Data dodania: 2017-06-08 (10:07)
Najbliższe posiedzenie ECB nie przyniesie zmian w parametrach polityki monetarnej (stopy procentowe, program QE), ale powinno być małym krokiem w kierunku normalizacji. Oczekujemy subtelnych zmian w forward guidance oraz poprawy oceny perspektyw gospodarczych, ...
... jednocześnie jednak nie spodziewamy się jastrzębich niespodzianek w temacie tempa przyszłych podwyżek. Rynek zdaje się oczekiwać po ECB więcej, niż ten może obecnie zaoferować, co stanowi negatywne ryzyko dla euro.
Decyzja Europejskiego Banku Centralnego zostanie opublikowana w czwartek 8 czerwca o 13:45. My i konsensus oczekujemy pozostawienia stóp procentowych na niemienionym poziomie (referencyjna: 0 proc., depozytowa: -0,4 proc.) oraz podtrzymania miesięcznego tempa skupu aktywów na poziomie 60 mld EUR co najmniej do końca roku. Na godzinę 14:30 zaplanowana jest konferencja prasowa prezesa ECB Mario Draghiego.
Dla nikogo nie jest tajemnicą, że ECB nie będzie już pogłębiał ekspansji monetarnej, a stopniowo szykuje się do odchodzenia od niekonwencjonalnych narzędzi polityki pieniężnej. Sami członkowie Rady Prezesów w indywidualnych komentarzach wskazują na toczące się dyskusje i możemy wyodrębnić cztery obszary, gdzie może dojść do modyfikacji przekazu: wzrost gospodarczy, inflacja, ścieżka stóp procentowych i sekwencyjność polityki.
Wzrost gospodarczy
Aktywność gospodarcza strefy euro od początku roku zaskakuje pozytywnie (patrz: wysokie odczyty indeksów PMI), jednak w komunikacie po ostatnim posiedzeniu 27 kwietnia ECB podtrzymał ocenę ryzyka dla perspektyw wzrostu jako „przeważające po negatywnej stronie”. Jako powód podawano wpływ czynników globalnych, ale nie będzie daleko idącą teorią wskazanie na niepewność o wynik francuskich wyborów prezydenckich. Mając to ryzyko już za sobą, teraz będzie łatwiej jastrzębiom przeforsować zmianę bilansu ryzyk na „zrównoważony”. Nowe projekcje gospodarcze powinny być w tym pomocne.
Inflacja
Inflacja wciąż pozostaje problemem dla ECB. Ostatnie odczyty CPI za maj wskazały na mocniejsze od oczekiwań wygaszenie przyspieszenia tempa z początku roku. Po zaniknięciu wpływu skoku cen ropy naftowej i sezonowych wahań związanych ze Świętami Wielkanocnymi nie widać oznak nasilenia presji inflacyjnej. Dynamika płac w strefie euro pozostaje słaba przy stopie bezrobocia pozostającej na podwyższonym poziomie. Wątpliwe jest, aby cel dla CPI z marcowej projekcji (1,7 proc.) był do uchwycenia w tym roku, tak samo jak prognoza inflacji bazowej (1,1 proc.). Nie oczekujemy zmian w komunikacie w temacie inflacji, jednak rewizja w dół prognoz inflacji będzie budować gołębi wydźwięk.
Ścieżka stóp procentowych
W komunikacie ECB „forward guidance” dotyczący stóp procentowych mówi, że „stopy procentowe pozostaną na obecnym lub niższym poziomie przez długi okres czasu”. Utrzymanie otwartej furtki dla dalszych obniżek było podyktowane zagrożeniem przedłużenia się deflacji, jednak większość członków Rady Prezesów podkreśla, że ryzyka powrotu deflacji oddaliły się. Sam prezes Draghi ostatnio stwierdził, że „kryzys gospodarczy strefy euro już minął”. Zakładamy, że gołębie nastawienie w postaci „ lub niższym poziomie” zostanie usunięte z komunikatu. Decyzja ta jest formalnością, gdyż nikt nie oczekuje, że ECB zetnie jeszcze stopy procentowe.
