Data dodania: 2008-02-20 (14:08)
Po poniedziałkowych , dość sporych wzrostach w Europie wczoraj giełdy rozpoczęły notowania od pewnego ochłodzenia nastrojów. Stało się tak między innymi za przyczyną niezbyt korzystnych informacji, które napłynęły na rynek, a dotyczyły sektora bankowego.
Credit Suisse poinformował o stratach rzędu 2,85 mld USD, również Barclays donosił o obniżeniu zysku, poinformowano również, że Lehman Brothers może wpisać w straty 1,3 mld USD za ten kwartał.
Nadzieje na dobrą sesję w stanach systematycznie podnosiły jednak indeksy, aż do momentu rozpoczęcia tam regularnej sesji. Potem było już gorzej. Indeksy oddały część wzrostu natomiast same notowania za oceanem zakończyły się niezbyt optymistycznie, co miało wpływ na losy sesji w Azji. Na dodatek podano informację o odroczeniu części zadłużenia przez KKR Financial Holding co przeceniło sektor finansowy w Japonii. Za powód wczorajszej rozczarowującej sesji za oceanem podaje się wzrost ceny surowców, a w szczególności ropy naftowej, która ponownie doszła do 100 USD za baryłkę.
Po raz kolejny ciekawie zachowały się ceny miedzi. Jej cena uległa wybiciu w górę z ponad rocznego trójkąta zapowiadające kolejne wzrosty.
Dziś ważnym impulsem dla giełd będzie informacja o styczniowej inflacji w USA. Gdyby okazało się, że CPI dość mocno rośnie – to zawężyła by się przestrzeń do obniżek stóp, a taka sytuacja nie zachwyciłaby rynku.
EURPLN
Wczoraj złoty podążał od rana za rosnącym kursem EUR/USD wzmacniając się zarówno do dolara, jak i do euro. Mona było zaobserwować dużą zależność w stosunku do notowań EUR/USD. Gdy tylko euro przestało umacniać się do dolara - wtedy kursy walut na naszym rynku ulegały presji podaży. Dobre dane o dynamice produkcji przemysłowej również pomagały złotemu. Dziś rano złoty osłabił się wybijając się ponad linię trendu spadkowego. Najbliższy opór to szczyt z 15 lutego 3,5960, istotne wsparcie to poziom wybici z konsolidacji 3,5800
EURUSD
Wczoraj dość mocno rosły notowania EURUSD i to pomimo niezbyt optymistycznych informacji napływających z europejskiego sektora bankowego. Natomiast opublikowany wczoraj indeks rynku nieruchomości (HMI)wzrósł z 19 do 20 punktów, co w sumie pozostało bez znaczącego wpływu na kurs EURUSD. Inwestorzy czekają zapewne na dzisiejsze dane o inflacji w USA. Niski odczyt najprawdopodobniej zwiększy szansę na kolejną obniżkę stóp procentowych.
GBPUSD
Notowania pary walutowej pozostawały wczoraj na stabilnym poziomie. Kurs znajduje się w krótkoterminowej konsolidacji i dopiero wybicie wskaże kierunek. Wsparciem dla notowań jest linia poprowadzona po dołkach ze stycznia oraz z początku lutego, nie wykluczamy testu tego poziomu. 7 lutego Bank Anglii podjął decyzję o obniżce stóp procentowych o 25 pb do 5,25 proc. W opublikowanym właśnie raporcie z posiedzenia czytamy, że stosunek głosów rozłożył się 8 do 1.
USDJPY
Dziś w nocy poznaliśmy notatki z ostatniego styczniowego posiedzenia Banku Japonii. BoJ potwierdził, że uwaga pozostanie skupiona wokół ryzyka płynącego ze złej kondycji gospodarki amerykańskiej spowodowanej w głównej mierze kryzysem na rynku kredytów subprime a także kiepską sytuacją na rynku nieruchomości. Monitorowane będzie również podwyższone ryzyko spowolnienia w Japonii spowodowane głównie spadkiem inwestycji na rynku nieruchomości. Dość gołębie notatki, a także brak oczekiwań co do zmian polityki monetarnej sprawiają, że może utrzymywać się presją na japońską walutę. Ważniejszy jak na razie pozostaje jednak wzrost awersji do ryzyka i pogorszenie nastrojów na świecie, związane z rosnącymi cenami paliwa, co powinno sprzyjać umocnieniu jena. Indeks Nikkei, podobnie jak i inne indeksy zagraniczne, zniżkował, głównie za sprawa doniesień o problemach japońskiego banku Shinginko Tokyo Ltd. Jeśli chodzi o sytuację techniczną w ostatnim czasie, to brakuje jednoznacznych sygnałów. Silny opór znajduje się na poziomie 108,66 wyznaczonym przez 38,2% zniesienia fib całości ostatnich spadków z poziomu 114,64, co naszym zdaniem będzie sprzyjało dalszym spadkom na USDJPY. Obecnie kurs USDJPY znajduje się w granicach wyznaczonych przez formację klina. Taka formacja przemawia za jednak za większym prawdopodobieństwem wybicia górą. Spadki poniżej poziomu 107,00 powinny być ograniczone z powodu dzisiejszej publikacji danych o inflacji CPI z USA.
