
Data dodania: 2017-01-20 (09:36)
Uwaga rynków w piątek jest na inauguracji prezydenta Trumpa, która niesie ze sobą ryzyko przebudzenia sprzedaży USD. Nocne komentarze Yellen zostały odebrane gołębio, podnosząc nerwowość rynku. Utrzymuje się faza podwyższonej reaktywności na informacje, co też pokazało wczorajsze zachowanie euro w trakcie konferencji prezesa ECB.
To zabawne, jak pokraczna może być interpretacja wypowiedzi oficjeli przez rynek. Drugie w tym tygodniu przemówienie prezes Fed Janet Yellen zostało odebrane jako gołębie w stosunku do jej komentarzy udzielonych dzień wcześniej i stanowiło impuls do sprzedaży USD. Jakkolwiek wczoraj Yellen przestrzegała przed ryzykami utrzymywania stóp procentowych nisko zbyt długo, tak dziś jej słowa były bardziej zrównoważone. Yellen zaprzeczyła, jakoby Fed był spóźniony z reakcją na postępującą poprawę w gospodarce i zbagatelizowała ryzyka przegrzania rynku pracy, jednocześnie wskazując na niepewność o efekty polityki fiskalnej. I to wszystko, a ja się zastanawiam, skąd bije gołębiość? Czy rynek tak mocno liczył na kolejną podwyżkę stóp procentowych już w marcu? Wątpię. Odnoszę wrażenie, że inwestorzy zachowują się jak nazbyt wymagający rodzic, który przestał wyrażać zadowolenie z piątek przynoszonych przez dziecko ze szkoły i teraz tylko szóstki są w stanie wywołać uśmiech na jego twarzy. Słabość USD z nocy pokazuje, że wrażliwość pozostaje większą na negatywne czynniki, nawet jeśli sygnały z gospodarki pozostaję silne (jak wczoraj najwyższy do dwóch lat odczyt indeksu Fed z Filadelfii).
Piątek należy do jednego człowieka – Donalda Trumpa – który po południu zostanie zaprzysiężony na 45. Prezydent Stanów Zjednoczonych. W przeszłości ani Obama, ani Bush w mowie inauguracyjnej nie rozwodzili się nad planami gospodarczymi, co mogłoby sugerować, że dzisiejsze wydarzenia powinny być neutralne dla rynków finansowych. Jednak tym razem mamy do czynienia z Donaldem Trumpem i wszystko wydaje się inne. Okresy wyprzedaży USD w ubiegłym tygodniu w trakcie konferencji prasowej Trumpa i na początku tego w reakcji na jego wywiad w prasie podkopały przekonanie inwestorów do perspektyw polityki Trumpa, która stała za siłą USD pod koniec 2016 r. Jakkolwiek finalnie polityka nowej administracji powinna wypaść pozytywnie dla gospodarki i USD, tak zbytnie skupienie się na sprawach gospodarczych w przemówieniu Trumpa będzie tylko podnosić niepewność o jego zdolność do gładkiej współpracy z Kongresem. W takim kontekście pozycje długie USD pozostają zagrożone kolejną falą ucieczki inwestorów.
Paradoksalnie dla USD byłoby lepiej, gdyby mowa inauguracyjna Trumpa dała impuls do sprzedaży waluty. To by oczyściło rynek z niepewności, gdyż jest segment inwestorów, którzy widzą siłę USD w średnim terminie i chcieliby odnowić pozycje, ale wstrzymują się z obawy przed jeszcze jedną falą kapitulacji ze strony inwestorów o większej wrażliwości na negatywne (niefundamentalne) czynniki. To napięcie utrudnia rynkowi USD znalezienie poziomu równowagi i opóźnia powrót do aprecjacji.
