
Data dodania: 2017-03-01 (11:39)
Bill Dudley z Fed skradł show Donaldowi Trumpowi, przynosząc istotniejsze skutki dla rynku dolara. Rynek coraz poważniej rozważa podwyżkę stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu, a przy zejściu Trumpa na dalszy plan, USD może zacząć nadganiać fundamenty. Dziś PCE Core i ISM dla przemysłu dadzą więcej wskazówek.
Prezydent Donald Trump swoim przemówieniem w Kongresie USA spełnił oczekiwania swoich krytyków – jak zwykle mówił dużo, ale ponownie bez zagłębiania się w konkrety. Jego komentarze dotyczące gospodarki skupiły się na głównych obszarach działania, ale nie dowiedzieliśmy się nic na temat tego, co dokładnie będzie robione, jak finansowane i kiedy zostanie wdrożone. Z jednej strony jest to rozczarowanie dla tych, którzy liczyli na więcej klarowności, choć z drugiej działa myślenie, że zawsze mogło być gorzej. Trump nie skupił się zbytnio na niewygodnych tematach (np. imigracji), ale dalej pamięta o swoich obietnicach na rzecz pobudzenia wzrostu. To łagodzi ogólny odbiór wystąpienia, a ponieważ rynek jeszcze przed przemówieniem prezydenta zyskał nowy temat do skupienia, USD został uratowany.
Bez wątpienia wydarzeniem ostatnich godzin jest wywiad Billa Dudleya, który trafił na rynek pod koniec nowojorskiej sesji i wyraźnie narobił zamieszania w nastawieniu rynku. Przede wszystkim Dudley powtórzył za swoimi kolegami z FOMC, że posiedzenie w marcu jest otwartą opcją dla podwyżki. Jego ocena gospodarki miała jastrzębi wydźwięk, a komentarze Dudleya są o tyle istotne, że jest członek z permanentnym prawem głosu, zwykle o dość gołębich poglądach, a co więcej, jego nastawienie jest zbliżone do prezes Yellen. Nowością była sugestia, że Fed niekoniecznie musi czekać szczegóły polityki fiskalnej, a wystarczy wiedza, że kierunek polityki jest w stronę pobudzenia gospodarki. To razem mocno podnosi szanse na ruch Fed na najbliższym posiedzeniu i obecnie prawdopodobieństwo podwyżki o 25 pb 15 marca wynosi 80 proc., dwa razy tyle, co na początku tygodnia. Rentowności 10-latek USA skoczyły o 5 pb do 2,41 proc., ale sam USD zaliczył relatywnie małą aprecjację. To mogło być związane z tonowaniem emocji na wypadek niespodzianki w przemówieniu Trumpa, ale teraz, kiedy czynnik ryzyka już za nami, rynek walutowy może nadganiać sygnały z rynku stopy procentowej.
Otwiera to przed dolarem potencjał przede wszystkim względem walut o niskiej becie (EUR, JPY, CHF). W stosunku do walut ryzykownych hamulcowym będzie generalnie pozytywny sentyment rynkowy – kontrakty futures na S&P500 zyskuje dziś 0,2 proc., a z Chin otrzymaliśmy lepsze dane z przemysłu (PMI: 51,7, prog. 50,8). Jednocześnie trzeba pamiętać, że rynek jest płochliwy po tym, jak wiele razy już się sparzył na nieoczekiwanych zwrotach akcji w tym roku. W efekcie dalszy rozwój rynnowych oczekiwań w stosunku do Fed będzie zależał od napływających danych. Dziś mamy indeks PCE Core, preferowana przez Fed miara inflacji, oraz ISM dla przemysłu. Z Fed usłyszymy od Kaplana (jastrząb, głosujący), a w nocy od Brainard (gołąb, głosująca). W kolejnych dniach uwaga skupi się na przemówieniach Fischera i Yellen (piątek) oraz naturalnie danych z rynku pracy (10 marca).
