
Data dodania: 2016-11-10 (08:23)
Globalna sytuacja: J. Williams z Rezerwy Federalnej stwierdził, że FOMC może zacząć stopniowo wycofywać się w najbliższych latach z polityki akomodacyjnej, czyli z ultra-niskich stóp procentowych. Liczy też na zbliżanie się inflacji do celu.
Cóż, mimo wygranej Trumpa – a może właśnie dzięki niej – wykres schodził wczoraj w rejon 1,09. Obecnie mamy ok. 1,0940, a rodząca się świeca dzienna jest białego koloru, czyli wzrostowa. To akurat nie dziwi, biorąc pod uwagę, że rynkowi należy się jakaś korekta.
Spadek eurodolara to skutek tego, że najpierw wszyscy (albo wszyscy mniej rozsądni, chciałoby się rzec złośliwie) panicznie uwierzyli w to, że Trump jest jakimś niszczycielskim fatum. Wykres wywindowano w nocy z wtorku na środę do niebotycznych poziomów w pobliżu 1,13. Nie miało to sensu – FOMC prawdpodobnie i tak podwyższy stopy w grudniu, a potem wykona jeden lub dwa ruchy w 2017. Trump nie obróci USA w gruzy (niby dlaczego miałoby się tak stać?), a szybcy gracze szybko zaczęli odwracać pozycje, gdy ruszyła sprzedaż faktów. Przy okazji potwierdziła się generalna tendencja rozpoczęta 3 maja (gdy eurodolar wybijał ponad 1,16). Z drugiej strony, w grudniu może się okazać, że sytuacja jest tak wyceniona, iż sama podwyżka nie wywoła już gwałtownego ruchu – chyba że po drodze pojawią się jakieś komunikaty z kręgu FOMC burzące jastrzębi przekaz.
Do zrobienia są teraz minima na 1,0850 z końcówki października – a potem moglibyśmy iść dalej na południe. Wpisywałoby się to także w klimat panujący od blisko dwóch lat, tj. w szeroką konsolidację w rejonie 1,05 – 1,17.
O 14:30 poznamy tygodniową liczbę wniosków o zasiłek w USA, wcześniej mamy natomiast pewne dane z Europy, np. dynamikę produkcji przemysłowej Francji i Włoch za wrzesień. O 15:15 publicznie wypowie się James Bullard z Fed.
Na polskim rynku
Para EUR/PLN nie jest po wygranej Trumpa miotana aż tak bardzo jak para dolar-złoty. Na euro-złotym mamy obecnie 4,3350. Notowano wczoraj wyjścia do 4,3550 i zejścia do 4,3165. W ogólności od 10 – 11 listopada widać rodzącą się tendencję wzrostową – w ogóle zresztą od półtora roku lub nawet dłużej generalny trend jest zwyżkowy, minima są coraz wyżej. Inna rzecz, że od końcówki stycznia 2016 maksima na wykresie są coraz niżej, zmagać się więc będą już niedługo dwie tendencje.
Na USD/PLN mamy 3,9640 – są to oporowe okolice, testowane już pod koniec października. Teraz powinna nastąpić korekta ostatnich wstrząsów i zresztą już chyba następuje, biorąc pod uwagę ciemną świecę dzienną, która się rodzi.
Newsy w pewnym sensie są dla nas, tj. dla Polaków, niepomyślne. PKO BP poinformował (ustami P. Bujaka, głównego ekonomisty), że wzrost gospodarczy w naszym kraju spowolni w 2016 do 2,9 proc. (rok temu 3,9 proc.). Znowuż według Komisji Europejskiej miałoby to być 3,1 proc. - ale to efekt znacznej obniżki wcześniejszych szacowań, które opiewały na 3,7 proc.
Spadek eurodolara to skutek tego, że najpierw wszyscy (albo wszyscy mniej rozsądni, chciałoby się rzec złośliwie) panicznie uwierzyli w to, że Trump jest jakimś niszczycielskim fatum. Wykres wywindowano w nocy z wtorku na środę do niebotycznych poziomów w pobliżu 1,13. Nie miało to sensu – FOMC prawdpodobnie i tak podwyższy stopy w grudniu, a potem wykona jeden lub dwa ruchy w 2017. Trump nie obróci USA w gruzy (niby dlaczego miałoby się tak stać?), a szybcy gracze szybko zaczęli odwracać pozycje, gdy ruszyła sprzedaż faktów. Przy okazji potwierdziła się generalna tendencja rozpoczęta 3 maja (gdy eurodolar wybijał ponad 1,16). Z drugiej strony, w grudniu może się okazać, że sytuacja jest tak wyceniona, iż sama podwyżka nie wywoła już gwałtownego ruchu – chyba że po drodze pojawią się jakieś komunikaty z kręgu FOMC burzące jastrzębi przekaz.
Do zrobienia są teraz minima na 1,0850 z końcówki października – a potem moglibyśmy iść dalej na południe. Wpisywałoby się to także w klimat panujący od blisko dwóch lat, tj. w szeroką konsolidację w rejonie 1,05 – 1,17.
O 14:30 poznamy tygodniową liczbę wniosków o zasiłek w USA, wcześniej mamy natomiast pewne dane z Europy, np. dynamikę produkcji przemysłowej Francji i Włoch za wrzesień. O 15:15 publicznie wypowie się James Bullard z Fed.
Na polskim rynku
Para EUR/PLN nie jest po wygranej Trumpa miotana aż tak bardzo jak para dolar-złoty. Na euro-złotym mamy obecnie 4,3350. Notowano wczoraj wyjścia do 4,3550 i zejścia do 4,3165. W ogólności od 10 – 11 listopada widać rodzącą się tendencję wzrostową – w ogóle zresztą od półtora roku lub nawet dłużej generalny trend jest zwyżkowy, minima są coraz wyżej. Inna rzecz, że od końcówki stycznia 2016 maksima na wykresie są coraz niżej, zmagać się więc będą już niedługo dwie tendencje.
Na USD/PLN mamy 3,9640 – są to oporowe okolice, testowane już pod koniec października. Teraz powinna nastąpić korekta ostatnich wstrząsów i zresztą już chyba następuje, biorąc pod uwagę ciemną świecę dzienną, która się rodzi.
Newsy w pewnym sensie są dla nas, tj. dla Polaków, niepomyślne. PKO BP poinformował (ustami P. Bujaka, głównego ekonomisty), że wzrost gospodarczy w naszym kraju spowolni w 2016 do 2,9 proc. (rok temu 3,9 proc.). Znowuż według Komisji Europejskiej miałoby to być 3,1 proc. - ale to efekt znacznej obniżki wcześniejszych szacowań, które opiewały na 3,7 proc.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.