Data dodania: 2016-12-05 (09:53)
Włoska porażka: Eurodolar pozycjonuje się dziś rano przy 1,0560-70. Jest zatem dużo niżej niż np. podczas szczytów, jakie notowano w ubiegłym tygodniu. Wtedy eurodolar dochodził w skrajnych wypadkach w rejon 1,0685. Dziś sytuacja wygląda inaczej, co może mieć pewien związek ze spadkiem zaufania do euro po włoskim referendum.
Przypomnijmy: we Włoszech głosowano w kwestii przyjęcia bądź odrzucenia zmian w konstytucji, dzięki którym rząd premiera Renzi mógłby wprowadzić reformy finansowo-gospodarcze – mniej więcej takie, jakich oczekuje Unia Europejska czy EBC. Wygląda jednak na to, że Renzi przegrał. Przeciwko zmianom głosowało ok. 60 proc. wyborców – według wstępnych doniesień. Renzi poda się dziś do dymisji. Przyznał, że poniósł porażkę.
Włochy mają spore problemy finansowe i rosną obawy o to, że ten kraj okaże się dla UE nową Grecją. EBC skupuje co prawda włoskie obligacje, czyli de facto daje Italii pieniądze – i może nawet zwiększyć skalę tego procederu, ale przecież nie w nieskończoność. Warto zresztą zanotować, że eurodolar był dziś w nocy nawet równo przy 1,05. A zatem dotykamy dolnych ograniczeń konsolidacji trwającej od prawie dwóch lat. Dużym przełomem byłoby zejście jeszcze niżej. Na razie tego nie przesądzamy, choćby dlatego, że np. grudniowa podwyżka stóp w USA jest mocno wyceniona, więc nie powinna 14 grudnia wzbudzić szoku. Z drugiej strony, pozostają jeszcze inne wątki: np. to, czy EBC zwiększy w tym tygodniu, podczas czwartkowego posiedzenia, skalę operacji QE; a także to, ile podwyżek będzie w Stanach w roku 2017 – i co wyniknie ze sprawy Włoch.
Przyjemnie się patrzy na takie techniczne wzory jak wahania wykresu w zakresie 1,05 – 1,17 przez dwa lata, ale przecież wszystko ma swój kres. Następnie tygodnie określą, czy nie pożegnamy się z tym obrazem, wychodząc z konsolidacji dołem, w stronę tzw. parytetu, wartości 1,0.
Dziś w programie głównie indeksy PMI dla usług – np. dla Niemiec (9:55), Strefy Euro (10:00), Wielkiej Brytanii (10:30) czy USA (15:45, tam poznamy także ISM dla tego samego sektora, mianowicie o 16:00). Do tego pojawią się takie dane jak indeks Sentix z Eurolandu (o 10:30) czy sprzedaż detaliczna dla tego rejonu (o 11:00). Jutro m.in. dane o niemieckich zamówieniach w przemyśle i PKB Strefy Euro, pojutrze o produkcji przemysłowej w Niemczech.
Polski rynek
Agencja S&P nie zmieniła polskiego ratingu, pozostawiając ocenę BBB+ - ale za to podwyższył perspektywę z negatywnej do stabilnej. To zaskoczenie – ale pozytywne, a nie negatywne. Być może agencja uznała, że w styczniu wyszła przed szereg, jako że od tego czasu Moody's i Fitch nie poszły w ślad za nią.
Ta decyzja powinna pomóc polskiemu złotemu, ale z drugiej strony atmosferę na rynkach wkrótce potem pogorszyły Włochy. Tym sposobem EUR/PLN pozycjonuje się nadal wysoko, przy 4,4875 – złoty jest więc słaby, nawet jeśli 4,50 pozostaje pewnym oporem. Na USD/PLN widzimy 4,2480 – a zatem przebito opór w okolicach 4,21.
W tym tygodniu w środę RPP podejmie decyzję na temat stóp procentowych w naszym kraju. Największe prawdopodobieństwo jest takie, że nie dojdzie na razie do ich zmiany. W tym tygodniu raczej nie będzie istotnych danych makro dla naszego kraju.
Włochy mają spore problemy finansowe i rosną obawy o to, że ten kraj okaże się dla UE nową Grecją. EBC skupuje co prawda włoskie obligacje, czyli de facto daje Italii pieniądze – i może nawet zwiększyć skalę tego procederu, ale przecież nie w nieskończoność. Warto zresztą zanotować, że eurodolar był dziś w nocy nawet równo przy 1,05. A zatem dotykamy dolnych ograniczeń konsolidacji trwającej od prawie dwóch lat. Dużym przełomem byłoby zejście jeszcze niżej. Na razie tego nie przesądzamy, choćby dlatego, że np. grudniowa podwyżka stóp w USA jest mocno wyceniona, więc nie powinna 14 grudnia wzbudzić szoku. Z drugiej strony, pozostają jeszcze inne wątki: np. to, czy EBC zwiększy w tym tygodniu, podczas czwartkowego posiedzenia, skalę operacji QE; a także to, ile podwyżek będzie w Stanach w roku 2017 – i co wyniknie ze sprawy Włoch.
Przyjemnie się patrzy na takie techniczne wzory jak wahania wykresu w zakresie 1,05 – 1,17 przez dwa lata, ale przecież wszystko ma swój kres. Następnie tygodnie określą, czy nie pożegnamy się z tym obrazem, wychodząc z konsolidacji dołem, w stronę tzw. parytetu, wartości 1,0.
Dziś w programie głównie indeksy PMI dla usług – np. dla Niemiec (9:55), Strefy Euro (10:00), Wielkiej Brytanii (10:30) czy USA (15:45, tam poznamy także ISM dla tego samego sektora, mianowicie o 16:00). Do tego pojawią się takie dane jak indeks Sentix z Eurolandu (o 10:30) czy sprzedaż detaliczna dla tego rejonu (o 11:00). Jutro m.in. dane o niemieckich zamówieniach w przemyśle i PKB Strefy Euro, pojutrze o produkcji przemysłowej w Niemczech.
Polski rynek
Agencja S&P nie zmieniła polskiego ratingu, pozostawiając ocenę BBB+ - ale za to podwyższył perspektywę z negatywnej do stabilnej. To zaskoczenie – ale pozytywne, a nie negatywne. Być może agencja uznała, że w styczniu wyszła przed szereg, jako że od tego czasu Moody's i Fitch nie poszły w ślad za nią.
Ta decyzja powinna pomóc polskiemu złotemu, ale z drugiej strony atmosferę na rynkach wkrótce potem pogorszyły Włochy. Tym sposobem EUR/PLN pozycjonuje się nadal wysoko, przy 4,4875 – złoty jest więc słaby, nawet jeśli 4,50 pozostaje pewnym oporem. Na USD/PLN widzimy 4,2480 – a zatem przebito opór w okolicach 4,21.
W tym tygodniu w środę RPP podejmie decyzję na temat stóp procentowych w naszym kraju. Największe prawdopodobieństwo jest takie, że nie dojdzie na razie do ich zmiany. W tym tygodniu raczej nie będzie istotnych danych makro dla naszego kraju.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.