Nadzieje na dobrą sesję w stanach systematycznie podnosiły jednak indeksy, aż do momentu rozpoczęcia tam regularnej sesji. Potem było już gorzej. Indeksy oddały część wzrostu natomiast same notowania za oceanem zakończyły się niezbyt optymistycznie, co miało wpływ na losy sesji w Azji. Na dodatek podano informację o odroczeniu części zadłużenia przez KKR Financial Holding co przeceniło sektor finansowy w Japonii. Za powód wczorajszej rozczarowującej sesji za oceanem podaje się wzrost ceny surowców, a w szczególności ropy naftowej, która ponownie doszła do 100 USD za baryłkę.
Po raz kolejny ciekawie zachowały się ceny miedzi. Jej cena uległa wybiciu w górę z ponad rocznego trójkąta zapowiadające kolejne wzrosty.
Dziś ważnym impulsem dla giełd będzie informacja o styczniowej inflacji w USA. Gdyby okazało się, że CPI dość mocno rośnie – to zawężyła by się przestrzeń do obniżek stóp, a taka sytuacja nie zachwyciłaby rynku.
EURPLN
Wczoraj złoty podążał od rana za rosnącym kursem EUR/USD wzmacniając się zarówno do dolara, jak i do euro. Mona było zaobserwować dużą zależność w stosunku do notowań EUR/USD. Gdy tylko euro przestało umacniać się do dolara - wtedy kursy walut na naszym rynku ulegały presji podaży. Dobre dane o dynamice produkcji przemysłowej również pomagały złotemu. Dziś rano złoty osłabił się wybijając się ponad linię trendu spadkowego. Najbliższy opór to szczyt z 15 lutego 3,5960, istotne wsparcie to poziom wybici z konsolidacji 3,5800
EURUSD
Wczoraj dość mocno rosły notowania EURUSD i to pomimo niezbyt optymistycznych informacji napływających z europejskiego sektora bankowego. Natomiast opublikowany wczoraj indeks rynku nieruchomości (HMI)wzrósł z 19 do 20 punktów, co w sumie pozostało bez znaczącego wpływu na kurs EURUSD. Inwestorzy czekają zapewne na dzisiejsze dane o inflacji w USA. Niski odczyt najprawdopodobniej zwiększy szansę na kolejną obniżkę stóp procentowych.
GBPUSD
Notowania pary walutowej pozostawały wczoraj na stabilnym poziomie. Kurs znajduje się w krótkoterminowej konsolidacji i dopiero wybicie wskaże kierunek. Wsparciem dla notowań jest linia poprowadzona po dołkach ze stycznia oraz z początku lutego, nie wykluczamy testu tego poziomu. 7 lutego Bank Anglii podjął decyzję o obniżce stóp procentowych o 25 pb do 5,25 proc. W opublikowanym właśnie raporcie z posiedzenia czytamy, że stosunek głosów rozłożył się 8 do 1.
USDJPY
Dziś w nocy poznaliśmy notatki z ostatniego styczniowego posiedzenia Banku Japonii. BoJ potwierdził, że uwaga pozostanie skupiona wokół ryzyka płynącego ze złej kondycji gospodarki amerykańskiej spowodowanej w głównej mierze kryzysem na rynku kredytów subprime a także kiepską sytuacją na rynku nieruchomości. Monitorowane będzie również podwyższone ryzyko spowolnienia w Japonii spowodowane głównie spadkiem inwestycji na rynku nieruchomości. Dość gołębie notatki, a także brak oczekiwań co do zmian polityki monetarnej sprawiają, że może utrzymywać się presją na japońską walutę. Ważniejszy jak na razie pozostaje jednak wzrost awersji do ryzyka i pogorszenie nastrojów na świecie, związane z rosnącymi cenami paliwa, co powinno sprzyjać umocnieniu jena. Indeks Nikkei, podobnie jak i inne indeksy zagraniczne, zniżkował, głównie za sprawa doniesień o problemach japońskiego banku Shinginko Tokyo Ltd. Jeśli chodzi o sytuację techniczną w ostatnim czasie, to brakuje jednoznacznych sygnałów. Silny opór znajduje się na poziomie 108,66 wyznaczonym przez 38,2% zniesienia fib całości ostatnich spadków z poziomu 114,64, co naszym zdaniem będzie sprzyjało dalszym spadkom na USDJPY. Obecnie kurs USDJPY znajduje się w granicach wyznaczonych przez formację klina. Taka formacja przemawia za jednak za większym prawdopodobieństwem wybicia górą. Spadki poniżej poziomu 107,00 powinny być ograniczone z powodu dzisiejszej publikacji danych o inflacji CPI z USA.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.