
Data dodania: 2016-08-19 (09:42)
M. Draghi niewiele może zrobić, by przeciwstawić się umacniającemu się euro, które nie służy umocnieniu ożywienia gospodarczego. We wrześniu wydłużony zostanie najpewniej okres obowiązywania programu skupu obligacji, ale wątpliwe, by udało się czymś zaskoczyć rynek. Niepokojąco słabe dane z Polski.
Konieczne zanegowanie ich w odczytach za sierpień, jeśli mają nie wpłynąć negatywnie na wycenę złotego.
Członkowie Europejskiego Banku Centralnego (EBC) ocenili w lipcu, że z powodu brytyjskiego referendum wzrosła niepewność co do dalszych losów gospodarki i powrotu inflacji do celu. Ponieważ jednak jest zbyt wcześniej, by w pełni ocenić ekonomiczne skutki tego wydarzenia, należy zachować czujność, ale wstrzymać się na tym etapie z podjęciem dodatkowych działań stymulujących aktywność, wynika ze sprawozdania z posiedzenia Banku. Pewne jest, że ultra łagodna polityka pieniężna będzie obowiązywać w dłuższym okresie. EBC względnie pozytywnie ocenia bieżący stan koniunktury i podtrzymuje generalnie optymistyczną wizję rozwoju gospodarki strefy euro. Wskazuje jednakże na słabość sektora bankowego w regionie. Zyskowność banków osłabia wydłużający się okres wolnego wzrostu gospodarczego i niskich stóp procentowych oraz wysoki odsetek złych kredytów w portfelach wśród części z nich. Wpływa to niekorzystnie, poprzez spowolniony mechanizm kreowania pieniądza, na ogólny stan koniunktury. Inflacja nieznacznie przyspiesza, ale pozostaje źródłem niepewności z uwagi na brak przekonujących dowodów wejścia we wzrostowy trend, a także obniżonych rynkowych wskaźników oczekiwanej dynamiki cen w długim terminie.
W opublikowanym wczoraj dokumencie EBC nie daje jednoznacznych wskazówek na temat tego, jakie dalsze kroki zostaną podjęte by przeciwdziałać ewentualnym długofalowym skutkom wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Jest bardzo prawdopodobne, i tego oczekujemy, że już na wrześniowym posiedzeniu (na pewno przed końcem roku) EBC wydłuży okres obowiązywania, opiewającego na 80 mld EUR miesięcznie, programu skupu obligacji (QE) poza marzec 2017 r. Część obserwatorów zakłada także zastosowanie innych form łagodzenia polityki monetarnej, lecz na ten moment trudno jednoznacznie stwierdzić, jakie mogłyby to być działania. Minutes nie dają jednoznacznych wskazówek w tej materii. 22 września dojdzie jednak najpewniej do jakiejś formy dalszego poluzowania polityki pieniężnej. Skala działania uzależniona będzie od ewolucji sytuacji na rynkach finansowych oraz danych z gospodarki, które napłyną na rynek na przełomie miesiąca (m.in. wstępny odczyt CPI oraz mierniki aktywności przemysłu PMI za sierpień).
Wątpimy, by EBC zdołał jednak swoimi poczynaniami trwale wpłynął na zachowanie kursu euro. Pole manewru jest ograniczone, a czynniki wpływające na kurs walutowy w większości niezależne od decyzji banku centralnego. Stąd w kwestii dalszych zmian na podstawowej parze EUR/USD uwagę kierować należy głównie na perspektywy polityki monetarnej Stanów Zjednoczonych.
Niepokojące informacje napłynęły wczoraj z gospodarki Polski. Praktycznie wszystkie odczyty danych makro za lipiec okazały się słabsze, niż można było oczekiwać. Nastąpiło załamanie produkcji przemysłowej (najgorszy wynik r/r od grudnia 2012 r.), a wyniki konsumpcji wyrażone indeksem sprzedaży detalicznej pozostawiają wiele do życzenia (wzrost o 2,0 proc. r/r – najwolniej od marca). Osiągnięcie założonego w budżecie, a zrewidowanego niedawno, tempa wzrostu PKB na poziomie 3,5 proc. staje się coraz bardziej wątpliwe. Złoty negatywnie zareagował wczoraj na publikacje GUS.
