Data dodania: 2016-09-15 (11:51)
Dzisiejsza sesja na rynkach finansowych zapowiada się na jedną z najciekawszych w ostatnim czasie. Tuż po otwarciu decyzja, komunikat i konferencja prasowa po posiedzeniu Szwajcarskiego Banku Centralnego (SNB).
Zmiana stóp procentowych, ani innych parametrów polityki pieniężnej nie jest oczekiwana, ale ważne będzie czy i ewentualnie w jaki sposób SNB zamierza reagować na wynik głosowania w brytyjskim referendum, a co za tym idzie osłabione fundamenty europejskiej gospodarki. Być może posiedzenie da silniejszy impuls, pogrążonej w marazmie i poruszającej się w wąskim trendzie bocznym, parze EUR/CHF. Brak decyzji na posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego w ubiegłym tygodniu to jednak istotny sygnał zachowania status quo i w Szwajcarii.
Po południu obrady zakończy i wyda komunikat Bank Anglii (BoE). Po niedawnej obniżce stóp i zapowiedziach kolejnego ciecia w dalszej części roku posiedzenia BoE są dużo ciekawsze, niż przez wiele miesięcy sprzed Brexitem. Cięcia stóp we wrześniu się nie spodziewamy, ale na jednym z ostatnich w 2016 r. obniżka o 0,1 pkt. proc. jest nadal możliwa i w dużym stopniu uwzględniana w cenie funta. Kurs brytyjskiej waluty nie zakończył jeszcze po-Brexitowych dostosowań i pozostanie słaba do najważniejszych odpowiedników jeszcze przez co najmniej kilka miesięcy. Jesteśmy natomiast optymistami, jeśli chodzi o zachowanie szterlinga na przestrzeni 2017 r.
W dalszej części dnia seria wartych odnotowania odczytów z USA (sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa, inflacja PPI). Wraz z jutrzejszą publikacją inflacji CPI dadzą one pełny obraz koniunktury w połowie III kw. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie był to najlepszy okres, jeśli chodzi o aktywność za oceanem. Sądzimy, że dane przypieczętują scenariusz braku podwyżki stóp procentowych na posiedzeniu Fed w najbliższą środę. Dadzą one także impuls do osłabienia dolara podczas sesji poprzedzających decyzję banku centralnego.
Złoty zachowuje się lepiej, niż waluty regionu i szeroko rozumianych gospodarek wschodzących (EM), a polska giełda zahamowała spadki. To sygnał lepszego postrzegania naszego kraju wśród inwestorów zagranicznych (tendencja widoczna co najmniej od kilku tygodni), a być może również końca krótkoterminowej wyprzedaży akcji i odwrotu od ryzyka na światowych rynkach.
Bardzo dobre informacje, które napłynęły wczoraj z Chin o wielkości udzielanych kredytów wskazują na oddalenie groźby „twardego lądowania” drugiej największej gospodarki świata. W sierpniu banki udzieliły prawie 950 mld CNY nowych kredytów wobec niecałych 465 mld w lipcu i prognozach wzrostu o 750 mld. Zagregowany poziom nowych pożyczek (total social financing), obejmujący także większość kredytów spoza sektora bankowego, podskoczyły o 1,47 bln CNY, przewyższając o połowę prognozowany wzrost (900 mld) i o niemal 1 bln wartość z lipca (490 mld). Gospodarka Chin utrzymuje stabilne tempo wzrostu gospodarczego i, jak wielokrotnie w przeszłości twierdziliśmy, nie ma bezpośredniego zagrożenia, że stanie się ona zarzewiem globalnego załamania. Chiny mają swoje poważne problemy i wcześniej czy później ujawnią się one na skalę globalną, ale jest to raczej perspektywa najbliższych 3-5, a nie 1-2 lat. Rozwianie obaw o nadmierne hamowania będzie służyć realizacji naszej strategii lepszego zachowania gospodarek EM w porównaniu do, będących w dojrzałej, zaawansowanej fazie cyklu koniunkturalnego, państw rozwiniętych, w horyzoncie najbliższych kilku(nastu) miesięcy. Zakładamy, że fala napływu kapitału na rynki wschodzące nie ominie i Polski, co będzie oznaczać wzrost wartości polskiej waluty w średnim terminie.
Po południu obrady zakończy i wyda komunikat Bank Anglii (BoE). Po niedawnej obniżce stóp i zapowiedziach kolejnego ciecia w dalszej części roku posiedzenia BoE są dużo ciekawsze, niż przez wiele miesięcy sprzed Brexitem. Cięcia stóp we wrześniu się nie spodziewamy, ale na jednym z ostatnich w 2016 r. obniżka o 0,1 pkt. proc. jest nadal możliwa i w dużym stopniu uwzględniana w cenie funta. Kurs brytyjskiej waluty nie zakończył jeszcze po-Brexitowych dostosowań i pozostanie słaba do najważniejszych odpowiedników jeszcze przez co najmniej kilka miesięcy. Jesteśmy natomiast optymistami, jeśli chodzi o zachowanie szterlinga na przestrzeni 2017 r.
W dalszej części dnia seria wartych odnotowania odczytów z USA (sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa, inflacja PPI). Wraz z jutrzejszą publikacją inflacji CPI dadzą one pełny obraz koniunktury w połowie III kw. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie był to najlepszy okres, jeśli chodzi o aktywność za oceanem. Sądzimy, że dane przypieczętują scenariusz braku podwyżki stóp procentowych na posiedzeniu Fed w najbliższą środę. Dadzą one także impuls do osłabienia dolara podczas sesji poprzedzających decyzję banku centralnego.
Złoty zachowuje się lepiej, niż waluty regionu i szeroko rozumianych gospodarek wschodzących (EM), a polska giełda zahamowała spadki. To sygnał lepszego postrzegania naszego kraju wśród inwestorów zagranicznych (tendencja widoczna co najmniej od kilku tygodni), a być może również końca krótkoterminowej wyprzedaży akcji i odwrotu od ryzyka na światowych rynkach.
Bardzo dobre informacje, które napłynęły wczoraj z Chin o wielkości udzielanych kredytów wskazują na oddalenie groźby „twardego lądowania” drugiej największej gospodarki świata. W sierpniu banki udzieliły prawie 950 mld CNY nowych kredytów wobec niecałych 465 mld w lipcu i prognozach wzrostu o 750 mld. Zagregowany poziom nowych pożyczek (total social financing), obejmujący także większość kredytów spoza sektora bankowego, podskoczyły o 1,47 bln CNY, przewyższając o połowę prognozowany wzrost (900 mld) i o niemal 1 bln wartość z lipca (490 mld). Gospodarka Chin utrzymuje stabilne tempo wzrostu gospodarczego i, jak wielokrotnie w przeszłości twierdziliśmy, nie ma bezpośredniego zagrożenia, że stanie się ona zarzewiem globalnego załamania. Chiny mają swoje poważne problemy i wcześniej czy później ujawnią się one na skalę globalną, ale jest to raczej perspektywa najbliższych 3-5, a nie 1-2 lat. Rozwianie obaw o nadmierne hamowania będzie służyć realizacji naszej strategii lepszego zachowania gospodarek EM w porównaniu do, będących w dojrzałej, zaawansowanej fazie cyklu koniunkturalnego, państw rozwiniętych, w horyzoncie najbliższych kilku(nastu) miesięcy. Zakładamy, że fala napływu kapitału na rynki wschodzące nie ominie i Polski, co będzie oznaczać wzrost wartości polskiej waluty w średnim terminie.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
12:02 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
12:02 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
12:00 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki
2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN
2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚCzwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.