Data dodania: 2016-09-22 (11:26)
Za nami dzień posiedzeń dwóch z trzech najważniejszych banków na świecie. Decyzję Banku Japonii w sprawie dalszej polityki monetarnej poznaliśmy w środowy poranek. Zaskoczyła ona inwestorów, ponieważ BoJ nie zdecydował się obniżyć stóp procentowych, ale zmodyfikował program skupu aktywów.
Dotychczasowy limit w kwocie 80 bilionów jenów rocznie został zniesiony, jednak w praktyce luzowanie ilościowe może przyjąć większe rozmiary, a kwoty wydawane na kupno aktywów finansowych mogą okazać się znacznie wyższe niż do tej pory.
Powyższa decyzja nie wpłynęła znacząco na kwotowanie jena, ponieważ w pierwszej reakcji na odczyt, JPY osłabiał się w stosunku do dolara, a w rezultacie para USD/JPY zakończyła dzień na poziomie 100,435, dzięki czemu jen umocnił się.
Pozytywny sentyment powrócił również na rynki europejskie, które od samego rana zyskiwały na wartości. Niemiecki DAX zakończył dzień wzrostem o 0,41%, francuski CAC40 zyskał 0,48, a brytyjski FTSE100 0,06%. Patrząc na wczorajszy wykres WIG20, można dojść do wniosku, że była to stosunkowo spokojna sesja bez gwałtownych ruchów na największych spółkach. Nasz indeks praktycznie nie zareagował na wieści z Japonii i ostatecznie zakończył sesję na niewielkim plusie (+0,16%), a obroty na całym rynku osiągnęły poziom 750 mln zł.
Wieczorem poznaliśmy natomiast długo wyczekiwaną przez inwestorów decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie wysokości stóp procentowych w USA. Fed zdecydował o pozostawieniu głównej stopy funduszy federalnych na dotychczasowym poziomie 0,25%-0,50%. W komunikacie ocenił jednocześnie, że wzmocnieniu uległy czynniki przemawiające za podwyżką stóp. Zdecydowano się, aby jeszcze poczekać na kolejne dowody poprawy wskaźników gospodarczych w kierunku realizacji założonych celów. Rezerwa Federalna wskazała także, że rynek pracy uległ dalszemu wzmocnieniu. Po tej decyzji, znacznie osłabił się dolar, który wzrósł na parze EURUSA do około 1,1180. Zyskiwały natomiast złoto i srebro, a także rynek akcyjny w Stanach Zjednoczonych.
Ponadto, interesujące były najnowsze dane o zmianie zapasów paliw w USA. W ubiegłym tygodniu, według EIA, spadły o 6,2 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano wzrostu o 3,2 mln. Dane przełożyły się na silny wzrost surowca – odmiany WTI o ponad 4%, a Brent o ponad 2%.
Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny nie będzie rozbudowany, a inwestorzy skupią się prawdopodobnie na dyskontowaniu decyzji Fed. Rodzimych graczy może zainteresować protokół z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, a także dane Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące koniunktury w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach. Po południu napłyną natomiast dane ze Stanów Zjednoczonych dotyczące wyników sprzedaży domów na amerykańskim rynku wtórnym, a także liczby złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Sesja w USA:
Indeksy w Stanach Zjednoczonych notowały w środę wzrosty po decyzji Fed o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej. Indeks Dow Jones Industrial Average na koniec dnia zyskał 0,90%, S&P500 wzrósł o 1,09%, natomiast Nasdaq Composite o 1,03%.
Waluty:
Kurs EURUSD na koniec środowych notowań dotarł do poziomu 1,1189 i tym samym zyskał 0,30%. Para EURGBP wzrosła o 0,01% i osiągnęła poziom 0,8589, natomiast EURJPY spadła o 1,06%, osiągając 112,24.
Polska waluta jest dziś rano wyceniana przez rynek następująco: 4,2848 PLN wobec euro, 3,8113 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9327 PLN wobec franka szwajcarskiego i 4,9870 PLN wobec funta szterlinga.
Surowce:
Notowania złota w środę wzrosły o 0,58% do poziomu 1326,90 USD za uncję. Srebro zyskało 2,55% i było notowane po 19,768 USD za uncję.
