Data dodania: 2017-04-24 (11:51)
Miniony tydzień na rynku ropy naftowej upływał pod znakiem dynamicznych przecen. W piątek cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych spada o ponad 2%, co sprawiło, że zniżka w całym minionym tygodniu przekroczyła łącznie 6%. Dzisiaj rano ceny ropy WTI delikatnie rosną, jednak ruch ten jest niewielki w porównaniu do skali ubiegłotygodniowych zniżek.
Dzisiaj rano kupującym na rynku ropy naftowej sprzyja spadek awersji inwestorów do ryzyka, związany z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich we Francji, jednak ogólnie informacje fundamentalne z rynku ropy pozostają niekorzystne dla strony popytowej. W piątek firma Baker Hughes poinformowała w swoim cotygodniowym raporcie, że liczba funkcjonujących punktów wydobycia ropy w USA wzrosła o kolejne 5 wiertni. Jest to już czternasty tygodniowy wzrost z kolei.
Z kolei prawdopodobieństwo przedłużenia porozumienia dotyczącego cięcia produkcji ropy naftowej w OPEC rośnie. Agencja Reuters podała, że rekomendację takiego działania wystosował specjalny komitet badający stopień dopasowania się krajów OPEC do limitów produkcji, a składający się z przedstawicieli zarówno krajów OPEC, jak państw spoza kartelu. Niemniej, przedłużenie porozumienia jest już praktycznie uwzględnione w cenach ropy naftowej, ponieważ jest ono oczekiwane przez inwestorów. W rezultacie, w krótkoterminowej perspektywie na rynku ropy utrzymuje się presja podaży.
ZŁOTO
Spadek cen złota na skutek większego apetytu inwestorów na ryzyko.
Początek bieżącego tygodnia jest okresem przeceny na rynku złota. Cena tego kruszcu porusza się dzisiaj rano tuż powyżej poziomu 1270 USD za uncję, a wcześniej w trakcie sesji zanotowała ona zejście do okolic 1265-1266 USD za uncję.
Bezpośrednią przyczyną spadku cen złota podczas dzisiejszej sesji jest zmniejszona awersja globalnych inwestorów do ryzyka. Wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich we Francji okazały się bowiem zgodne z oczekiwaniami, co inwestorzy przyjęli z ulgą (zwłaszcza w obliczu niespodzianek wyborczych i referendalnych z ubiegłego roku, dotyczących Brexitu i Donalda Trumpa). Nie zmienia to jednak faktu, że równie ważna będzie druga tura wyborów, która odbędzie się za dwa tygodnie i będzie prawdziwym testem nastrojów antyestablishmentowych we Francji. Faworytem jest Emmanuel Macron, kandydat prezentujący łagodną retorykę i zwolennik pozostania Francji w strukturach Unii Europejskiej.
Tymczasem jeszcze przed weekendem amerykańska CFTC podała, że w tygodniu zakończonym 18 kwietnia fundusze zwiększyły swoje długie pozycje na rynku złota i wyniosły je na najwyższy poziom od pięciu miesięcy. Z kolei pod koniec minionego tygodnia rosły aktywa funduszu SPDR Gold Shares – największego funduszu ETF opartego o złoto. Nie dziwi to jednak, biorąc pod uwagę dużą awersję do ryzyka, która dominowała na rynku złota jeszcze przed weekendem.
Obecnie okolice 1270 USD za uncję są najbliższym istotnym poziomem wsparcia. Ich przełamanie w dół byłoby sygnałem do zejścia notowań złota do okolic 1250-1255 USD za uncję. Możliwe jednak, że dynamiczne zniżki nie pojawią się prędko, jeśli będą utrzymywać się obawy o wynik drugiej tury wyborów we Francji.
Z kolei prawdopodobieństwo przedłużenia porozumienia dotyczącego cięcia produkcji ropy naftowej w OPEC rośnie. Agencja Reuters podała, że rekomendację takiego działania wystosował specjalny komitet badający stopień dopasowania się krajów OPEC do limitów produkcji, a składający się z przedstawicieli zarówno krajów OPEC, jak państw spoza kartelu. Niemniej, przedłużenie porozumienia jest już praktycznie uwzględnione w cenach ropy naftowej, ponieważ jest ono oczekiwane przez inwestorów. W rezultacie, w krótkoterminowej perspektywie na rynku ropy utrzymuje się presja podaży.
ZŁOTO
Spadek cen złota na skutek większego apetytu inwestorów na ryzyko.
Początek bieżącego tygodnia jest okresem przeceny na rynku złota. Cena tego kruszcu porusza się dzisiaj rano tuż powyżej poziomu 1270 USD za uncję, a wcześniej w trakcie sesji zanotowała ona zejście do okolic 1265-1266 USD za uncję.
Bezpośrednią przyczyną spadku cen złota podczas dzisiejszej sesji jest zmniejszona awersja globalnych inwestorów do ryzyka. Wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich we Francji okazały się bowiem zgodne z oczekiwaniami, co inwestorzy przyjęli z ulgą (zwłaszcza w obliczu niespodzianek wyborczych i referendalnych z ubiegłego roku, dotyczących Brexitu i Donalda Trumpa). Nie zmienia to jednak faktu, że równie ważna będzie druga tura wyborów, która odbędzie się za dwa tygodnie i będzie prawdziwym testem nastrojów antyestablishmentowych we Francji. Faworytem jest Emmanuel Macron, kandydat prezentujący łagodną retorykę i zwolennik pozostania Francji w strukturach Unii Europejskiej.
Tymczasem jeszcze przed weekendem amerykańska CFTC podała, że w tygodniu zakończonym 18 kwietnia fundusze zwiększyły swoje długie pozycje na rynku złota i wyniosły je na najwyższy poziom od pięciu miesięcy. Z kolei pod koniec minionego tygodnia rosły aktywa funduszu SPDR Gold Shares – największego funduszu ETF opartego o złoto. Nie dziwi to jednak, biorąc pod uwagę dużą awersję do ryzyka, która dominowała na rynku złota jeszcze przed weekendem.
Obecnie okolice 1270 USD za uncję są najbliższym istotnym poziomem wsparcia. Ich przełamanie w dół byłoby sygnałem do zejścia notowań złota do okolic 1250-1255 USD za uncję. Możliwe jednak, że dynamiczne zniżki nie pojawią się prędko, jeśli będą utrzymywać się obawy o wynik drugiej tury wyborów we Francji.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.