
Data dodania: 2017-06-21 (11:28)
W czerwcu z kilkunastu głównych towarów podrożała tylko pszenica, soja i pallad, czyli surowce o neutralnym wpływie na waluty gospodarek wschodzących. Jakby tego było mało z Polski, Rosji i RPA napływają informacje dodatkowo studzące popyt na waluty tych państw.
Złotemu zaszkodziła zaskakująca deklaracja Kropiwnickiego z RPP. Decydent, którego zdecydowanie zaliczamy do grona jastrzębi mówił, że nie ma powodu by podnosić koszt pieniądza. Rozwiewa to nadzieje, że w Radzie szybko wykrystalizuje się konsensus za zacieśnianiem. W przypadku RPA pojawia się dążenie do zmiany zapisanego w konstytucji mandatu SARB. W politycznym chaosie i konflikcie wiarygodny bank centralny ratował nieco randa, a zamierzenia obozu prezydenta Zumy są interpretowane w kategoriach zamachu na jego niezależność. Rubel doświadczył z kolei silnego odpływu kapitału wynikającego z eskalacji napięć pomiędzy Rosją i USA wokół sytuacji Syrii, co rodzi możliwość nałożenia nowych sankcji. W obecnym położeniu, którego ważnym rynek może więc na dłużej schłodzić swój entuzjazm względem walut emerging markets, tym bardziej, że są one w szerszym horyzoncie mocno wykupione. Dwa kolejne czynniki to spekulacje o szybkim rozpoczęciu przez Fed ograniczania sumy bilansowej oraz potencjalna korekta na giełdach gospodarek rozwiniętych – niska zmienność i historyczne rekordy na Wall Street były kluczowym elementem podsycającym apatyt na ryzyko. Pozostajemy negatywnie nastawieni do walut EM, szczególnie do randa. W przypadku złotego oczekujemy krótkiej i płytkiej korekty a następnie kontynuacji osłabienia. Taki scenariusz zanegowałoby dopiero zejście EUR/PLN pod 4,20.
Wydarzeniem dnia jest posiedzenie RBNZ. Oczekujemy, że bank pozostawi stopę OCR bez zmian na 1,75 proc. oraz utrzyma neutralne stanowisko. Wydarzenia od czasu ostatniego posiedzenia przemawiają za pasywną postawą przy oczekiwaniach rynkowych odsuwających termin pierwszej podwyżki. Widoczny popyt na NZD w ostatnich dniach sugeruje pewne nadzieje na jastrzębie niespodzianki, więc postawa wait-and-see może przejściowo zaszkodzić kiwi. Dalej sądzimy, że następny ruch RBNZ będzie w kierunku podwyżek stóp procentowych, ale jest mało prawdopodobne, aby teraz bank miał cokolwiek sugerować. RBNZ potrzebuje potwierdzenia, aby przejść do korekty luzowania z lat 2015-2016, a tego jeszcze mu brakuje. Stąd komunikat powinien pozostać neutralny z powtórzeniem fragmentu, że polityka pozostanie akomodacyjna przez dłuższy czas, a w kwestii NZD możliwym jest przywrócenie frazy, że „dalsza deprecjacja jest konieczna dla zrównoważonego wzrostu”.
Naszym zdaniem w ostatnich dniach nastawienie rynku w stosunku do NZD uległo zmianie na rzecz potencjalnego wystąpienia jastrzębich wzmianek. W rezultacie z takiego położenia podtrzymanie neutralnego stanowiska przez RBNZ podnosi ryzyko umiarkowanego rozczarowania i impulsu do „sprzedaży faktów”. Mimo tego w szerszym kontekście NZD korzysta na generalnie pozytywnym sentymencie rynkowym przy wsparciu względnie dobrej sytuacji fundamentalnego, więc potencjalne cofnięcie kiwi po decyzji powinno być atrakcyjne do odnowienia długich pozycji.