Członkowie Europejskiego Banku Centralnego (EBC) ocenili w lipcu, że z powodu brytyjskiego referendum wzrosła niepewność co do dalszych losów gospodarki i powrotu inflacji do celu. Ponieważ jednak jest zbyt wcześniej, by w pełni ocenić ekonomiczne skutki tego wydarzenia, należy zachować czujność, ale wstrzymać się na tym etapie z podjęciem dodatkowych działań stymulujących aktywność, wynika ze sprawozdania z posiedzenia Banku. Pewne jest, że ultra łagodna polityka pieniężna będzie obowiązywać w dłuższym okresie. EBC względnie pozytywnie ocenia bieżący stan koniunktury i podtrzymuje generalnie optymistyczną wizję rozwoju gospodarki strefy euro. Wskazuje jednakże na słabość sektora bankowego w regionie. Zyskowność banków osłabia wydłużający się okres wolnego wzrostu gospodarczego i niskich stóp procentowych oraz wysoki odsetek złych kredytów w portfelach wśród części z nich. Wpływa to niekorzystnie, poprzez spowolniony mechanizm kreowania pieniądza, na ogólny stan koniunktury. Inflacja nieznacznie przyspiesza, ale pozostaje źródłem niepewności z uwagi na brak przekonujących dowodów wejścia we wzrostowy trend, a także obniżonych rynkowych wskaźników oczekiwanej dynamiki cen w długim terminie.
W opublikowanym wczoraj dokumencie EBC nie daje jednoznacznych wskazówek na temat tego, jakie dalsze kroki zostaną podjęte by przeciwdziałać ewentualnym długofalowym skutkom wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Jest bardzo prawdopodobne, i tego oczekujemy, że już na wrześniowym posiedzeniu (na pewno przed końcem roku) EBC wydłuży okres obowiązywania, opiewającego na 80 mld EUR miesięcznie, programu skupu obligacji (QE) poza marzec 2017 r. Część obserwatorów zakłada także zastosowanie innych form łagodzenia polityki monetarnej, lecz na ten moment trudno jednoznacznie stwierdzić, jakie mogłyby to być działania. Minutes nie dają jednoznacznych wskazówek w tej materii. 22 września dojdzie jednak najpewniej do jakiejś formy dalszego poluzowania polityki pieniężnej. Skala działania uzależniona będzie od ewolucji sytuacji na rynkach finansowych oraz danych z gospodarki, które napłyną na rynek na przełomie miesiąca (m.in. wstępny odczyt CPI oraz mierniki aktywności przemysłu PMI za sierpień).
Wątpimy, by EBC zdołał jednak swoimi poczynaniami trwale wpłynął na zachowanie kursu euro. Pole manewru jest ograniczone, a czynniki wpływające na kurs walutowy w większości niezależne od decyzji banku centralnego. Stąd w kwestii dalszych zmian na podstawowej parze EUR/USD uwagę kierować należy głównie na perspektywy polityki monetarnej Stanów Zjednoczonych.
Niepokojące informacje napłynęły wczoraj z gospodarki Polski. Praktycznie wszystkie odczyty danych makro za lipiec okazały się słabsze, niż można było oczekiwać. Nastąpiło załamanie produkcji przemysłowej (najgorszy wynik r/r od grudnia 2012 r.), a wyniki konsumpcji wyrażone indeksem sprzedaży detalicznej pozostawiają wiele do życzenia (wzrost o 2,0 proc. r/r – najwolniej od marca). Osiągnięcie założonego w budżecie, a zrewidowanego niedawno, tempa wzrostu PKB na poziomie 3,5 proc. staje się coraz bardziej wątpliwe. Złoty negatywnie zareagował wczoraj na publikacje GUS.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
10:46 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.