
Data dodania: 2008-02-19 (14:49)
Nieoczekiwanie dość „jastrzębia” wymowa zapisków z ostatniego posiedzenia Banku Australii tylko zwiększyła apetyt inwestorów na waluty krajów o wysokich stopach procentowych. Nietrudno się domyśleć, iż fakt ten miał także pozytywny wpływ na złotego, który został dodatkowo wsparty przez zaskakująco wysoką dynamikę produkcji przemysłowej i cen PPI w styczniu.
Tym samym o godz. 14:40 za jedno euro płacono 3,5690 zł, a dolar był wart 2,4190 zł.
Jak podał o godz. 14:00 Główny Urząd Statystyczny produkcja przemysłowa w styczniu wzrosła o 10,8 proc. r/r (wyrównana sezonowo o 10,6 proc. r/r), a ceny produkcji sprzedanej przemysłu ukształtowały się na poziomie 2,8 proc. r/r. Te odczyty znacznie przewyższają oczekiwania rynku i połączeniu z ostatnimi danymi o inflacji i płacach, dają podstawę, aby spodziewać się podwyżki stóp procentowych o 25 p.b. już podczas kończącego się 27 lutego b.r. posiedzenia RPP. Można wręcz zaryzykować, iż teraz jest najlepszy do tego moment, biorąc pod uwagę fakt, iż niektórzy członkowie tego gremium uzależniają przyszłe decyzje o stopach od kształtowania się koniunktury w strefie euro.
Jednocześnie zgadzają się z tym, iż cykl podwyżek stóp procentowych w Polsce nie został zakończony, a ostatnie dane wymuszają podjęcie odpowiednich kroków. Tym samym nie dziwi zachowanie się złotego, który na fali tych oczekiwań sukcesywnie zyskuje na wartości. Dodatkowo, jak wspomniano wcześniej naszą walutę wspiera sytuacja na rynkach światowych, w tym ponowne spadki dolara względem euro. Wzrost kursu EUR/USD powyżej 1,47 (maksimum 1,4757), który tłumaczy się oczekiwaniami związanymi z zaplanowanymi na najbliższe dni publikacjami słabszych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a także topniejącymi szansami na szybkie cięcie stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny, przełożył się na spadek kursu USD/PLN w okolice 2,42.
Jeżeli zwyżki EUR/USD będą kontynuowane (do poziomu 1,4950) to już wkrótce cena „zielonego” w kraju ponownie spadnie poniżej 2,40 zł. Jednak, czy tak się rzeczywiście stanie pokażą jutrzejsze odczyty danych o styczniowej inflacji konsumenckiej w USA (godz. 14:30) i zapiski ze styczniowego posiedzenia FED (godz. 20:00). Jakikolwiek sygnał, iż oczekiwania rynku co do przyszłych obniżek stóp procentowych, poszły za daleko, automatycznie przełoży się na umocnienie dolara względem euro. A to znajdzie swoje odbicie w notowaniach złotego, który w takiej sytuacji straci na wartości.
Zupełnie inna sytuacja panuje na parze GBP/USD. Tutaj funt wciąż pozostaje słaby, w czym zaszkodziła niepewność związana z kondycją tamtejszego sektora bankowego po tym, jak w weekend brytyjski rząd znacjonalizował znajdujący się w finansowych tarapatach bank Northern Rock, a dzisiaj o większych od zakładanych odpisach z tytułu nietrafionych inwestycji w subprime poinformował Barclays. Dodatkowo już jutro o godz. 10:30 poznamy zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, podczas którego zapadła decyzja o obniżce stóp procentowych o 25 pkt. bazowych, a pojutrze styczniową dynamikę sprzedaży detalicznej. Jeżeli informacje te potwierdzą kontynuację dotychczasowej polityki prowadzonej przez Bank Anglii, to można spodziewać się kontynuacji spadków pary GBP/USD, którą we wtorek o godz. 14:40 wyceniano na poziomie 1,9524.
Jak podał o godz. 14:00 Główny Urząd Statystyczny produkcja przemysłowa w styczniu wzrosła o 10,8 proc. r/r (wyrównana sezonowo o 10,6 proc. r/r), a ceny produkcji sprzedanej przemysłu ukształtowały się na poziomie 2,8 proc. r/r. Te odczyty znacznie przewyższają oczekiwania rynku i połączeniu z ostatnimi danymi o inflacji i płacach, dają podstawę, aby spodziewać się podwyżki stóp procentowych o 25 p.b. już podczas kończącego się 27 lutego b.r. posiedzenia RPP. Można wręcz zaryzykować, iż teraz jest najlepszy do tego moment, biorąc pod uwagę fakt, iż niektórzy członkowie tego gremium uzależniają przyszłe decyzje o stopach od kształtowania się koniunktury w strefie euro.
