada nie jest najlepszy dla dolara, który koryguje wcześniejsze wzrosty. Wczorajszy komunikat FED nie przyniósł dodatkowych bodźców – podwyżka stóp w grudniu jest oczekiwana od dawna, a kwestia tego, na ile ruchów bank centralny zdecyduje się ostatecznie w 2018 r. jest wciąż przed nami – innymi słowy ważne będzie grudniowe posiedzenie na którym poznamy nowe projekcje członków FED dotyczące poziomu stóp procentowych, a także będziemy już znali nazwisko nowego szefa FED (to już dzisiaj wieczorem), oraz być może także ostateczny kształt reformy podatkowej (według słów spikera Izby Reprezentantów jest pomysł, aby zdążyć z legislacją przed Świętem Dziękczynienia, które wypada w końcu listopada).
W temacie wyboru szefa FED murowanym kandydatem jest Jerome Powell, ale Trump może zaskoczyć rynki mianując też Johna Taylora do zarządu FED, chociażby na wakat po wiceprezesie Stanley’u Fischerze, który odszedł w połowie października. Trudno jednak ocenić, czy taka decyzja zapadnie jednocześnie z wyborem Powella. Tak czy inaczej wpływ tych działań na notowania dolara nie musi być negatywny (Powell jest oczekiwany od dawna), a nawet możemy zobaczyć umocnienie USD, jeżeli do FED trafi też Taylor.
Większe obawy rynków może budzić reforma podatkowa. To, że projekt ustawy, która już w przyszłym tygodniu ma iść na tzw. pierwsze czytanie w Izbie Reprezentantów jest prezentowany z jednodniowym opóźnieniem, może być sygnałem, że w Partii Republikańskiej nadal nie ma pełnej zgody w tej sprawie – dobrze pokazało to ostatnie głosowanie nad projektem przyszłorocznej ustawy budżetowej, która przeszła w relacji 216-212. Spekulacje Wall Street Journal jakoby cięcie stawki CIT do 20 proc. miało być czasowe, gdyż na dłuższą metę nie stać na to budżetu, pokazują, że jej pozytywny wpływ na gospodarkę może być ograniczony. Można odnieść wrażenie, że Republikanie przyjmą ustawę tylko po to, aby „czymkolwiek” wykazać się przed wyborami do Kongresu zaplanowanymi już za rok (listopad 2018 r.). To oczywiście nie podbije nam rynkowych szacunków dotyczących skali podwyżek stóp procentowych przez FED w 2018 r.
Na wykresie tygodniowym koszyka dolara nie widać jednak negatywnych wskazań. Po wybiciu oporu przy 94,10 pkt. w zeszłym tygodniu, mamy konsolidację i wyczekiwanie na kolejny ruch. Niemnie nie można wykluczyć, że wcześniej dojdzie do testu okolic 94,10 pkt. W średnim terminie cel to wzrost w stronę 95,80 pkt, gdzie przebiega 38,2 proc. zniesienia Fibo dla 10-miesięcznej fali spadkowej.
Dolar ostatnio najbardziej traci z walutami Antypodów. To efekt lepszych danych (we wtorek z rynku pracy w Nowej Zelandii, a dzisiaj wyższej nadwyżki w handlu z Australii). Na dziennym wykresie AUD/USD widać, że zbliżamy się do mocnego oporu przy 0,7732 (dołek z 6 października).
Na wykresie EUR/USD widać dalsze próby rozbudowania korekty przeceny z ubiegłego tygodnia – można już próbować wyrysować niewielki kanał wzrostowy. Gdyby miała być kontynuowana to kluczowy będzie test okolic 1,1680-1,1715. Z kolei spadek poniżej 1,1615 będzie sygnalizować słabość i ryzyko powrotu do spadków (złamania dołka z 27 października przy 1,1573).
USA: Opublikowane we wtorek dane makro zaskoczyły na plus – indeks Chicago PMI wzrósł w październiku do 66,2 pkt. z 65,2 pkt. (szacowano jego spadek do 61 pkt.), a indeks zaufania konsumentów Conference Board zwyżkował do 125,9 pkt. (szacowano 121 pkt.). Z kolei gorzej od prognoz wypadł indeks ISM dla przemysłu opublikowany w środę po południu – w październiku lekko cofnął się do 58,7 pkt. z 60,8 pkt. (szacowano 59,5 pkt.).
USA / PODATKI: Projekt ustawy podatkowej ma zostać zaprezentowany z jednodniowym opóźnieniem, bo dopiero dzisiaj około godz. 16:00. Według spekulacji może on zawierać też nowe stawki dotyczące podatku od repatriacji zysków. Pojawiają się też plotki, jakoby obniżka stawki podatku dla firm do 20 proc. z 35 proc. miała być tymczasowa (chociaż zapaść natychmiast), gdyż na to nie będzie stać budżetu, chociaż już zgodzono się na wzrost deficytu budżetowego o 1,5 bln USD w ciągu najbliższej dekady.
