
Data dodania: 2016-10-24 (09:21)
Początek nowego tygodnia handlu na rynku walutowym przynosi utrzymanie presji podażowej na wycenie złotego wobec zagranicznych dewiz. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,3288 PLN za euro, 3,9858 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0045 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,8597 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu wynoszą 2,954% w przypadku obligacji 10-letnich.
Końcówka poprzedniego tygodnia handlu przyniosła nam utrzymanie presji na wycenie złotego, gdzie kwotowania USD/PLN znalazły się w najwyższym punkcie od końca lipca br. Lokalne maksima na parze wynoszą 3,98 PLN, co wskazuje na zbliżający się test okolic pełnego zakresu 4,00 PLN. Podstawowym powodem wygenerowania ww. scenariusza jest kontynuacja zwyżki dolara amerykańskiego na szerokim rynku. Inwestorzy pozycjonują się pod grudniową podwyżkę stóp, a ostatnie wystąpienie M. Draghiego krótkoterminowo ucięło spekulacje nt. tzw. „tappering’u”. Dodatkowo lokalnie rynek z obawami podchodzi do kolejnych publikacji makro dot. PKB z uwagi na niedawne słabsze odczyty dot. m.in. sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej czy danych dot. eksportu. Powoduje to, iż ewentualne słabsze wskazanie dot. dynamiki w III kw. może przynieść powrót spekulacji dot. cięcia stóp przez RPP. Warto również wspomnieć o piątkowej aukcji długu, gdzie resort uplasował podaż o wartości blisko 10 mld PLN. Sama aukcję możemy traktować jako umiarkowanie udaną, chociaż popyt (12 mld PLN) w mniejszym stopniu niż wcześniej przewyższył ofertę. Rynek ma świadomość, iż zbliżają się większe wykupy długu przez MF (m.in. 21 mld z tytułu PS1016) oraz płatności kuponów, co powinno przynieść „sporo pieniędzy na rynku”. Kluczową kwestią dla długu pozostaje jednak zachowanie rynków bazowych, w tym papierów USA pod ewentualny grudniowy ruch ze strony FED.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. Również cały bieżący tydzień nie zawiera ważniejszych wskazań z Polski. Początek tygodnia należeć będzie do serii publikacji przemysłowych indeksów PMI m.in. dla Niemiec, Francji czy zbiorczego dla Strefy Euro. Popołudniu warto bliżej przyjrzeć się wystąpieniom przedstawicieli FED.
Z rynkowego punktu widzenia początek nowego tygodnia przynosi nam próbę kontynuacji wzrostów na parze USD/PLN, co w dużej mierze jest pochodną utrzymania mocniejszego dolara. Warto jednak zaznaczyć, iż do godzin porannych kurs nie wyznaczył nowych maksimów, co wskazuje, iż w przypadku korekty wzrostowej na EUR/USD możemy obserwować reakcję na parach x/PLN. Nie zmienia to jednak szerszego układu dla PLN, który znajduje się pod presją czynników zarówno zewnętrznych jak i lokalnych.
Końcówka poprzedniego tygodnia handlu przyniosła nam utrzymanie presji na wycenie złotego, gdzie kwotowania USD/PLN znalazły się w najwyższym punkcie od końca lipca br. Lokalne maksima na parze wynoszą 3,98 PLN, co wskazuje na zbliżający się test okolic pełnego zakresu 4,00 PLN. Podstawowym powodem wygenerowania ww. scenariusza jest kontynuacja zwyżki dolara amerykańskiego na szerokim rynku. Inwestorzy pozycjonują się pod grudniową podwyżkę stóp, a ostatnie wystąpienie M. Draghiego krótkoterminowo ucięło spekulacje nt. tzw. „tappering’u”. Dodatkowo lokalnie rynek z obawami podchodzi do kolejnych publikacji makro dot. PKB z uwagi na niedawne słabsze odczyty dot. m.in. sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej czy danych dot. eksportu. Powoduje to, iż ewentualne słabsze wskazanie dot. dynamiki w III kw. może przynieść powrót spekulacji dot. cięcia stóp przez RPP. Warto również wspomnieć o piątkowej aukcji długu, gdzie resort uplasował podaż o wartości blisko 10 mld PLN. Sama aukcję możemy traktować jako umiarkowanie udaną, chociaż popyt (12 mld PLN) w mniejszym stopniu niż wcześniej przewyższył ofertę. Rynek ma świadomość, iż zbliżają się większe wykupy długu przez MF (m.in. 21 mld z tytułu PS1016) oraz płatności kuponów, co powinno przynieść „sporo pieniędzy na rynku”. Kluczową kwestią dla długu pozostaje jednak zachowanie rynków bazowych, w tym papierów USA pod ewentualny grudniowy ruch ze strony FED.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. Również cały bieżący tydzień nie zawiera ważniejszych wskazań z Polski. Początek tygodnia należeć będzie do serii publikacji przemysłowych indeksów PMI m.in. dla Niemiec, Francji czy zbiorczego dla Strefy Euro. Popołudniu warto bliżej przyjrzeć się wystąpieniom przedstawicieli FED.
Z rynkowego punktu widzenia początek nowego tygodnia przynosi nam próbę kontynuacji wzrostów na parze USD/PLN, co w dużej mierze jest pochodną utrzymania mocniejszego dolara. Warto jednak zaznaczyć, iż do godzin porannych kurs nie wyznaczył nowych maksimów, co wskazuje, iż w przypadku korekty wzrostowej na EUR/USD możemy obserwować reakcję na parach x/PLN. Nie zmienia to jednak szerszego układu dla PLN, który znajduje się pod presją czynników zarówno zewnętrznych jak i lokalnych.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.