Data dodania: 2016-08-22 (11:50)
Ostatnie trzy tygodnie na rynku ropy naftowej były okresem niemal nieprzerwanych wzrostów. Cena amerykańskiej ropy WTI dotarła w piątek do okolic 49 USD za baryłkę, zbliżając się tym samym do ważnej psychologicznej bariery na poziomie 50 USD za baryłkę.
Wiele wskazuje jednak na to, że bariera ta nie będzie testowana dzisiaj, ponieważ poniedziałkowa sesja póki co przynosi odreagowanie spadkowe cen ropy naftowej.
Bezpośrednią przyczyną dzisiejszego pogorszenia nastrojów inwestorów na rynku ropy były dane z rynku chińskiego pokazujące, że w lipcu eksport paliw z Państwa Środka znacząco wzrósł w porównaniu do tego samego miesiąca poprzedniego roku (eksport oleju napędowego zanotował wzrost o 182% w ujęciu rdr, a eksport benzyny – o 145% rdr). Dane te świadczą o tym, że podaż paliw w Chinach jest duża, co oznacza prawdopodobnie mniejszy import ropy naftowej do tego kraju w kolejnych miesiącach. To z kolei generuje presję na spadek cen ropy naftowej, ponieważ Państwo Środka w ostatnich latach było kluczowym jej importerem w skali świata.
ZŁOTO
Cena złota w dół po jastrzębich wypowiedziach przedstawicieli Fed.
Notowania złota już praktycznie od dwóch miesięcy poruszają się w kanale konsolidacyjnym, ograniczonym od góry rejonem 1370-1377 USD za uncję, natomiast od dołu rejonem 1310-1315 USD za uncję. W ostatnich dniach na rynku tym z powrotem zaczęła przeważać strona podażowa – w piątek notowania złota zakończyły sesję na procentowym minusie, a dzisiaj rano kontynuują przecenę, schodząc już poniżej poziomu 1340 USD za uncję i notując dziś rano najniższe poziomy od dwóch tygodni.
W kilkutygodniowej perspektywie, sprzedających na rynku złota wspierał fakt, że notowaniom tego surowca nie udało się wybić na nowy szczyt na początku sierpnia. Tymczasem w ostatnich dniach stronie podażowej pomagały wypowiedzi członków Rezerwy Federalnej, dotyczącej polityki monetarnej Stanów Zjednoczonych. John Williams, przewodniczący Fed z San Francisco, ocenił, że gospodarka amerykańska rozwija się w wystarczającym tempie, by Fed mógł rozważyć podwyżkę stóp już w najbliższych miesiącach. Williams zwrócił uwagę na to, że zbyt długie zwlekanie z podnoszeniem stóp może być niekorzystne dla gospodarki USA. Z kolei wiceprzewodniczący Fed, Stanley Fisher, w niedzielę zaznaczył, że amerykańska gospodarka zbliża się już do celu 2-procentowej inflacji i pełnego zatrudnienia, co uzasadniałoby dalsze podwyżki stóp. Tego typu wypowiedzi działają korzystnie na wartość amerykańskiego dolara, co przekłada się negatywnie na ceny złota. Obecnie najbliższe wsparcie dla notowań tego kruszcu znajduje się na poziomie 1335 USD za uncję, jednak silniejszą barierą dla sprzedających jest dopiero poziom 1315 USD za uncję.
Bezpośrednią przyczyną dzisiejszego pogorszenia nastrojów inwestorów na rynku ropy były dane z rynku chińskiego pokazujące, że w lipcu eksport paliw z Państwa Środka znacząco wzrósł w porównaniu do tego samego miesiąca poprzedniego roku (eksport oleju napędowego zanotował wzrost o 182% w ujęciu rdr, a eksport benzyny – o 145% rdr). Dane te świadczą o tym, że podaż paliw w Chinach jest duża, co oznacza prawdopodobnie mniejszy import ropy naftowej do tego kraju w kolejnych miesiącach. To z kolei generuje presję na spadek cen ropy naftowej, ponieważ Państwo Środka w ostatnich latach było kluczowym jej importerem w skali świata.
ZŁOTO
Cena złota w dół po jastrzębich wypowiedziach przedstawicieli Fed.
Notowania złota już praktycznie od dwóch miesięcy poruszają się w kanale konsolidacyjnym, ograniczonym od góry rejonem 1370-1377 USD za uncję, natomiast od dołu rejonem 1310-1315 USD za uncję. W ostatnich dniach na rynku tym z powrotem zaczęła przeważać strona podażowa – w piątek notowania złota zakończyły sesję na procentowym minusie, a dzisiaj rano kontynuują przecenę, schodząc już poniżej poziomu 1340 USD za uncję i notując dziś rano najniższe poziomy od dwóch tygodni.
W kilkutygodniowej perspektywie, sprzedających na rynku złota wspierał fakt, że notowaniom tego surowca nie udało się wybić na nowy szczyt na początku sierpnia. Tymczasem w ostatnich dniach stronie podażowej pomagały wypowiedzi członków Rezerwy Federalnej, dotyczącej polityki monetarnej Stanów Zjednoczonych. John Williams, przewodniczący Fed z San Francisco, ocenił, że gospodarka amerykańska rozwija się w wystarczającym tempie, by Fed mógł rozważyć podwyżkę stóp już w najbliższych miesiącach. Williams zwrócił uwagę na to, że zbyt długie zwlekanie z podnoszeniem stóp może być niekorzystne dla gospodarki USA. Z kolei wiceprzewodniczący Fed, Stanley Fisher, w niedzielę zaznaczył, że amerykańska gospodarka zbliża się już do celu 2-procentowej inflacji i pełnego zatrudnienia, co uzasadniałoby dalsze podwyżki stóp. Tego typu wypowiedzi działają korzystnie na wartość amerykańskiego dolara, co przekłada się negatywnie na ceny złota. Obecnie najbliższe wsparcie dla notowań tego kruszcu znajduje się na poziomie 1335 USD za uncję, jednak silniejszą barierą dla sprzedających jest dopiero poziom 1315 USD za uncję.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.