Poza światem dolara dzieje się równie dużo. Zaczynamy nowy miesiąc, więc następuje wysyp indeksów PMI dla przemysłu. W Europie najważniejszy powinien być odczyt z Wielkiej Brytanii, gdyż ostatnie dane z tej gospodarki pierwsze negatywne skutki niepewności związanej z Brexitem. Po południu poznamy decyzję Banku Kanady. Uważamy, że Bank Kanady nie ma powodu do zmiany polityki i w środę pozostawi główną stopę procentową na 0,5 proc. W komunikacie spodziewamy się z utrzymania tonu ze stycznia. Lepsze dane z rynku pracy i wyższa inflacja znajdą przeciwwagę w niepewności o przyszłą politykę USA.
Bez wątpienia wydarzeniem ostatnich godzin jest wywiad Billa Dudleya, który trafił na rynek pod koniec nowojorskiej sesji i wyraźnie narobił zamieszania w nastawieniu rynku. Przede wszystkim Dudley powtórzył za swoimi kolegami z FOMC, że posiedzenie w marcu jest otwartą opcją dla podwyżki. Jego ocena gospodarki miała jastrzębi wydźwięk, a komentarze Dudleya są o tyle istotne, że jest członek z permanentnym prawem głosu, zwykle o dość gołębich poglądach, a co więcej, jego nastawienie jest zbliżone do prezes Yellen. Nowością była sugestia, że Fed niekoniecznie musi czekać szczegóły polityki fiskalnej, a wystarczy wiedza, że kierunek polityki jest w stronę pobudzenia gospodarki. To razem mocno podnosi szanse na ruch Fed na najbliższym posiedzeniu i obecnie prawdopodobieństwo podwyżki o 25 pb 15 marca wynosi 80 proc., dwa razy tyle, co na początku tygodnia. Rentowności 10-latek USA skoczyły o 5 pb do 2,41 proc., ale sam USD zaliczył relatywnie małą aprecjację. To mogło być związane z tonowaniem emocji na wypadek niespodzianki w przemówieniu Trumpa, ale teraz, kiedy czynnik ryzyka już za nami, rynek walutowy może nadganiać sygnały z rynku stopy procentowej.
Otwiera to przed dolarem potencjał przede wszystkim względem walut o niskiej becie (EUR, JPY, CHF). W stosunku do walut ryzykownych hamulcowym będzie generalnie pozytywny sentyment rynkowy – kontrakty futures na S&P500 zyskuje dziś 0,2 proc., a z Chin otrzymaliśmy lepsze dane z przemysłu (PMI: 51,7, prog. 50,8). Jednocześnie trzeba pamiętać, że rynek jest płochliwy po tym, jak wiele razy już się sparzył na nieoczekiwanych zwrotach akcji w tym roku. W efekcie dalszy rozwój rynnowych oczekiwań w stosunku do Fed będzie zależał od napływających danych. Dziś mamy indeks PCE Core, preferowana przez Fed miara inflacji, oraz ISM dla przemysłu. Z Fed usłyszymy od Kaplana (jastrząb, głosujący), a w nocy od Brainard (gołąb, głosująca). W kolejnych dniach uwaga skupi się na przemówieniach Fischera i Yellen (piątek) oraz naturalnie danych z rynku pracy (10 marca).
Poza światem dolara dzieje się równie dużo. Zaczynamy nowy miesiąc, więc następuje wysyp indeksów PMI dla przemysłu. W Europie najważniejszy powinien być odczyt z Wielkiej Brytanii, gdyż ostatnie dane z tej gospodarki pierwsze negatywne skutki niepewności związanej z Brexitem. Po południu poznamy decyzję Banku Kanady. Uważamy, że Bank Kanady nie ma powodu do zmiany polityki i w środę pozostawi główną stopę procentową na 0,5 proc. W komunikacie spodziewamy się z utrzymania tonu ze stycznia. Lepsze dane z rynku pracy i wyższa inflacja znajdą przeciwwagę w niepewności o przyszłą politykę USA.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.