
Data dodania: 2016-11-24 (08:24)
Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym charakteryzuje się próbą stabilizacji kwotowań PLN po wczorajszym wyraźnym impulsie spadkowym. Polska waluta wyceniania jest przez rynek następująco: 4,4309 PLN za euro, 4,2024 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1248 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,2223 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu wynoszą 3,646% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na polskich aktywach (FX oraz FI) przyniosło ponowne spadki na wycenach. Początkowo PLN próbował kontynuować odreagowanie, a FI stabilizować się w okolicach 3,5% w przypadku papierów 10-letnich. Sytuacja na rynkach zmieniła się jednak po publikacji danych makro z USA, gdzie dobre odczyty z zakresu zamówień na dobra trwałe oraz wniosków o zasiłek spowodowały skokowy powrót wyceny dolara do okolic 14-letnich maksimów. Pochodną tych wydarzeń było podbicie rentowności amerykańskich papierów dłużnych, co w konsekwencji przełożyło się również na pozostałe obligacje, jak te związane z EM. Dodatkowo wczorajsze minutes FOMC potwierdziły rynkowe założenie o grudniowej podwyżce stóp. Obecnie wydaje się, iż inwestorzy spekulują ile podwyżek na 2017r. wstępnie prognozować będzie FED. Ostatnie dane makro oraz wydarzenia geopolityczne wskazują, iż możemy spodziewać się deklaracji o 2-3 próbach podwyższenia stóp. W szerszym ujęciu możemy wiec stwierdzić, iż nieznaczne odreagowanie na wycenie PLN (i innych walut EM) zostało dość wyraźnie zanegowane przez skokowe wzrosty na koszyku dolara. Pewną szansą dla popytu pozostaje jednak fakt, iż handel w czwartek i piątek prowadzony będzie przy ograniczonej aktywności ze strony inwestorów z USA (dzień dziękczynienia), co wskazuje, iż możemy być świadkami próby stabilizacji na USD.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Otrzymamy jeydnie minutes z ostatniego posiedzenia RPP, które będą miały ograniczony wpływ na rynek (niedawne przywiązanie Rady do utrzymania stóp). Ponadto NBP opublikuje raport do. Sytuacji finansowej gospodarstw domowych w III kw., a GUS poda odczyt koniunktury konsumenckiej za listopad. Z drugiej strony poranny, szeroki kalendarz makro przedstawia dość interesująco – przed południem poznamy m.in. finalny odczyt PKB dla Niemiec za III kw., analogiczne wskazanie dla Hiszpanii czy publikację indeksu instytutu IFO za listopad (oczek. 110,6 pkt.).
Z rynkowego punktu widzenia odreagowanie na PLN zostało wstępnie zanegowane. Warto jednak zwrócić uwagę, iż na większości par kurs ciągle znajduje się wyraźnie poniżej niedawnych maksimów – wyjątek stanowi USD/PLN i bieżący test okolic 4,20 PLN. Powoduje to, iż wraz z ograniczeniem aktywności rynków możemy być świadkami konsolidacji przy bieżących poziomach, aniżeli powrotu wyraźnej presji podażowej na PLN. Ponownie jednak głównym czynnikiem kreującym handel na PLN pozostają czynniki globalne.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na polskich aktywach (FX oraz FI) przyniosło ponowne spadki na wycenach. Początkowo PLN próbował kontynuować odreagowanie, a FI stabilizować się w okolicach 3,5% w przypadku papierów 10-letnich. Sytuacja na rynkach zmieniła się jednak po publikacji danych makro z USA, gdzie dobre odczyty z zakresu zamówień na dobra trwałe oraz wniosków o zasiłek spowodowały skokowy powrót wyceny dolara do okolic 14-letnich maksimów. Pochodną tych wydarzeń było podbicie rentowności amerykańskich papierów dłużnych, co w konsekwencji przełożyło się również na pozostałe obligacje, jak te związane z EM. Dodatkowo wczorajsze minutes FOMC potwierdziły rynkowe założenie o grudniowej podwyżce stóp. Obecnie wydaje się, iż inwestorzy spekulują ile podwyżek na 2017r. wstępnie prognozować będzie FED. Ostatnie dane makro oraz wydarzenia geopolityczne wskazują, iż możemy spodziewać się deklaracji o 2-3 próbach podwyższenia stóp. W szerszym ujęciu możemy wiec stwierdzić, iż nieznaczne odreagowanie na wycenie PLN (i innych walut EM) zostało dość wyraźnie zanegowane przez skokowe wzrosty na koszyku dolara. Pewną szansą dla popytu pozostaje jednak fakt, iż handel w czwartek i piątek prowadzony będzie przy ograniczonej aktywności ze strony inwestorów z USA (dzień dziękczynienia), co wskazuje, iż możemy być świadkami próby stabilizacji na USD.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Otrzymamy jeydnie minutes z ostatniego posiedzenia RPP, które będą miały ograniczony wpływ na rynek (niedawne przywiązanie Rady do utrzymania stóp). Ponadto NBP opublikuje raport do. Sytuacji finansowej gospodarstw domowych w III kw., a GUS poda odczyt koniunktury konsumenckiej za listopad. Z drugiej strony poranny, szeroki kalendarz makro przedstawia dość interesująco – przed południem poznamy m.in. finalny odczyt PKB dla Niemiec za III kw., analogiczne wskazanie dla Hiszpanii czy publikację indeksu instytutu IFO za listopad (oczek. 110,6 pkt.).
Z rynkowego punktu widzenia odreagowanie na PLN zostało wstępnie zanegowane. Warto jednak zwrócić uwagę, iż na większości par kurs ciągle znajduje się wyraźnie poniżej niedawnych maksimów – wyjątek stanowi USD/PLN i bieżący test okolic 4,20 PLN. Powoduje to, iż wraz z ograniczeniem aktywności rynków możemy być świadkami konsolidacji przy bieżących poziomach, aniżeli powrotu wyraźnej presji podażowej na PLN. Ponownie jednak głównym czynnikiem kreującym handel na PLN pozostają czynniki globalne.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk - Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.