Sekwencyjność
Jest to najważniejszy element dyskusji o przyszłości polityki ECB. Przez sekwencyjność rozumie się rozdzielenie w czasie programu skupu aktywów i cyklu podwyżek stóp procentowych, tj. etapy normalizacji nie powinny się nakładać. Przekaz ECB mówi, że pierwsza podwyżka stóp procentowych nie nastąpi jeszcze przez długi czas po zakończeniu programu QE. Jednak jeszcze do niedawna rynek wyceniał pierwszą podwyżkę stopy depozytowej o 10 pb na w maju 2018 r. Tymczasem jest nieprawdopodobne, aby bank centralny sprowadził do zera miesięczne tempo skupu aktywów (60 mld EUR) w zaledwie 4 miesiące. Odejście od sekwencyjności godzi w wiarygodność „forward guidance” i może nieść negatywne konsekwencje dla polityki monetarnej w przyszłości. Ponadto większość członków ECB widzi więcej szkodliwego wpływu w skupie aktywów, z koeli ostatnie badania na temat skutków ujemnych stóp procentowych wskakują, że pozytywnie wpływają na akcję kredytową.
Oczekujemy, że ECB podtrzyma przekaz o powstrzymaniu się od podwyżki do czasu wygaszenia programu skupu aktywów. Ostatnio rynkowa wycena podwyżki odsunęła się na IV kw. przyszłego roku i jeśli przyjąć, że program QE zakończy się do końca pierwszego półrocza 2018 r., sekwencyjność zostanie zachowana. Jednak jeśli ECB nic nie zmieni w komunikacie (podtrzymana zostanie fraza, że stopy procentowe pozostaną bez zmian „na długo po zakończeniu skupu aktywów”), naszym zdaniem rynkowe oczekiwania będą zawiedzione.
Konkluzja
Z perspektywy oczekiwań rynkowych w cenie euro zawarte jest podwyższenie perspektywy wzrostu gospodarczego, neutralne podejście do inflacji, usunięcie gołębiego nastawienia z opisu ścieżki stóp procentowych i złagodzenie sekwencyjności (możliwe usunięcie fragmentu „na długo”). Naszym zdaniem wątpliwości co do odbicia inflacji i siły czynników na nią wpływających będą powstrzymywać ECB od wyraźnej zmiany nastawienia. Kres programu skupu aktywów zbliża się nieubłaganie (inaczej w przyszłym roku zabraknie obligacji skarbowych dostępnych ECB do skupu bez naruszenia warunków programu QE), a ECB powinien z wyprzedzeniem zapowiedzieć strategię wygaszenia QE. Ale ponieważ ECB preferuje stopniowe komunikowanie zmiany nastawienia, sądzimy, że ten krok zostanie odłożony do września.
W rezultacie najbliższe posiedzenie przyniesie częściowe i skromne odejście od gołębiego nastawienia, co z perspektywy pozycjonowania rynku walutowego będzie rozczarowaniem, które tworzy warunki dla realizacji zysków z ostatniej fali umocnienia EUR.
Decyzja Europejskiego Banku Centralnego zostanie opublikowana w czwartek 8 czerwca o 13:45. My i konsensus oczekujemy pozostawienia stóp procentowych na niemienionym poziomie (referencyjna: 0 proc., depozytowa: -0,4 proc.) oraz podtrzymania miesięcznego tempa skupu aktywów na poziomie 60 mld EUR co najmniej do końca roku. Na godzinę 14:30 zaplanowana jest konferencja prasowa prezesa ECB Mario Draghiego.
Dla nikogo nie jest tajemnicą, że ECB nie będzie już pogłębiał ekspansji monetarnej, a stopniowo szykuje się do odchodzenia od niekonwencjonalnych narzędzi polityki pieniężnej. Sami członkowie Rady Prezesów w indywidualnych komentarzach wskazują na toczące się dyskusje i możemy wyodrębnić cztery obszary, gdzie może dojść do modyfikacji przekazu: wzrost gospodarczy, inflacja, ścieżka stóp procentowych i sekwencyjność polityki.
Wzrost gospodarczy
Aktywność gospodarcza strefy euro od początku roku zaskakuje pozytywnie (patrz: wysokie odczyty indeksów PMI), jednak w komunikacie po ostatnim posiedzeniu 27 kwietnia ECB podtrzymał ocenę ryzyka dla perspektyw wzrostu jako „przeważające po negatywnej stronie”. Jako powód podawano wpływ czynników globalnych, ale nie będzie daleko idącą teorią wskazanie na niepewność o wynik francuskich wyborów prezydenckich. Mając to ryzyko już za sobą, teraz będzie łatwiej jastrzębiom przeforsować zmianę bilansu ryzyk na „zrównoważony”. Nowe projekcje gospodarcze powinny być w tym pomocne.
