Data dodania: 2017-05-26 (09:47)
Brakuje impulsu do przetasowań w portfelach i zwiększenia obrotów na rynkach. Złoty stabilny. Dziś kilka odczytów z gospodarki USA, która ewidentnie słabnie. Czyżby czerwcowa podwyżka stóp Fed była ostatnią przed dłuższą pauzą?
Stabilizacja na rynkach z wciąż wysokim apetytem na ryzyko podtrzymują złotego w rejonie najwyższego poziomu od 2 lat w relacji do koszyka głównych walut. Mocny atak popytu na meksykańskie peso nie zdołał zepchnąć go z pozycji lidera wzrostów wśród walut świata w 2017 r.
Niewiele wydarzyło się na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin z czysto rynkowego i gospodarczego punktu widzenia. Wolniej niż pierwotnie szacowano w I kw. rozwijała się brytyjska gospodarka (0,2 proc. kw/kw, 2.0 proc. r/r), co przyniosło osłabienie funta. Stracił zarówno w relacji do lekko zyskującego na świecie dolara, jak i euro.
Cotygodniowe dane z rynku pracy w USA niezmiennie dobre. Liczba Amerykanów po raz pierwszy zgłaszających się po zasiłek dla bezrobotnych i pozostających na tym świadczeniu jest najniższa od 1973 r. Te raporty dobrze, ale z opóźnieniem pokazują sytuację na rynku pracy. Niekoniecznie korelują natomiast z informacjami o wykreowanych etatach, które Departament Pracy publikuje co miesiąc (najbliższy odczyt 2 czerwca). Dolar, choć nieco zyskał, pozostaje wyraźnie słabszy i nie wypełni, widocznego w każdym z 7 ostatnich lat, wzorca wyraźnego umocnienia na przestrzeni maja. Do końca miesiąca pozostały 4 sesje.
Majowy rajd euro może być efektem spekulacji, że Europejski Bank Centralny (EBC) będzie zmuszony zmniejszyć skalę skupu obligacji przed planowanym zakończeniem programu w grudniu. Powodem jest niewielka podaż obligacji rzędu RFN, które w największym stopniu są przedmiotem interwencyjnych zakupów EBC. Ograniczenie skali QE to bezwzględnie czynnik sprzyjający umocnieniu europejskiej waluty. Słowne interwencje prezesa M. Draghiego, który stara się powstrzymywać jej aprecjację na niewiele się już zdają. W sytuacji wyższego niż w większości krajów G7 wzrostu PKB, rozpędzania się gospodarki i spadku ryzyka politycznego, kapitał w naturalny sposób płynie na Stary Kontynent.
Coraz mniej optymistycznie wygląda natomiast kondycja gospodarki USA. Prawie każdy publikowany odczyt, który nie jest znacząco opóźniony w stosunku do koniunktury, wypada nie tylko poniżej prognoz, ale ociera się o najgorsze wartości od 2-3 lat. O przyspieszeniu dynamiki PKB w tym roku w zasadzie nie ma już mowy. Dziś dane o wzroście PKB za I kw. br. Istnieje realne zagrożenie, że w dalszej części roku aktywność istotnie zwolni, a w perspektywie 2018 r. pojawi się recesja. Może to oznaczać, że czerwcowa podwyżka stóp Fed będzie ostatnią przed dłuższą przerwą, a proces zmniejszania sumy bilansowej banku centralnego w ogóle się nie rozpocznie. Gdyby taki scenariusz miał się zrealizować, nie ma w nim praktycznie miejsca na fundamentalne wzmocnienie dolara w średnim terminie. Czyżby właśnie to dyskontował od połowy kwietnia rynek?
Niewiele wydarzyło się na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin z czysto rynkowego i gospodarczego punktu widzenia. Wolniej niż pierwotnie szacowano w I kw. rozwijała się brytyjska gospodarka (0,2 proc. kw/kw, 2.0 proc. r/r), co przyniosło osłabienie funta. Stracił zarówno w relacji do lekko zyskującego na świecie dolara, jak i euro.
Cotygodniowe dane z rynku pracy w USA niezmiennie dobre. Liczba Amerykanów po raz pierwszy zgłaszających się po zasiłek dla bezrobotnych i pozostających na tym świadczeniu jest najniższa od 1973 r. Te raporty dobrze, ale z opóźnieniem pokazują sytuację na rynku pracy. Niekoniecznie korelują natomiast z informacjami o wykreowanych etatach, które Departament Pracy publikuje co miesiąc (najbliższy odczyt 2 czerwca). Dolar, choć nieco zyskał, pozostaje wyraźnie słabszy i nie wypełni, widocznego w każdym z 7 ostatnich lat, wzorca wyraźnego umocnienia na przestrzeni maja. Do końca miesiąca pozostały 4 sesje.
Majowy rajd euro może być efektem spekulacji, że Europejski Bank Centralny (EBC) będzie zmuszony zmniejszyć skalę skupu obligacji przed planowanym zakończeniem programu w grudniu. Powodem jest niewielka podaż obligacji rzędu RFN, które w największym stopniu są przedmiotem interwencyjnych zakupów EBC. Ograniczenie skali QE to bezwzględnie czynnik sprzyjający umocnieniu europejskiej waluty. Słowne interwencje prezesa M. Draghiego, który stara się powstrzymywać jej aprecjację na niewiele się już zdają. W sytuacji wyższego niż w większości krajów G7 wzrostu PKB, rozpędzania się gospodarki i spadku ryzyka politycznego, kapitał w naturalny sposób płynie na Stary Kontynent.
Coraz mniej optymistycznie wygląda natomiast kondycja gospodarki USA. Prawie każdy publikowany odczyt, który nie jest znacząco opóźniony w stosunku do koniunktury, wypada nie tylko poniżej prognoz, ale ociera się o najgorsze wartości od 2-3 lat. O przyspieszeniu dynamiki PKB w tym roku w zasadzie nie ma już mowy. Dziś dane o wzroście PKB za I kw. br. Istnieje realne zagrożenie, że w dalszej części roku aktywność istotnie zwolni, a w perspektywie 2018 r. pojawi się recesja. Może to oznaczać, że czerwcowa podwyżka stóp Fed będzie ostatnią przed dłuższą przerwą, a proces zmniejszania sumy bilansowej banku centralnego w ogóle się nie rozpocznie. Gdyby taki scenariusz miał się zrealizować, nie ma w nim praktycznie miejsca na fundamentalne wzmocnienie dolara w średnim terminie. Czyżby właśnie to dyskontował od połowy kwietnia rynek?
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.