AUSTRALIA: Opublikowane w czwartek rano dane makro wypadły lepiej od prognoz – nadwyżka w handlu we wrześniu wzrosła do 1,75 mld AUD z 0,87 mld AUD po korekcie w sierpniu, a z kolei dynamika domów oddanych do użytku we wrześniu wzrosła o 1,5 proc. m/m i 0,2 proc. r/r.
NOWA ZELANDIA: We wtorek wieczorem opublikowane zostały kwartalne dane z rynku pracy, które wskazały na wyższy od spodziewanego wzrost dynamiki zatrudnienia (2,2 proc. k/k wobec prognozy na poziomie 0,8 proc. k/k). Stopa bezrobocia spadła do 4,6 proc. z 4,8 proc. (prognozowano 4,7 proc.).
WIELKA BRYTANIA: Publikowane w środę dane nt. indeksu PMI dla przemysłu w październiku wypadły lepiej od prognoz (56,3 pkt. wobec 56,0 pkt. po korekcie we wrześniu).
EUROSTREFA: Ostateczny indeks PMI dla przemysłu w październiku wypadł na poziomie 58,5 pkt. wobec 58,1 pkt. wcześniej (to jednak nieco poniżej pierwszego szacunku na poziomie 58,6 pkt.)
Opinia: Bilans pierwszych dni listopada nie jest najlepszy dla dolara, który koryguje wcześniejsze wzrosty. Wczorajszy komunikat FED nie przyniósł dodatkowych bodźców – podwyżka stóp w grudniu jest oczekiwana od dawna, a kwestia tego, na ile ruchów bank centralny zdecyduje się ostatecznie w 2018 r. jest wciąż przed nami – innymi słowy ważne będzie grudniowe posiedzenie na którym poznamy nowe projekcje członków FED dotyczące poziomu stóp procentowych, a także będziemy już znali nazwisko nowego szefa FED (to już dzisiaj wieczorem), oraz być może także ostateczny kształt reformy podatkowej (według słów spikera Izby Reprezentantów jest pomysł, aby zdążyć z legislacją przed Świętem Dziękczynienia, które wypada w końcu listopada).
W temacie wyboru szefa FED murowanym kandydatem jest Jerome Powell, ale Trump może zaskoczyć rynki mianując też Johna Taylora do zarządu FED, chociażby na wakat po wiceprezesie Stanley’u Fischerze, który odszedł w połowie października. Trudno jednak ocenić, czy taka decyzja zapadnie jednocześnie z wyborem Powella. Tak czy inaczej wpływ tych działań na notowania dolara nie musi być negatywny (Powell jest oczekiwany od dawna), a nawet możemy zobaczyć umocnienie USD, jeżeli do FED trafi też Taylor.
Większe obawy rynków może budzić reforma podatkowa. To, że projekt ustawy, która już w przyszłym tygodniu ma iść na tzw. pierwsze czytanie w Izbie Reprezentantów jest prezentowany z jednodniowym opóźnieniem, może być sygnałem, że w Partii Republikańskiej nadal nie ma pełnej zgody w tej sprawie – dobrze pokazało to ostatnie głosowanie nad projektem przyszłorocznej ustawy budżetowej, która przeszła w relacji 216-212. Spekulacje Wall Street Journal jakoby cięcie stawki CIT do 20 proc. miało być czasowe, gdyż na dłuższą metę nie stać na to budżetu, pokazują, że jej pozytywny wpływ na gospodarkę może być ograniczony. Można odnieść wrażenie, że Republikanie przyjmą ustawę tylko po to, aby „czymkolwiek” wykazać się przed wyborami do Kongresu zaplanowanymi już za rok (listopad 2018 r.). To oczywiście nie podbije nam rynkowych szacunków dotyczących skali podwyżek stóp procentowych przez FED w 2018 r.
Na wykresie tygodniowym koszyka dolara nie widać jednak negatywnych wskazań. Po wybiciu oporu przy 94,10 pkt. w zeszłym tygodniu, mamy konsolidację i wyczekiwanie na kolejny ruch. Niemnie nie można wykluczyć, że wcześniej dojdzie do testu okolic 94,10 pkt. W średnim terminie cel to wzrost w stronę 95,80 pkt, gdzie przebiega 38,2 proc. zniesienia Fibo dla 10-miesięcznej fali spadkowej.
Dolar ostatnio najbardziej traci z walutami Antypodów. To efekt lepszych danych (we wtorek z rynku pracy w Nowej Zelandii, a dzisiaj wyższej nadwyżki w handlu z Australii). Na dziennym wykresie AUD/USD widać, że zbliżamy się do mocnego oporu przy 0,7732 (dołek z 6 października).
Na wykresie EUR/USD widać dalsze próby rozbudowania korekty przeceny z ubiegłego tygodnia – można już próbować wyrysować niewielki kanał wzrostowy. Gdyby miała być kontynuowana to kluczowy będzie test okolic 1,1680-1,1715. Z kolei spadek poniżej 1,1615 będzie sygnalizować słabość i ryzyko powrotu do spadków (złamania dołka z 27 października przy 1,1573).
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.