Jednocześnie zgadzają się z tym, iż cykl podwyżek stóp procentowych w Polsce nie został zakończony, a ostatnie dane wymuszają podjęcie odpowiednich kroków. Tym samym nie dziwi zachowanie się złotego, który na fali tych oczekiwań sukcesywnie zyskuje na wartości. Dodatkowo, jak wspomniano wcześniej naszą walutę wspiera sytuacja na rynkach światowych, w tym ponowne spadki dolara względem euro. Wzrost kursu EUR/USD powyżej 1,47 (maksimum 1,4757), który tłumaczy się oczekiwaniami związanymi z zaplanowanymi na najbliższe dni publikacjami słabszych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a także topniejącymi szansami na szybkie cięcie stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny, przełożył się na spadek kursu USD/PLN w okolice 2,42.
Jeżeli zwyżki EUR/USD będą kontynuowane (do poziomu 1,4950) to już wkrótce cena „zielonego” w kraju ponownie spadnie poniżej 2,40 zł. Jednak, czy tak się rzeczywiście stanie pokażą jutrzejsze odczyty danych o styczniowej inflacji konsumenckiej w USA (godz. 14:30) i zapiski ze styczniowego posiedzenia FED (godz. 20:00). Jakikolwiek sygnał, iż oczekiwania rynku co do przyszłych obniżek stóp procentowych, poszły za daleko, automatycznie przełoży się na umocnienie dolara względem euro. A to znajdzie swoje odbicie w notowaniach złotego, który w takiej sytuacji straci na wartości.
Zupełnie inna sytuacja panuje na parze GBP/USD. Tutaj funt wciąż pozostaje słaby, w czym zaszkodziła niepewność związana z kondycją tamtejszego sektora bankowego po tym, jak w weekend brytyjski rząd znacjonalizował znajdujący się w finansowych tarapatach bank Northern Rock, a dzisiaj o większych od zakładanych odpisach z tytułu nietrafionych inwestycji w subprime poinformował Barclays. Dodatkowo już jutro o godz. 10:30 poznamy zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, podczas którego zapadła decyzja o obniżce stóp procentowych o 25 pkt. bazowych, a pojutrze styczniową dynamikę sprzedaży detalicznej. Jeżeli informacje te potwierdzą kontynuację dotychczasowej polityki prowadzonej przez Bank Anglii, to można spodziewać się kontynuacji spadków pary GBP/USD, którą we wtorek o godz. 14:40 wyceniano na poziomie 1,9524.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.

Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Fed ma wiele dylematów
2025-03-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed najprawdopodobniej powstrzyma się od jakichkolwiek działań na posiedzeniu, które zaplanowane jest na przyszły tydzień co będzie oznaczać, że główna stopa procentowa w USA wciąż będzie mieścić się w przedziale 4,25-4,5 proc. Pomimo rosnących obaw gospodarczych, inflacja wciąż utrzymuje się powyżej założonego celu. Rynek wciąż zastanawia się w jaki sposób Rezerwa Federalna rozwiąże ten problem. Rynek kontraktów Fed Funds Futures wskazuje, że nie powinno dojść do zmiany parametrów polityki monetarnej na marcowym spotkaniu FOMC.
Mieszane wskazania dla dolara
2025-03-14 Raport DM BOŚ z rynku walutRynek FX wydaje się zastanawiać, co zrobić dalej - w piątek rano dolar wypada mieszanie na szerokim rynku. To pokazuje, że niższe odczyty inflacji CPI i PPI za luty, jakie poznaliśmy w tym tygodniu, zderzają się z obawami, co do dalszej eskalacji wojny celnej Trumpa i jej krótkoterminowego wpływu na inflację. Niemniej rynkowe oczekiwania, co do trzech cięć stóp przez FED w tym roku począwszy od czerwca, wyglądają na coraz bardziej solidne.
Trump straszy, Glapiński wciąż mocnym “jastrzębiem”
2025-03-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrump kieruje kolejną groźbą w kierunku Europy. Kolejne dane z USA (PPI) nie poprawiły w żaden sposób nastrojów na Wall Street co dało wyraźną przecenę głównych indeksów giełdowych. Dolar zdołał nieznacznie zyskać w stosunku do euro. Złoty nieznacznie zyskał po “jastrzębiej” konferencji prasowej Adama Glapińskiego.
