
Data dodania: 2016-07-11 (13:24)
Po dynamicznym ubiegłotygodniowym spadku, notowania ropy naftowej dzisiaj rano kontynuują ruch w dół. Na wykresie amerykańskiego surowca gatunku WTI przekroczenie wsparcia na poziomie 46 USD za baryłkę było sygnałem siły strony podażowej.
W kontekście ostatnich kilku tygodni, kluczową barierą dla kupujących okazał się poziom 50 USD za baryłkę, którego kilkakrotnie nie udało się pokonać.
Spadkowe odreagowanie cen ropy naftowej w ostatnich dniach miało więc swoje uzasadnienie techniczne – ale nie tylko. Inwestorzy zwrócili bowiem uwagę na sygnały mniejszego popytu na ropę ze strony krajów azjatyckich. Może to wynikać ze spowolnienia gospodarczego m.in. w Chinach, ale jest to także naturalna konsekwencja zwiększonych zakupów ropy naftowej w Azji w ostatnim roku. Chcąc wykorzystać niskie ceny tego surowca, kraje tego kontynentu, z Chinami na czele, importowały duże ilości ropy naftowej, przeznaczając je częściowo na powiększenie rezerw.
Dodatkowo, w Stanach Zjednoczonych w minionym tygodniu po raz kolejny wzrosła liczba funkcjonujących wiertni. Coraz większa aktywność firm łupkowych w USA niekoniecznie jednak wpływa negatywnie na ceny ropy naftowej w tym kraju. Spółki te wielokrotnie zaznaczały, że nie będą zwiększać swojej produkcji szybko i pochopnie, lecz będą zwracały uwagę na rentowność.
Potencjał do spadku cen ropy naftowej wciąż istnieje, jednak jest on ograniczony pozytywnymi sygnałami o coraz bliższym zrównoważeniu rynku. W niedzielę saudyjski minister ds. energii, Khalid al-Falih, powiedział, że obserwujmy obecnie stabilizację cen ropy naftowej właśnie w reakcji na zmniejszającą się nadwyżkę.
Odreagowanie spadkowe cen cukru.
Notowania cukru już od niemal roku poruszają się w trendzie wzrostowym. Jest to efekt fundamentalnych zmian na tym rynku – po kilku latach nadwyżek, bieżący sezon w końcu przyniósł deficyt na globalnym rynku cukru. W rezultacie, na przełomie czerwca i lipca notowania cukru w Stanach Zjednoczonych dotarły do okolic 20-21 centów za funt. Jest to najwyższy poziom cen od połowy 2012 roku, czyli od czterech lat.
Jednak naruszenie psychologicznej bariery 20 centów za funt zaktywizowało stronę podażową i w ostatnich dniach notowania cukru w USA spadały. Wynikało to m.in. z polepszenia warunków produkcji cukru w Brazylii (największy producent na świecie), a także z piątkowych prognoz Komisji Europejskiej, zakładających wzrost produkcji cukru w Unii Europejskiej w sezonie 2016/2017. Na razie jednak, z technicznego punktu widzenia, średnioterminowy trend wzrostowy nie jest zagrożony.
Spadkowe odreagowanie cen ropy naftowej w ostatnich dniach miało więc swoje uzasadnienie techniczne – ale nie tylko. Inwestorzy zwrócili bowiem uwagę na sygnały mniejszego popytu na ropę ze strony krajów azjatyckich. Może to wynikać ze spowolnienia gospodarczego m.in. w Chinach, ale jest to także naturalna konsekwencja zwiększonych zakupów ropy naftowej w Azji w ostatnim roku. Chcąc wykorzystać niskie ceny tego surowca, kraje tego kontynentu, z Chinami na czele, importowały duże ilości ropy naftowej, przeznaczając je częściowo na powiększenie rezerw.
Dodatkowo, w Stanach Zjednoczonych w minionym tygodniu po raz kolejny wzrosła liczba funkcjonujących wiertni. Coraz większa aktywność firm łupkowych w USA niekoniecznie jednak wpływa negatywnie na ceny ropy naftowej w tym kraju. Spółki te wielokrotnie zaznaczały, że nie będą zwiększać swojej produkcji szybko i pochopnie, lecz będą zwracały uwagę na rentowność.
Potencjał do spadku cen ropy naftowej wciąż istnieje, jednak jest on ograniczony pozytywnymi sygnałami o coraz bliższym zrównoważeniu rynku. W niedzielę saudyjski minister ds. energii, Khalid al-Falih, powiedział, że obserwujmy obecnie stabilizację cen ropy naftowej właśnie w reakcji na zmniejszającą się nadwyżkę.
Odreagowanie spadkowe cen cukru.
Notowania cukru już od niemal roku poruszają się w trendzie wzrostowym. Jest to efekt fundamentalnych zmian na tym rynku – po kilku latach nadwyżek, bieżący sezon w końcu przyniósł deficyt na globalnym rynku cukru. W rezultacie, na przełomie czerwca i lipca notowania cukru w Stanach Zjednoczonych dotarły do okolic 20-21 centów za funt. Jest to najwyższy poziom cen od połowy 2012 roku, czyli od czterech lat.
