Data dodania: 2017-09-06 (09:45)
Poprawiające się w ostatnim czasie odczyty z USA oraz rosnące prawdopodobieństwo wydłużenia programu QE w Europie poza 2017 r. wskazują na przewartościowanie euro względem dolara przy obecnej cenie z okolic 1,20. Oczekujemy, że rynek wkrótce skoryguje tę nierównowagę. Dziś stabilnie w oczekiwaniu na jutrzejszą konferencję M. Draghiego.
Rynek pozostają w uśpieniu przed arcyważnym wydarzeniem, do jakiego urasta czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Eurodolar nie wyszedł wczoraj poza wąski przedział wahań wokół 1,19, a giełdy zamknęły się na lekkich minusach. Dał się zauważyć powrót do bezpiecznych obligacji, których rentowności powróciły w okolice ostatnich minimów.
Nabieramy coraz większego przekonania, że EBC nie tylko nie zredukuje programu QE przed końcem roku, ale – czego rynek nie uwzględnił w pełni w cenie euro – wydłuży go w zmienionej formie także na 2018 r. QE będzie najpewniej wygaszany stopniowo, tj. ilość pieniędzy przeznaczana na skup aktywów będzie zmniejszana na przestrzeni co najmniej 6 kolejnych miesięcy przyszłego roku. Rynek w większości zakładał, że EBC definitywnie wycofa płynność w styczniu, a taki pogląd wspierały rozwijająca się szybciej od oczekiwań gospodarka i wiosenne przyspieszenie inflacji.
Od kwietnia kurs EUR/USD przesunął się jednak w górę o prawie 15 proc. z okolic 1,08 do 1,20, co godzi w silnie proeksportową gospodarkę strefy euro i oddala EBC od osiągnięcia celu CPI na poziomie 2 proc. Ponieważ nie ma bezpośredniego zagrożenia rozkręcenia inflacji, bank centralny może bez konsekwencji dalej podejmować rękawicę w walce o słabą walutę, a zatem wykonać „skok do przodu” i QE nie tylko nie zmniejszyć, ale zaskoczyć rynki jego powiększeniem. To z pewnością odcisnęłoby swoje piętno na wycenie euro.
Wspólna waluta wydaje się przewartościowana w relacji do dolara. Rynek w pełni uwzględnił już relatywną przewagę w wynikach gospodarczych strefy euro nad Stanami Zjednoczonymi w pierwszych kwartałach 2017 r. Zdyskontował również (nadmiernie?) zmniejszenie oczekiwanego dyferencjału przyszłych stóp procentowych w obu obszarach. Jednocześnie, w ostatnich tygodniach doszło do wyraźnego wzmocnienia, na nowo, podstaw rozwoju gospodarki USA (seria solidnych odczytów wskaźników współbieżnych i wyprzedzających koniunktury). Wraz z rosnącym prawdopodobieństwem rozszerzenia programu QE EBC oznacza to fundamentalną przewagę dolara w relacji do amerykańskiego dolara tak w krótkim (3-4 tygodnie), jak i średnim terminie (3-4 miesiące). W horyzoncie końca III i początku IV kw. spodziewamy się odwrócenia dominującej tendencji na parze EUR/USD (wzmocnienia dolara, osłabienia euro).
Nabieramy coraz większego przekonania, że EBC nie tylko nie zredukuje programu QE przed końcem roku, ale – czego rynek nie uwzględnił w pełni w cenie euro – wydłuży go w zmienionej formie także na 2018 r. QE będzie najpewniej wygaszany stopniowo, tj. ilość pieniędzy przeznaczana na skup aktywów będzie zmniejszana na przestrzeni co najmniej 6 kolejnych miesięcy przyszłego roku. Rynek w większości zakładał, że EBC definitywnie wycofa płynność w styczniu, a taki pogląd wspierały rozwijająca się szybciej od oczekiwań gospodarka i wiosenne przyspieszenie inflacji.
Od kwietnia kurs EUR/USD przesunął się jednak w górę o prawie 15 proc. z okolic 1,08 do 1,20, co godzi w silnie proeksportową gospodarkę strefy euro i oddala EBC od osiągnięcia celu CPI na poziomie 2 proc. Ponieważ nie ma bezpośredniego zagrożenia rozkręcenia inflacji, bank centralny może bez konsekwencji dalej podejmować rękawicę w walce o słabą walutę, a zatem wykonać „skok do przodu” i QE nie tylko nie zmniejszyć, ale zaskoczyć rynki jego powiększeniem. To z pewnością odcisnęłoby swoje piętno na wycenie euro.
Wspólna waluta wydaje się przewartościowana w relacji do dolara. Rynek w pełni uwzględnił już relatywną przewagę w wynikach gospodarczych strefy euro nad Stanami Zjednoczonymi w pierwszych kwartałach 2017 r. Zdyskontował również (nadmiernie?) zmniejszenie oczekiwanego dyferencjału przyszłych stóp procentowych w obu obszarach. Jednocześnie, w ostatnich tygodniach doszło do wyraźnego wzmocnienia, na nowo, podstaw rozwoju gospodarki USA (seria solidnych odczytów wskaźników współbieżnych i wyprzedzających koniunktury). Wraz z rosnącym prawdopodobieństwem rozszerzenia programu QE EBC oznacza to fundamentalną przewagę dolara w relacji do amerykańskiego dolara tak w krótkim (3-4 tygodnie), jak i średnim terminie (3-4 miesiące). W horyzoncie końca III i początku IV kw. spodziewamy się odwrócenia dominującej tendencji na parze EUR/USD (wzmocnienia dolara, osłabienia euro).
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.