Data dodania: 2016-07-08 (08:58)
Oczekiwanie rynków na raport z rynku pracy USA przychodzi z lekko ponurej atmosferze przy spadkach na azjatyckich giełdach i defensywnej postawie USD. Dawno dane o zatrudnieniu nie były tak ważne, gdyż nie tylko pomogą w określeniu przyszłej ścieżki polityki Fed, ale mogą także być zwiastunem globalnej recesji.
Po szokującym rozczarowaniu przed miesiącem, kiedy majowe dane pokazały wzrost zatrudnienia tylko o 38 tys., dzisiejszy raport musi odpowiedzieć na pytanie: czy maj był jednorazowym potknięciem, czy zapowiedzią głębszych problemów rynku pracy? Konsensus rynkowy przewiduje przyrost 180 tys. miejsc pracy i taki wynik lub nieco wyższy pomoże rozwiać obawy o hamowanie gospodarki USA. Fed raczej będzie chciał więcej informacji ze sfery realnej, więc nie zrezygnuje z ostrożnego podejścia, co łącznie daje optymalny układ do pobudzenia ryzykownych aktywów, o ile obawy związane z brytyjskim referendum nie będą przeszkadzać. USD może wstępnie zyskiwać względem EUR i JPY, ale zwiększa się ryzyko szybkiego odreagowania w przeciągu kolejnych 24 godzin.
Odczyt NFP powyżej 210 tys. będzie jednoznacznie pozytywny. Zniknąć powinna rynkowa wycena obniżki stóp procentowych (obecnie 2 proc. szans na cięcie do końca roku), a ożywią się spekulacje, że Fed może podnieść stopy procentowe jeszcze w tym roku. USD powinien być silniejszy względem EUR, JPY. Dla aktywów ryzykownych jest to starcie przeciwstawnych sił (ryzyko zacieśniania Fed vs spadek obaw o spowolnienie USA), więc możliwa jest wyższa zmienność, zanim aktywa odczują pozytywny impuls. Odwrotnie odczyt poniżej 100 tys. pokaże drugi miesiąc słabości, wzmocni oczekiwania na powrót Fed do luzowania. USD będzie wyprzedawany względem głównych walut, ale powinien obronić się względem walut rynków wschodzących, dla których istotniejszy będzie wzrost ryzyka globalnej recesji. Z pozostałych danych z raportu dynamika wynagrodzeń będzie mieć znaczenie, tylko jeśli dane o zatrudnieniu nie rozczarują i to wyższy odczyt od konsensusu może skupiać większą uwagę, niż słabsza dynamika. Stopa bezrobocia nawet przy odbiciu do 4,8 proc. dane nie będą odgrywać większej roli dla cen aktywów.
Starając się przewidzieć wynik dzisiejszej makro-ruletki, trzeba zaznaczyć, że wczorajszy raport ADP podsyca szanse na dobry odczyt, gdyż wskazał na wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym o 172 tys. (prog. 160 tys.). Ponadto cotygodniowe dane o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych nie sygnalizowały w czerwcu nasilenia zwolnień pracowników, a dane z badań ISM wskazały na poprawę zatrudnienia w czerwcu. Może nie są to silne przesłanki za solidnym odczytem dziś po południu, ale biorąc pod uwagę ponury klimat panujący na rynkach finansowych w ostatnim czasie, szanse przeważają po stornie pozytywnego zaskoczenia. Rynki potrzebują punktu zaczepienia optymizmu, żeby zamknąć problemy związane z Brexitem w granicach Wielkiej Brytanii i zyskać przeświadczenie (lub skromną nadzieję), że reszta świata ma się dobrze. Nie będzie to proste, biorąc pod uwagę, że tuż za rogiem czai się włoski kryzys bankowy, ale od czegoś trzeba zacząć. Długoterminowi inwestorzy od dawna czekają na sygnał, a bez tego rynki pozostaną zdane na łaskę krótkoterminowego kapitału spekulacyjnego. Albo solidny raport otworzy drogę do rajdu ryzyka, albo będziemy kontynuować okres podwyższonej zmienności w oparach pesymizmu.
Odczyt NFP powyżej 210 tys. będzie jednoznacznie pozytywny. Zniknąć powinna rynkowa wycena obniżki stóp procentowych (obecnie 2 proc. szans na cięcie do końca roku), a ożywią się spekulacje, że Fed może podnieść stopy procentowe jeszcze w tym roku. USD powinien być silniejszy względem EUR, JPY. Dla aktywów ryzykownych jest to starcie przeciwstawnych sił (ryzyko zacieśniania Fed vs spadek obaw o spowolnienie USA), więc możliwa jest wyższa zmienność, zanim aktywa odczują pozytywny impuls. Odwrotnie odczyt poniżej 100 tys. pokaże drugi miesiąc słabości, wzmocni oczekiwania na powrót Fed do luzowania. USD będzie wyprzedawany względem głównych walut, ale powinien obronić się względem walut rynków wschodzących, dla których istotniejszy będzie wzrost ryzyka globalnej recesji. Z pozostałych danych z raportu dynamika wynagrodzeń będzie mieć znaczenie, tylko jeśli dane o zatrudnieniu nie rozczarują i to wyższy odczyt od konsensusu może skupiać większą uwagę, niż słabsza dynamika. Stopa bezrobocia nawet przy odbiciu do 4,8 proc. dane nie będą odgrywać większej roli dla cen aktywów.
Starając się przewidzieć wynik dzisiejszej makro-ruletki, trzeba zaznaczyć, że wczorajszy raport ADP podsyca szanse na dobry odczyt, gdyż wskazał na wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym o 172 tys. (prog. 160 tys.). Ponadto cotygodniowe dane o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych nie sygnalizowały w czerwcu nasilenia zwolnień pracowników, a dane z badań ISM wskazały na poprawę zatrudnienia w czerwcu. Może nie są to silne przesłanki za solidnym odczytem dziś po południu, ale biorąc pod uwagę ponury klimat panujący na rynkach finansowych w ostatnim czasie, szanse przeważają po stornie pozytywnego zaskoczenia. Rynki potrzebują punktu zaczepienia optymizmu, żeby zamknąć problemy związane z Brexitem w granicach Wielkiej Brytanii i zyskać przeświadczenie (lub skromną nadzieję), że reszta świata ma się dobrze. Nie będzie to proste, biorąc pod uwagę, że tuż za rogiem czai się włoski kryzys bankowy, ale od czegoś trzeba zacząć. Długoterminowi inwestorzy od dawna czekają na sygnał, a bez tego rynki pozostaną zdane na łaskę krótkoterminowego kapitału spekulacyjnego. Albo solidny raport otworzy drogę do rajdu ryzyka, albo będziemy kontynuować okres podwyższonej zmienności w oparach pesymizmu.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