Jednak naruszenie psychologicznej bariery 20 centów za funt zaktywizowało stronę podażową i w ostatnich dniach notowania cukru w USA spadały. Wynikało to m.in. z polepszenia warunków produkcji cukru w Brazylii (największy producent na świecie), a także z piątkowych prognoz Komisji Europejskiej, zakładających wzrost produkcji cukru w Unii Europejskiej w sezonie 2016/2017. Na razie jednak, z technicznego punktu widzenia, średnioterminowy trend wzrostowy nie jest zagrożony.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy wybierają platynę — 44 % w górę w zaledwie rok
2025-08-18 Komentarz surowcowy MyBank.plPlatyna zaczęła dzisiejszą sesję w pobliżu 1 340 USD za uncję, po porannym handlu w widełkach około 1 334–1 356 USD. W relacji rocznej notowania pozostają wyraźnie wyżej niż dwanaście miesięcy temu, a w ujęciu od początku roku w pewnym momencie sięgały okolic 44 % zwyżki, zanim rynek wykonał korektę i zdławił część euforii. Z punktu widzenia inwestorów detalicznych i instytucjonalnych to wciąż jeden z najciekawszych metali szlachetnych w 2025 roku, bo łączy historyczne zastosowania w przemyśle samochodowym i jubilerskim z nowymi wektorami popytu w energetyce wodorowej.
Inwestowanie w metale szlachetne – złoto, srebro czy platyna?
2025-08-10 Materiał zewnętrznyInwestowanie w metale szlachetne od wieków stanowiło tzw. bezpieczną przystań dla kapitału, szczególnie w okresach niestabilności gospodarczej. Złoto, srebro i platyna to trzy najpopularniejsze metale, które przyciągają uwagę inwestorów ze względu na swoją wartość rynkową, historyczną stabilność i unikalne właściwości. Każdy z nich ma jednak inne zastosowania, czynniki wpływające na cenę oraz potencjał inwestycyjny.
Robusta vs arabica: która kawa bardziej odczuje powrót deszczy?
2025-07-30 Komentarze towarowe MyBank.plRynek kawy wchodzi dziś w etap, w którym meteorologia znowu dyktuje reguły. Po miesiącach anomalii i niespodziewanych skoków cen inwestorzy zadają pytanie, które na pozór brzmi prosto, a w praktyce rozlewa się na cały łańcuch wartości: czy powrót deszczy bardziej odczuje robusta, czy arabica? Handlowcy, przetwórcy i palarnie odpowiadają niejednoznacznie, bo wpływ opadów zależy nie tylko od ich wielkości, lecz także od kalendarza wegetacji, fazy zbiorów, kondycji drzew oraz tego, w jakim momencie sezonu opady napotykają plantacje.
Wall Street "wymazała" już w pełni kwietniowe spadki
2025-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWall Street zdołała już odrobić w 100 proc. spadki, które miały miesjce po 2 kwietnia. Najpierw ulegę przyniosło odroczenie większości taryf o 90 dni a następnie spekulacje dotyczące tego, że Trump "dogada się" jakoś z Chinami i w ostatecznym rozrachunku poziom taryf będzie zdecydowanie mniejszy. Ostatnio pozytywnie zostały odebrane wypowiedzi płynące z Fed, które dały rynkowi większe nadzieje na szybsze cięcia stóp w USA. Wycena rynkowa przyszłej ścieżki stóp procentowych w USA nie zmieniła się jakoś diametralnie.
Dla kogo małe samochody?
2025-02-28 Materiał zewnętrznyMałe samochody miejskie cieszą się coraz większą popularnością na całym świecie. Doceniają je przede wszystkim kierowcy, którzy preferują praktyczne rozwiązania transportowe w dużych miastach. W artykule wyjaśniamy, jakie zalety mają tego rodzaju samochody i dla kogo są one polecane.
Walentynki nigdy nie były tak drogie? Ceny kawy, czekolady i złota najwyższe w historii
2025-02-13 Market News XTBPodobnie jak inne święta Walentynki to czas obdarowywania swoich bliskich. Jeśli jednak dawno jednak nie kupowaliście czekolady, złotego wisiorka czy nie zapraszaliście nikogo na kawę, ceny tych produktów i usług mogą Was sporo zdziwić. Ceny surowców potrzebnych do przygotowania tych wszystkich prezentów sięgają historycznych szczytów, dlatego można jasno stwierdzić, że obecne Walentynki będą nie tylko droższe niż rok temu, ale również najdroższe w historii.
Najlepsze telefony z eSIM do kupienia w 2025 roku
2025-01-24 Poradnik konsumentaWyobraź sobie: jesteś na egzotycznej wyspie, popijasz koktajl kokosowy i nagle przypominasz sobie, że zapomniałeś kupić lokalną kartę SIM. Wcześniej wiązałoby się to z panicznym bieganiem po wszystkich stoiskach w poszukiwaniu pożądanego kawałka plastiku. Ale teraz? Teraz wystarczy pstryknąć palcami (dobrze, może stuknąć w ekran parę razy) i voilà – jesteś online!
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.