Rynek waluty pozostaje rozchwiany (przynajmniej na crossach z USD), co też rzucało się wczoraj podczas konferencji prasowej prezesa ECB Mario Draghiego. Draghi przedstawił niezmienione stanowisko banku w kwestii polityki monetarnej i oceny ryzyk dla perspektywy gospodarki, a jednak przyniosło to przebudzenie popytu na EUR. W jakim stopniu Draghi był bardziej gołębi niż w grudniu? Moim zdaniem nie był i powrót EUR/USD ponad 1,0650 pokazuje, że ostatecznie rynek też doszedł do takich wniosków. Ale zmienność wczoraj po 14:30 i tak wystąpiła, co tylko podkreśla, jak bardzo teraz inwestorzy przereagowują napływające informacje.
Z pozostałych wydarzeń zaplanowanych na piątek, przed południem rynek funta będzie przyglądał się grudniowym odczytom sprzedaży detalicznej i to słabsze dane mogą mieć większą moc do przebudzenia sprzedaży. Po południu przeciwnie – CPI i sprzedaż detaliczna z Kanady jest zagrożeniem dla budowanych od środy krótkich pozycji na CAD, pod warunkiem lepszych odczytów.
Piątek należy do jednego człowieka – Donalda Trumpa – który po południu zostanie zaprzysiężony na 45. Prezydent Stanów Zjednoczonych. W przeszłości ani Obama, ani Bush w mowie inauguracyjnej nie rozwodzili się nad planami gospodarczymi, co mogłoby sugerować, że dzisiejsze wydarzenia powinny być neutralne dla rynków finansowych. Jednak tym razem mamy do czynienia z Donaldem Trumpem i wszystko wydaje się inne. Okresy wyprzedaży USD w ubiegłym tygodniu w trakcie konferencji prasowej Trumpa i na początku tego w reakcji na jego wywiad w prasie podkopały przekonanie inwestorów do perspektyw polityki Trumpa, która stała za siłą USD pod koniec 2016 r. Jakkolwiek finalnie polityka nowej administracji powinna wypaść pozytywnie dla gospodarki i USD, tak zbytnie skupienie się na sprawach gospodarczych w przemówieniu Trumpa będzie tylko podnosić niepewność o jego zdolność do gładkiej współpracy z Kongresem. W takim kontekście pozycje długie USD pozostają zagrożone kolejną falą ucieczki inwestorów.
Paradoksalnie dla USD byłoby lepiej, gdyby mowa inauguracyjna Trumpa dała impuls do sprzedaży waluty. To by oczyściło rynek z niepewności, gdyż jest segment inwestorów, którzy widzą siłę USD w średnim terminie i chcieliby odnowić pozycje, ale wstrzymują się z obawy przed jeszcze jedną falą kapitulacji ze strony inwestorów o większej wrażliwości na negatywne (niefundamentalne) czynniki. To napięcie utrudnia rynkowi USD znalezienie poziomu równowagi i opóźnia powrót do aprecjacji.
Rynek waluty pozostaje rozchwiany (przynajmniej na crossach z USD), co też rzucało się wczoraj podczas konferencji prasowej prezesa ECB Mario Draghiego. Draghi przedstawił niezmienione stanowisko banku w kwestii polityki monetarnej i oceny ryzyk dla perspektywy gospodarki, a jednak przyniosło to przebudzenie popytu na EUR. W jakim stopniu Draghi był bardziej gołębi niż w grudniu? Moim zdaniem nie był i powrót EUR/USD ponad 1,0650 pokazuje, że ostatecznie rynek też doszedł do takich wniosków. Ale zmienność wczoraj po 14:30 i tak wystąpiła, co tylko podkreśla, jak bardzo teraz inwestorzy przereagowują napływające informacje.
Z pozostałych wydarzeń zaplanowanych na piątek, przed południem rynek funta będzie przyglądał się grudniowym odczytom sprzedaży detalicznej i to słabsze dane mogą mieć większą moc do przebudzenia sprzedaży. Po południu przeciwnie – CPI i sprzedaż detaliczna z Kanady jest zagrożeniem dla budowanych od środy krótkich pozycji na CAD, pod warunkiem lepszych odczytów.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.