Ropa naftowa, po danych o zapasach w USA, wg EIA odnotowała silne wzrosty. W przypadku odmiany WTI, dzień zakończył się wzrostem o 4,37% do poziomu 45,34USD za baryłkę. Odmiana Brent zyskała natomiast 2,07% i była notowana po 46,83 USD za baryłkę.
Powyższa decyzja nie wpłynęła znacząco na kwotowanie jena, ponieważ w pierwszej reakcji na odczyt, JPY osłabiał się w stosunku do dolara, a w rezultacie para USD/JPY zakończyła dzień na poziomie 100,435, dzięki czemu jen umocnił się.
Pozytywny sentyment powrócił również na rynki europejskie, które od samego rana zyskiwały na wartości. Niemiecki DAX zakończył dzień wzrostem o 0,41%, francuski CAC40 zyskał 0,48, a brytyjski FTSE100 0,06%. Patrząc na wczorajszy wykres WIG20, można dojść do wniosku, że była to stosunkowo spokojna sesja bez gwałtownych ruchów na największych spółkach. Nasz indeks praktycznie nie zareagował na wieści z Japonii i ostatecznie zakończył sesję na niewielkim plusie (+0,16%), a obroty na całym rynku osiągnęły poziom 750 mln zł.
Wieczorem poznaliśmy natomiast długo wyczekiwaną przez inwestorów decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie wysokości stóp procentowych w USA. Fed zdecydował o pozostawieniu głównej stopy funduszy federalnych na dotychczasowym poziomie 0,25%-0,50%. W komunikacie ocenił jednocześnie, że wzmocnieniu uległy czynniki przemawiające za podwyżką stóp. Zdecydowano się, aby jeszcze poczekać na kolejne dowody poprawy wskaźników gospodarczych w kierunku realizacji założonych celów. Rezerwa Federalna wskazała także, że rynek pracy uległ dalszemu wzmocnieniu. Po tej decyzji, znacznie osłabił się dolar, który wzrósł na parze EURUSA do około 1,1180. Zyskiwały natomiast złoto i srebro, a także rynek akcyjny w Stanach Zjednoczonych.
Ponadto, interesujące były najnowsze dane o zmianie zapasów paliw w USA. W ubiegłym tygodniu, według EIA, spadły o 6,2 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano wzrostu o 3,2 mln. Dane przełożyły się na silny wzrost surowca – odmiany WTI o ponad 4%, a Brent o ponad 2%.
Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny nie będzie rozbudowany, a inwestorzy skupią się prawdopodobnie na dyskontowaniu decyzji Fed. Rodzimych graczy może zainteresować protokół z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, a także dane Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące koniunktury w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach. Po południu napłyną natomiast dane ze Stanów Zjednoczonych dotyczące wyników sprzedaży domów na amerykańskim rynku wtórnym, a także liczby złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Sesja w USA:
Indeksy w Stanach Zjednoczonych notowały w środę wzrosty po decyzji Fed o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej. Indeks Dow Jones Industrial Average na koniec dnia zyskał 0,90%, S&P500 wzrósł o 1,09%, natomiast Nasdaq Composite o 1,03%.
Waluty:
Kurs EURUSD na koniec środowych notowań dotarł do poziomu 1,1189 i tym samym zyskał 0,30%. Para EURGBP wzrosła o 0,01% i osiągnęła poziom 0,8589, natomiast EURJPY spadła o 1,06%, osiągając 112,24.
Polska waluta jest dziś rano wyceniana przez rynek następująco: 4,2848 PLN wobec euro, 3,8113 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9327 PLN wobec franka szwajcarskiego i 4,9870 PLN wobec funta szterlinga.
Surowce:
Notowania złota w środę wzrosły o 0,58% do poziomu 1326,90 USD za uncję. Srebro zyskało 2,55% i było notowane po 19,768 USD za uncję.
Ropa naftowa, po danych o zapasach w USA, wg EIA odnotowała silne wzrosty. W przypadku odmiany WTI, dzień zakończył się wzrostem o 4,37% do poziomu 45,34USD za baryłkę. Odmiana Brent zyskała natomiast 2,07% i była notowana po 46,83 USD za baryłkę.
Źródło: Konrad Mikołajko, Head of Support Patron FX
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.