
Data dodania: 2016-08-24 (09:10)
W Europie utrwala się proces ożywienia co zmniejsza presję na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej. W USA gospodarka pracuje na pełnych obrotach. Świetne dane z rynku domów, ale bez silniejszej reakcji na walucie. Czyżby jednak euro w najbliższych dniach miało nadal dominować nad dolarem?
Umiarkowanie optymistyczne informacja napłynęły wczoraj z gospodarki strefy euro dając impuls do podtrzymania dobrych nastrojów na światowych parkietach i podtrzymując względnie wysoką wartość wspólnej waluty do dolara. Według wstępnych danych indeks PMI dla przemysłu Eurolandu za sierpień utrzymał się w okolicach wartości z lipca, a dla sektora usług wzrósł do najwyższego poziomu od maja. Publikacje wspierają scenariusz systematycznego utrwalania ożywienia w regionie, choć bez wyraźnego wzmocnienia pozytywnych tendencji. Patrząc jedynie na indeksy PMI – a zwracają na nie uwagę przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego (EBC) – zmniejsza się presja na zintensyfikowanie działań łagodzących politykę pieniężną. Inna sprawa, że EBC ma obecnie bardzo ograniczone możliwości wspierania koniunktury. Cześć instytucji wycofuje się, w reakcji na ostatnie kilka publikacji danych współbieżnych i wyprzedzających koniunkturę, z prognoz obniżki stóp procentowych przed końcem roku. Nadal większość, także i my, oczekuje wydłużenia okresu obowiązywania programu skupu obligacji poza marzec 2017 r. Ta decyzja może zapaść już na najbliższym posiedzenia Banku, choć jest bardziej prawdopodobne, że nastąpi na którymś z dwóch ostatnich spotkań w tym roku (październik, grudzień).
Biorąc pod uwagę, że przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych amerykańska Rezerwa Federalna nie będzie skłonna podnosić stóp procentowych, osłabienie perspektyw złagodzenia polityki monetarnej w Europie stwarza potencjał do umocnienia wspólnej waluty w średnim terminie (1-3 miesiące). W relacji do dolara nawet w okolice majowych szczytów i górnego ograniczenia 1,5-rocznej, szerokiej konsolidacji (1,05-1,15). Słaba, pozytywna reakcja na dolarze po publikacji doskonałych danych o sprzedaży nowych domów w Stanach Zjednoczonych w lipcu sugeruje dalszy potencjał wzrostowy na podstawowej parze.
Polska będzie pierwszym europejskim krajem, który wyemituje tzw. panda bonds – obligacje denominowane w juanach (CNY). Takie informacje przekazał wczoraj wiceminister finansów P. Nowak. Aukcja, wspierana przez Bank Chin (Bank of China) i HSBC, ma zostać przeprowadzona jeszcze w tym tygodniu i opiewać na kwotę 3 mld CNY (ok. 450 mln USD). To realizacja zamiarów zapowiadanych przez resort na początku roku. Rynek chińskich papierów skarbowych w lokalnej walucie jest trzecim największym na świecie. Jednak dominują podmioty lokalne. Zagraniczne organizacje rzadko decydują się na taki krok. W grudniu jedną z pierwszych tego typu operacji (cieszyła się dużym zainteresowaniem) przeprowadziła Korea Południowa. Decyzja polskiego rządu to próba dywersyfikacji zobowiązań wobec zagranicy, a także forma zacieśnienia współpracy z Chińską Republiką Ludową po niedawnej wizycie prezydenta X. Jinping w Warszawie. Zagrożeniem przy tego typu operacjach jest ryzyko kursu walutowego. W przypadku długotrwałego osłabienia złotego do juana, koszty obsługi zadłużenia wzrosną. Biorąc pod uwagę chęć liberalizacji dostępu do chińskiego rynku oraz zwiększenia roli juana w światowym systemie finansowym, to ryzyko nie wydaje się jednak większe, niż podobnych emisji przeprowadzanych już w USA czy Japonii.
Biorąc pod uwagę, że przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych amerykańska Rezerwa Federalna nie będzie skłonna podnosić stóp procentowych, osłabienie perspektyw złagodzenia polityki monetarnej w Europie stwarza potencjał do umocnienia wspólnej waluty w średnim terminie (1-3 miesiące). W relacji do dolara nawet w okolice majowych szczytów i górnego ograniczenia 1,5-rocznej, szerokiej konsolidacji (1,05-1,15). Słaba, pozytywna reakcja na dolarze po publikacji doskonałych danych o sprzedaży nowych domów w Stanach Zjednoczonych w lipcu sugeruje dalszy potencjał wzrostowy na podstawowej parze.
Polska będzie pierwszym europejskim krajem, który wyemituje tzw. panda bonds – obligacje denominowane w juanach (CNY). Takie informacje przekazał wczoraj wiceminister finansów P. Nowak. Aukcja, wspierana przez Bank Chin (Bank of China) i HSBC, ma zostać przeprowadzona jeszcze w tym tygodniu i opiewać na kwotę 3 mld CNY (ok. 450 mln USD). To realizacja zamiarów zapowiadanych przez resort na początku roku. Rynek chińskich papierów skarbowych w lokalnej walucie jest trzecim największym na świecie. Jednak dominują podmioty lokalne. Zagraniczne organizacje rzadko decydują się na taki krok. W grudniu jedną z pierwszych tego typu operacji (cieszyła się dużym zainteresowaniem) przeprowadziła Korea Południowa. Decyzja polskiego rządu to próba dywersyfikacji zobowiązań wobec zagranicy, a także forma zacieśnienia współpracy z Chińską Republiką Ludową po niedawnej wizycie prezydenta X. Jinping w Warszawie. Zagrożeniem przy tego typu operacjach jest ryzyko kursu walutowego. W przypadku długotrwałego osłabienia złotego do juana, koszty obsługi zadłużenia wzrosną. Biorąc pod uwagę chęć liberalizacji dostępu do chińskiego rynku oraz zwiększenia roli juana w światowym systemie finansowym, to ryzyko nie wydaje się jednak większe, niż podobnych emisji przeprowadzanych już w USA czy Japonii.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.