Inflacja
Inflacja wciąż pozostaje problemem dla ECB. Ostatnie odczyty CPI za maj wskazały na mocniejsze od oczekiwań wygaszenie przyspieszenia tempa z początku roku. Po zaniknięciu wpływu skoku cen ropy naftowej i sezonowych wahań związanych ze Świętami Wielkanocnymi nie widać oznak nasilenia presji inflacyjnej. Dynamika płac w strefie euro pozostaje słaba przy stopie bezrobocia pozostającej na podwyższonym poziomie. Wątpliwe jest, aby cel dla CPI z marcowej projekcji (1,7 proc.) był do uchwycenia w tym roku, tak samo jak prognoza inflacji bazowej (1,1 proc.). Nie oczekujemy zmian w komunikacie w temacie inflacji, jednak rewizja w dół prognoz inflacji będzie budować gołębi wydźwięk.
Ścieżka stóp procentowych
W komunikacie ECB „forward guidance” dotyczący stóp procentowych mówi, że „stopy procentowe pozostaną na obecnym lub niższym poziomie przez długi okres czasu”. Utrzymanie otwartej furtki dla dalszych obniżek było podyktowane zagrożeniem przedłużenia się deflacji, jednak większość członków Rady Prezesów podkreśla, że ryzyka powrotu deflacji oddaliły się. Sam prezes Draghi ostatnio stwierdził, że „kryzys gospodarczy strefy euro już minął”. Zakładamy, że gołębie nastawienie w postaci „ lub niższym poziomie” zostanie usunięte z komunikatu. Decyzja ta jest formalnością, gdyż nikt nie oczekuje, że ECB zetnie jeszcze stopy procentowe.
Sekwencyjność
Jest to najważniejszy element dyskusji o przyszłości polityki ECB. Przez sekwencyjność rozumie się rozdzielenie w czasie programu skupu aktywów i cyklu podwyżek stóp procentowych, tj. etapy normalizacji nie powinny się nakładać. Przekaz ECB mówi, że pierwsza podwyżka stóp procentowych nie nastąpi jeszcze przez długi czas po zakończeniu programu QE. Jednak jeszcze do niedawna rynek wyceniał pierwszą podwyżkę stopy depozytowej o 10 pb na w maju 2018 r. Tymczasem jest nieprawdopodobne, aby bank centralny sprowadził do zera miesięczne tempo skupu aktywów (60 mld EUR) w zaledwie 4 miesiące. Odejście od sekwencyjności godzi w wiarygodność „forward guidance” i może nieść negatywne konsekwencje dla polityki monetarnej w przyszłości. Ponadto większość członków ECB widzi więcej szkodliwego wpływu w skupie aktywów, z koeli ostatnie badania na temat skutków ujemnych stóp procentowych wskakują, że pozytywnie wpływają na akcję kredytową.
Oczekujemy, że ECB podtrzyma przekaz o powstrzymaniu się od podwyżki do czasu wygaszenia programu skupu aktywów. Ostatnio rynkowa wycena podwyżki odsunęła się na IV kw. przyszłego roku i jeśli przyjąć, że program QE zakończy się do końca pierwszego półrocza 2018 r., sekwencyjność zostanie zachowana. Jednak jeśli ECB nic nie zmieni w komunikacie (podtrzymana zostanie fraza, że stopy procentowe pozostaną bez zmian „na długo po zakończeniu skupu aktywów”), naszym zdaniem rynkowe oczekiwania będą zawiedzione.
Konkluzja
Z perspektywy oczekiwań rynkowych w cenie euro zawarte jest podwyższenie perspektywy wzrostu gospodarczego, neutralne podejście do inflacji, usunięcie gołębiego nastawienia z opisu ścieżki stóp procentowych i złagodzenie sekwencyjności (możliwe usunięcie fragmentu „na długo”). Naszym zdaniem wątpliwości co do odbicia inflacji i siły czynników na nią wpływających będą powstrzymywać ECB od wyraźnej zmiany nastawienia. Kres programu skupu aktywów zbliża się nieubłaganie (inaczej w przyszłym roku zabraknie obligacji skarbowych dostępnych ECB do skupu bez naruszenia warunków programu QE), a ECB powinien z wyprzedzeniem zapowiedzieć strategię wygaszenia QE. Ale ponieważ ECB preferuje stopniowe komunikowanie zmiany nastawienia, sądzimy, że ten krok zostanie odłożony do września.
W rezultacie najbliższe posiedzenie przyniesie częściowe i skromne odejście od gołębiego nastawienia, co z perspektywy pozycjonowania rynku walutowego będzie rozczarowaniem, które tworzy warunki dla realizacji zysków z ostatniej fali umocnienia EUR.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.