
Data dodania: 2016-09-10 (09:44)
Eurodolar w tym tygodniu: Nie tak dawno wydawało się, że wszystko zmierza ku podwyżce stóp w Stanach Zjednoczonych – a nawet, że taki ruch być może zostanie wykonany już we wrześniu. Świadczyły o tym wypowiedzi wielu członków FOMC, w tym i samej Janet Yellen – jak też i wymowa sierpniowa posiedzenia Fed.
Później jednak nastroje te opadły. Payrollsy za sierpień (czyli dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniu) uznano za dość słabe. Raczej mizernie wypadły też indeksy ISM (dla przemysłu i usług). W efekcie eurodolar zaczął ponownie iść w górę. Jeśli u samego progu września notowano jeszcze minima rzędu 1,1125, to 8 września mieliśmy szczyt na 1,1325.
Tenże szczyt został wygenerowany nie tylko dzięki Fed, ale i dzięki EBC. W zasadzie to EBC grał w czwartek pierwsze skrzypce. Programu QE nie powiększono, a Mario Draghi ogłosił, że nie dyskutowano na razie o jego przedłużeniu poza marzec. Rynek odebrał to jako czynnik jastrzębi.
Teraz oczywiście nastąpiła realizacja zysków i tydzień dobiega końca w rejonie 1,1225, a i linia 1,12 była naruszona. Sytuacja jest złożona: z jednej strony, patrząc od końcówki lipca, mamy wzrost kursu, czyli proces umacniania euro. Z drugiej strony, biorąc za punkt odniesienia szczyty z 3 maja powyżej 1,16, mamy raczej spadek wykresu, nawet jeśli trudno byłoby teraz określić wiarygodną linię trendu (można połączyć maksima z 3 maja i 18 – 23 sierpnia, ale wtedy pominie się szczyty z 23 – 24 czerwca).
Wrześniowa podwyżka stóp w USA jest nieledwie niemożliwa. Tym niemniej nie da się zaprzeczyć, że Fed może wykonać ruch w późniejszym czasie. Taki scenariusz – tzn. wiara w taki obrót spraw na rynku – blokowałby umocnienie euro, choć na razie nie powinien powodować silnego wzmocnienia dolara. Istotne będzie też to, jaki klimat zapanuje po 21 września. Podejrzewamy jednak, że rynek nie porzuci całkiem koncepcji tegorocznej podwyżki. Akurat za kilkanaście dni (posiedzenie Fed mamy 21 września) wypadałoby rozstrzygnąć, technicznie rzecz biorąc, który trend przeważy. Do tego czasu nie wykluczamy konsolidacji gdzieś w rejonie 1,12 – 1,1325.
Decyzja, której nie było
Brak ruchu, pas – to też w pewnym sensie ruch. Agencja Moody's nie dokonała aktualizacji ratingu dla Polski. Gdy piszemy te słowa, żadnej tego rodzaju aktualizacji nie ma, a doba dobiega już końca. Było już tak w styczniu tego roku.
A zatem na razie mamy obraz taki jedynie, że agencja trochę nas postraszyła, przywołując po raz kolejny motyw Trybunału Konstytucyjnego – ale nie odważyła się tego motywu potraktować naprawdę serio.
Co z kursami? EUR/PLN lokuje się przy 4,3390. Wczorajsza świeca dzienna, młot, sugerowała odwrót od procesu umacniania złotego, więc teoretycznie teraz powinniśmy myśleć o wyższych poziomach, np. o przebiciu 4,35. Faktem jest jednak, że na sesji poniedziałkowej mamy szansę ujrzeć nieco mocniejszego złotego, gdy rynek zareaguje na brak obniżki ratingu. Nie powinien to jednak być gigantyczny ruch. W każdym razie minimum z czwartku to ok. 4,3050.
Na USD/PLN mamy 3,8650. Także i tu wczoraj knot dolny świecy dziennej sięgał nisko, do 3,8075 – ale potem nastąpiło odreagowanie na niekorzyść złotego. Od końca czerwca mamy tu tendencję spadkową, ale z drugiej strony od połowy sierpnia można mówić o procesie osłabiania PLN. Para ta mocno zależy od eurodolara.
Tenże szczyt został wygenerowany nie tylko dzięki Fed, ale i dzięki EBC. W zasadzie to EBC grał w czwartek pierwsze skrzypce. Programu QE nie powiększono, a Mario Draghi ogłosił, że nie dyskutowano na razie o jego przedłużeniu poza marzec. Rynek odebrał to jako czynnik jastrzębi.
Teraz oczywiście nastąpiła realizacja zysków i tydzień dobiega końca w rejonie 1,1225, a i linia 1,12 była naruszona. Sytuacja jest złożona: z jednej strony, patrząc od końcówki lipca, mamy wzrost kursu, czyli proces umacniania euro. Z drugiej strony, biorąc za punkt odniesienia szczyty z 3 maja powyżej 1,16, mamy raczej spadek wykresu, nawet jeśli trudno byłoby teraz określić wiarygodną linię trendu (można połączyć maksima z 3 maja i 18 – 23 sierpnia, ale wtedy pominie się szczyty z 23 – 24 czerwca).
Wrześniowa podwyżka stóp w USA jest nieledwie niemożliwa. Tym niemniej nie da się zaprzeczyć, że Fed może wykonać ruch w późniejszym czasie. Taki scenariusz – tzn. wiara w taki obrót spraw na rynku – blokowałby umocnienie euro, choć na razie nie powinien powodować silnego wzmocnienia dolara. Istotne będzie też to, jaki klimat zapanuje po 21 września. Podejrzewamy jednak, że rynek nie porzuci całkiem koncepcji tegorocznej podwyżki. Akurat za kilkanaście dni (posiedzenie Fed mamy 21 września) wypadałoby rozstrzygnąć, technicznie rzecz biorąc, który trend przeważy. Do tego czasu nie wykluczamy konsolidacji gdzieś w rejonie 1,12 – 1,1325.
Decyzja, której nie było
Brak ruchu, pas – to też w pewnym sensie ruch. Agencja Moody's nie dokonała aktualizacji ratingu dla Polski. Gdy piszemy te słowa, żadnej tego rodzaju aktualizacji nie ma, a doba dobiega już końca. Było już tak w styczniu tego roku.
A zatem na razie mamy obraz taki jedynie, że agencja trochę nas postraszyła, przywołując po raz kolejny motyw Trybunału Konstytucyjnego – ale nie odważyła się tego motywu potraktować naprawdę serio.
Co z kursami? EUR/PLN lokuje się przy 4,3390. Wczorajsza świeca dzienna, młot, sugerowała odwrót od procesu umacniania złotego, więc teoretycznie teraz powinniśmy myśleć o wyższych poziomach, np. o przebiciu 4,35. Faktem jest jednak, że na sesji poniedziałkowej mamy szansę ujrzeć nieco mocniejszego złotego, gdy rynek zareaguje na brak obniżki ratingu. Nie powinien to jednak być gigantyczny ruch. W każdym razie minimum z czwartku to ok. 4,3050.
Na USD/PLN mamy 3,8650. Także i tu wczoraj knot dolny świecy dziennej sięgał nisko, do 3,8075 – ale potem nastąpiło odreagowanie na niekorzyść złotego. Od końca czerwca mamy tu tendencję spadkową, ale z drugiej strony od połowy sierpnia można mówić o procesie osłabiania PLN. Para ta mocno zależy od eurodolara.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.