Poza tym rynek skupi się na danych Departamentu Energii o zapasach ropy – ich spadek mógłby zdjąć nieco presji z surowca i pomóc w ustabilizowaniu nastrojów inwestycyjnych. Widzimy mały potencjał do dalszych spadków cen – zapasy w miesiącach letnich powinny spadać zgodnie z szablonem sezonowym. Warto też zwrócić uwagę na porcję informacji z rynku nieruchomości USA. Dane ostatnio mocno rozczarowywały i rynek będzie szukał potwierdzenia, że zła passa jest przerywana. Dolar pozostał mocny do euro pomimo spadku rentowności długu USA pod 2,15 proc. Pokazuje to, że surowcowe załamanie silniej uderza we wspólną walutę poprzez obniżenie oczekiwań inflacyjnych zmniejszających presję na ECB by szybko normalizować politykę. A to przecież ten kanał rozbudził popyt na wspólną walutę. Oczekujemy kontynuacji spadków EUR/USD, którego katalizatorem będzie przełamanie 1,1110.
Wydarzeniem dnia jest posiedzenie RBNZ. Oczekujemy, że bank pozostawi stopę OCR bez zmian na 1,75 proc. oraz utrzyma neutralne stanowisko. Wydarzenia od czasu ostatniego posiedzenia przemawiają za pasywną postawą przy oczekiwaniach rynkowych odsuwających termin pierwszej podwyżki. Widoczny popyt na NZD w ostatnich dniach sugeruje pewne nadzieje na jastrzębie niespodzianki, więc postawa wait-and-see może przejściowo zaszkodzić kiwi. Dalej sądzimy, że następny ruch RBNZ będzie w kierunku podwyżek stóp procentowych, ale jest mało prawdopodobne, aby teraz bank miał cokolwiek sugerować. RBNZ potrzebuje potwierdzenia, aby przejść do korekty luzowania z lat 2015-2016, a tego jeszcze mu brakuje. Stąd komunikat powinien pozostać neutralny z powtórzeniem fragmentu, że polityka pozostanie akomodacyjna przez dłuższy czas, a w kwestii NZD możliwym jest przywrócenie frazy, że „dalsza deprecjacja jest konieczna dla zrównoważonego wzrostu”.
Naszym zdaniem w ostatnich dniach nastawienie rynku w stosunku do NZD uległo zmianie na rzecz potencjalnego wystąpienia jastrzębich wzmianek. W rezultacie z takiego położenia podtrzymanie neutralnego stanowiska przez RBNZ podnosi ryzyko umiarkowanego rozczarowania i impulsu do „sprzedaży faktów”. Mimo tego w szerszym kontekście NZD korzysta na generalnie pozytywnym sentymencie rynkowym przy wsparciu względnie dobrej sytuacji fundamentalnego, więc potencjalne cofnięcie kiwi po decyzji powinno być atrakcyjne do odnowienia długich pozycji.
Poza tym rynek skupi się na danych Departamentu Energii o zapasach ropy – ich spadek mógłby zdjąć nieco presji z surowca i pomóc w ustabilizowaniu nastrojów inwestycyjnych. Widzimy mały potencjał do dalszych spadków cen – zapasy w miesiącach letnich powinny spadać zgodnie z szablonem sezonowym. Warto też zwrócić uwagę na porcję informacji z rynku nieruchomości USA. Dane ostatnio mocno rozczarowywały i rynek będzie szukał potwierdzenia, że zła passa jest przerywana. Dolar pozostał mocny do euro pomimo spadku rentowności długu USA pod 2,15 proc. Pokazuje to, że surowcowe załamanie silniej uderza we wspólną walutę poprzez obniżenie oczekiwań inflacyjnych zmniejszających presję na ECB by szybko normalizować politykę. A to przecież ten kanał rozbudził popyt na wspólną walutę. Oczekujemy kontynuacji spadków EUR/USD, którego katalizatorem będzie przełamanie 1,1110.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.