Rosną oczekiwania na grudniową podwyżkę stóp przez FED

Rosną oczekiwania na grudniową podwyżkę stóp przez FED
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2017-10-03 (12:05)

USA: Opublikowany wczoraj po południu indeks ISM dla przemysłu za wrzesień wyniósł 60,8 pkt. wobec spodziewanych 58,1 pkt., oraz 58,8 pkt. odnotowanych w sierpniu. Subindeks cen płaconych przyspieszył do 71,5 pkt. (szacowano 63 pkt.), co jest najwyższym poziomem od czerwca 2004 r.). Lepiej od prognoz wypadł też subindeks nowych zamówień, który wzrósł do 64,6 pkt. z 60,3 pkt.

AUSTRALIA: RBA, tak jak oczekiwano, nie zmienił parametrów polityki pieniężnej na zakończonym dzisiaj posiedzeniu (główna stopa 1,50 proc.). W komunikacie przyznano jednak, że perspektywy wzrostu gospodarczego, oraz inflacji mogą być gorsze od dotychczasowych oczekiwań, jeżeli kurs AUD nadal będzie rósł. Pojawiła się też wzmianka o zastosowaniu narzędzi kontroli rynku nieruchomości.

NOWA ZELANDIA: Indeks zaufania dla biznesu liczony przez NZIER spadł w III kwartale do 18 miesięcznego minimum tj. 5 pkt. wobec 18 pkt. odnotowanych w poprzednim okresie. Dodatkowo zdaniem Departamentu Skarbu perspektywy wzrostu gospodarczego na III kwartał są mieszane, gdyż dynamika wydatków konsumenckich, oraz wydanych pozwoleń na budowy, pozostaje niska.

WIELKA BRYTANIA: Po słabszym odczycie PMI dla przemysłu wczoraj, dzisiaj gorzej wypadł tez tzw. PMI dla sektora konstrukcyjnego, który we wrześniu spadł aż do 48,1 pkt. z 51,1 pkt. w sierpniu.

Opinia: Obawy, że ostatnie huragany mogły negatywnie odbić się na danych, na razie nie znajdują w ogóle potwierdzenia. Jest wręcz odwrotnie, co pokazały opublikowane wczoraj po południu odczyty ISM dla przemysłu. Dane były bardzo dobre, co przełożyło się na wzrost oczekiwań odnośnie grudniowej podwyżki stóp procentowych przez FED. Liczone według modelu CME FEDWatch prawdopodobieństwo takiego ruchu wzrosło do 81,7 proc. Kluczową kwestią staje się, zatem podtrzymanie oczekiwań na 3 podwyżki stóp w 2018 r. (takowe miało miejsce po wrześniowym posiedzeniu, ale czy podobnie będzie w grudniu?), na co wpływ będą mieć publikowane kolejne dane makro (im więcej będzie sygnałów, że inflacja może powrócić na wyraźniejszą ścieżkę wzrostu, tym lepiej), geopolityka (sytuacja w Europie w kontekście Katalonii, ale i też Azji, czyli Korea Północna), oraz spekulacje wokół obsady szefa FED („jastrzębi” kandydat, oraz coroczna rotacja w stronę bardziej „jastrzębiego” składu FOMC mogą zrobić swoje).
Na wykresie koszyka FUSD widać, że dolar przebił się wczoraj przez opór w postaci dawnego, dolnego ograniczenia kanału spadkowego. W ujęciu tygodniowym perspektywy wyglądają dość dobrze.

Dzisiaj uwagę rynków mogą zaprzątnąć wydarzenia z Katalonii. Po burzliwym referendum w weekend teraz polityczny ruch należy do separatystów. Czy zdecydują się na jednostronne ogłoszenie niepodległości, czy też będą dążyć do wynegocjowania jeszcze większej autonomii w ramach obowiązującego hiszpańskiego prawa? Wczoraj premier Rajoy spotkał się z liderami opozycji (PSOE i Ciudadanos) – ten manewr nieco wzmocnił jego polityczną pozycję, która jest słaba (rząd mniejszościowy) przed ewentualnymi rozmowami ws. Katalonii. Niemniej, jeżeli dzisiaj dojdzie do ogłoszenia deklaracji ws. niepodległości, to sytuacja się pokomplikuje, co znajdzie też swoje przełożenie w kursie euro. Dodatkowo wspólna waluta nie ma też ostatnio wsparcia ze strony przedstawicieli EBC, którzy dość ostrożnie wypowiadają się na temat ewentualnych decyzji ws. programu QE na posiedzeniu Banku, jakie zaplanowano na koniec października.
Analiza techniczna pary EUR/USD pokazuje jednak, że znalazła ona wsparcie w rejonie 1,1680-1,1715 wyznaczanym przez sierpniowe minima. Chociaż, jeżeli zmierzymy zasięg ruchu wynikający chociażby z formacji RGR, to wypada on dopiero w okolicach 1,16. Ryzyko pogłębienia ostatniego minimum w kolejnych dniach pozostaje, zatem duże.

Słabo wyglądają też perspektywy dla funta. Gorsze odczyty indeksów PMI zmniejszają oczekiwania związane z ewentualną podwyżką stóp procentowych przez Bank Anglii jeszcze w tym roku, chociaż kluczowe będą dopiero publikowane 17 października dane nt. wrześniowej inflacji. Nad rynkiem wiszą też ryzyka związane z Brexitem – niezależnie od bardziej optymistycznych wypowiedzi polityków z ubiegłego tygodnia, którzy mówili o postępach w negocjacjach, to jednak wciąż pozostajemy daleko od miejsca, w którym powinniśmy być teraz. Uczestnicy rynku powinni też zwrócić uwagę na odbywającą się konwencję Partii Konserwatywnej, na której jutro przemawiać będzie premier Theresa May. Czy będą jakieś zmiany w rządzie?

Wykres dzienny GBP/USD pokazuje złamanie przyspieszonej linii trendu wzrostowego, co miało miejsce wczoraj. Jeżeli pęknie teraz strefa wsparcia przy 1,3215-60, to kolejnym mocnym poziomem będą okolice 1,3115, gdzie przebiega m.in. półroczna linia trendu wzrostowego.

„Gołębi” przekaz ze strony RBA wpłynął dzisiaj na notowania AUD/USD, ale nie na tyle znacząco, aby doprowadzić do wyraźnego złamania okolic wsparcia przy 0,78. Nie zmienia to jednak faktu, że ryzyko zaistnienia formacji podwójnego szczytu, wymienianej wczoraj, pozostaje duże.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.