Czwartek przyniósł nowe niepewności w sprawie taryf celnych. Prezydent Trumpa zagroził nałożeniem 200 proc. Cła na europejskie wino, szampana oraz inne napoje alkoholowe.
Czwartek przyniósł nowe niepewności w sprawie taryf celnych. Prezydent Trumpa zagroził nałożeniem 200 proc. Cła na europejskie wino, szampana oraz inne napoje alkoholowe.
Rynkowe byki wracają do łask?
2025-03-14 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek ostatniej w tym tygodniu sesji na rynkach międzynarodowych przebiega w pozytywnych nastrojach. Z jednej strony obserwujemy silne wzrosty akcji chińskich, gdzie rynek spodziewa się w najbliższym czasie szerokich programów stymulacyjnych gospodarkę. Z drugiej mamy optymistyczną rezolucję w sprawie ustawy wydatkowej, która mogłaby doprowadzić do zamknięcia rządu USA. Co dzisiaj steruje rynkami?
RPP utrzymała stopy ale PLN zyskał nieznacznie
2025-03-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPomimo, że Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe bez zmian, złoty zyskał jedynie umiarkowanie, i to jedynie w relacji do euro. W stosunku do dolara pozostał stabilny a lekko stracił do funta szterlinga. Treść komunikatu pozostała podobna i sugeruje, że inflacja zostanie podwyższona w II połowie roku. Jednocześnie NBP zrewidował w górę projekcję inflacji na 2026 rok. Para EUR/PLN spadła do 4,19. Również przewidywania dotyczące wzrostu gospodarczego zostały podwyższone.
Dolar lekko odbija
2025-03-13 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta próbuje nieco odbijać na szerokim rynku w czwartek, co trudno jest jednoznacznie wytłumaczyć. - może być to czysto techniczne odreagowanie jej ostatnich spadków. Biały Dom przyjął wczoraj z zadowoleniem dane o inflacji CPI za luty, która była nieco niższa i wpisała się w oczekiwania, co do powrotu FED do cięć stóp procentowych już od czerwca. Niemniej wprowadzenie 25 proc. stawki celnej na cały import stali i aluminium do USA, co już uruchamia działania odwetowe ze strony partnerów handlowych.
Euro w geopolitycznym potrzasku
2025-03-13 Poranny komentarz walutowy XTBRynek nie przestaje reagować na nowe doniesienia w sprawie negocjacji pokojowych w Ukrainie oraz tematu zadłużenia/wydatków Niemiec. Mimo iż euro w stosunku do dolara notowane jest ciągle na najwyższych poziomach od ponad 4 miesięcy, to dalszy przebieg trendu wzrostowego na parze nie jest już taki pewny. Po stronie geopolitycznej grunt jest niestabilny i stawia duży znak zapytania pod dalszą aprecjację euro.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-03-12 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj o północy wejdą w życie cła na aluminium i stal importowaną do USA - stawka wyniesie 25 proc. i nie będzie żadnych wyjątków, co powoduje, że cła uderzają w wielu partnerów USA, jak Kanada, Wielka Brytania, Australia, Japonia, czy Unia Europejska. W przypadku Kanady nie doszło do nałożenia 50 proc. stawki o której wspomniał wyraźnie wczoraj Donald Trump - decyzja została cofnięta po tym, jak premier kanadyjskiej prowincji Ontario wstrzymał 25 proc. narzut na ceny prądu sprzedawanego do USA.
Kolejne cła weszły w życie. Dziś inflacja z USA oraz decyzja RPP
2025-03-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek jest zaskakiwany każdego dnia. To staje się już normą. Kolejne zapowiedzi związane z wprowadzeniem wyższych taryf celny (do 50 proc.) na import stali oraz aluminium z Kanady to kolejny zamęt w polityce handlowej Trumpa. W kolejnych godzinach, po tym jak prowincja Ontario zawiesiła plany nałożenia dodatkowych opłat na eksportowaną energię elektryczną, prezydent USA wycofał się z tych gróźb. Tak czy ogłoszone w lutym 25 proc. opłaty na wyżej wymienione metale weszły w życie.
Obniżki przyjdą szybciej niż myślimy?
2025-03-12 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj w godzinach wczesnopopołudniowych powinniśmy poznać decyzje Rady Polityki Pieniężnej na temat stóp procentowych. Nikt oczywiście nie oszukuje się i nie widzi potencjału na żadne zmiany podczas dzisiejszego ogłoszenia. Nie oczekuje się również zmiany komunikacji podczas czwartkowej konferencji prasowej. Czy jednak nie powinniśmy dostrzegać rosnących szans na obniżki?