Data dodania: 2016-12-13 (10:21)
Inwestorzy widzą już okres świąteczny na horyzoncie, choć wcześniej (tj. jutro) będą musieli się zmierzyć z rewelacjami Fed. Wczorajsza słabość USD sugeruje, że pewność co do jastrzębiości Fed nie jest już tak oczywista dla uczestników rynku, jak się wydawała na początku miesiąca. Ale co innego jest sprzedawać dolara, a co innego ograniczać długie pozycje.
Jest to istotne rozróżnienie dla budowania strategii ponad krótki termin. Można sprzedać walutę spodziewając się nieprzychylnych jej fundamentów, a można też sprzedać tą walutę taktycznie, zakładając przejściową korektę, zanim powróci właściwy trend. Z USD może chodzić o ten drugi scenariusz, gdyż w jutrzejszej decyzji Fed mogą pojawić się (co osobiście zakładamy) elementy, które zabiorą nieco pary z obecnego rajdu dolara. W pełni zdyskontowana podwyżka nie będzie tutaj najważniejsza, ale ryzykiem dla USD jest, że Fed może nie być skłonny deklarować więcej niż dwóch podwyżek w przyszłym roku. Czy całkowicie odmienia to zalety dolara? Nie. Ożywienie gospodarcze USA wyraźnie przyspieszyło w końcówce tego roku, ekspansja fiskalna nosi ze sobą jednie ryzyka pozytywnego oddziaływania, a inflacja nakręca się chociażby z samych zrostów cen energii. Fed może nie być agresywny w podwyżkach, ale jest na ścieżce zacieśniania, w przeciwieństwie do pozostałych banków centralnych z G10. Przynajmniej to pozwala zawsze rozważać USD do kupna względem reszty walut.
Z drugiej strony mamy grudzień, mniej niż dwa tygodnie do świątecznego zastoju, a USD ma za sobą miesięczne wzrosty na poziomie 4 proc. Jeśli inwestorzy będą chcieli zredukować ekspozycję przed przerwą w handlu, w większym stopniu oznacza to odwrót od trendów z ostatnich tygodni. Oznacza to problem dla USD, ale też ulgę dla walut ryzykownych, m.in. rynków wschodzących. Jednak nie będzie to tak, że inwestorzy o 180 stopni zmienią swoje postrzeganie gospodarki światowej. Po prostu czasami lepiej jest przeczekać z boku na korzystniejszy poziom dla ponownego wejścia. Warto o tym pamiętać przed grudniową decyzją Fed. Wprawdzie o tej samej porze w 2015 r. też otrzymaliśmy podwyżkę z Rezerwy Federalnej, a w ciągu tygodnia po decyzji dolar stracił 1,5 proc. wartości.
Trudno oczekiwać, że w odliczaniu do decyzji Fed cokolwiek innego będzie skupiać na sobie uwagę, więc wtorkowy kalendarz może przejść bez echa. Lepsze dane z Chin o listopadowej produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej mówią nam, że aktywność gospodarcza ustabilizowała się i przynajmniej na jakiś czas nie musimy się martwić o „twarde lądowanie” Państwa Środka. Z głównych gospodarek przed nami jeszcze indeks ZEW z Niemiec i inflacja z Wielkiej Brytanii. Pierwszy ma wskazać delikatną poprawę sentymentu, a na Wyspach CPI ma podskoczyć z 0,9 proc. do 1,1 proc. r/r. Na drugim planie mamy inflację ze Szwecji i brak przyspieszenia wzrostu cen może zmusić Riksbank do luzowania polityki na posiedzenia 21 grudnia. Inflacja bazowa z Polski jest neutralna dla złotego.
Z drugiej strony mamy grudzień, mniej niż dwa tygodnie do świątecznego zastoju, a USD ma za sobą miesięczne wzrosty na poziomie 4 proc. Jeśli inwestorzy będą chcieli zredukować ekspozycję przed przerwą w handlu, w większym stopniu oznacza to odwrót od trendów z ostatnich tygodni. Oznacza to problem dla USD, ale też ulgę dla walut ryzykownych, m.in. rynków wschodzących. Jednak nie będzie to tak, że inwestorzy o 180 stopni zmienią swoje postrzeganie gospodarki światowej. Po prostu czasami lepiej jest przeczekać z boku na korzystniejszy poziom dla ponownego wejścia. Warto o tym pamiętać przed grudniową decyzją Fed. Wprawdzie o tej samej porze w 2015 r. też otrzymaliśmy podwyżkę z Rezerwy Federalnej, a w ciągu tygodnia po decyzji dolar stracił 1,5 proc. wartości.
Trudno oczekiwać, że w odliczaniu do decyzji Fed cokolwiek innego będzie skupiać na sobie uwagę, więc wtorkowy kalendarz może przejść bez echa. Lepsze dane z Chin o listopadowej produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej mówią nam, że aktywność gospodarcza ustabilizowała się i przynajmniej na jakiś czas nie musimy się martwić o „twarde lądowanie” Państwa Środka. Z głównych gospodarek przed nami jeszcze indeks ZEW z Niemiec i inflacja z Wielkiej Brytanii. Pierwszy ma wskazać delikatną poprawę sentymentu, a na Wyspach CPI ma podskoczyć z 0,9 proc. do 1,1 proc. r/r. Na drugim planie mamy inflację ze Szwecji i brak przyspieszenia wzrostu cen może zmusić Riksbank do luzowania polityki na posiedzenia 21 grudnia. Inflacja bazowa z Polski jest neutralna dla złotego.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.