
Data dodania: 2016-07-05 (09:17)
Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi utrzymanie presji na wycenie PLN, który w trakcie wczorajszej sesji tracił do wszystkich głównych walut świata. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,4386 PLN za euro, 3,9878 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1031 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,2839 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu podskoczyły do 2,895% w przypadku papierów 10-letnich.
Wydarzeniem początku tygodnia była prezentacja przez M. Morawieckiego oraz P. Borysa założeń nowego planu zagospodarowania środków w ramach OFE. Konferencja zwołana na godz. 8:30 miała najprawdopodobniej złagodzić przekaz J. Kaczyńskiego z weekendu. Sądząc po skali ograniczonych spadków na krajowych aktywach (WIG20 -1,15%, PLN -0,6%) cel ten został zrealizowany. Duża część inwestorów obawiała się, iż będziemy mieli do czynienia z bezpośrednią nacjonalizacją OFE, tymczasem wedle prezentowanych wczoraj planów jedynie 25% (35 mld PLN) miałoby zostać przetransferowane do FRD. Pozostałe 75% (103 mld PLN) miało by zostać przeksięgowane na swoiste IKE zarządzane przez przekształcone w TFI OFE. Ponadto w ramach zachęty do oszczędzania „podatek belki” dla inwestycji powyżej 12M miałby zostać zmniejszony z 19% do 10%. Tradycyjnie znamy obecnie zbyt mało szczegółów aby dokładnie analizować ww. projekt, niemniej wydaje się, iż jego wpływ na rynek jest umiarkowanie negatywny. Inwestorzy mają świadomość, iż jest to kolejny krok w demontażu II filara w Polsce, niemniej szerokie oczekiwania zakładały dużo bardziej negatywny scenariusz, stąd lekkie jedynie spadki na wycenach polskich aktywów. PLN co prawda był jedną z najsłabszych walut na świecie, jednak skala spadków o ok. 0,6% nie stanowiła tutaj sygnału do większego niepokoju. Inwestorzy zagraniczni tradycyjnie dość powściągliwie oceniają krajowe operacje wokół OFE co zwyczajowo przynosiło pogorszenie nastrojów wokół PLN i innych krajowych aktywów.
W trakcie dzisiejszego handlu będziemy świadkami rozpoczęcia dwudniowego posiedzenia RPP. Ponadto MF poda informacje nt. czwartkowej aukcji długu o wartości 3-6 mld PLN. Poprzednia aukcja długu została odwołana z powodu wyników referendum w Wlk. Brytanii, jednak dobre zachowanie rynku wtórnego wskazuje, iż może to być kolejna udana oferta. Ponadto na szerokim rynku będziemy świadkami powrotu do handlu strony amerykańskiej (4.07 był wolny od handlu w USA). Z punktu widzenia kalendarza makro warto bliżej przyjrzeć się wskazaniom usługowych indeksów PMI, sprzedaż detalicznej w Strefie Euro oraz popołudniowym danym z USA (m.in. zamówienia na środki trwałe).
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy powrót presji podażowej na PLN, co przynosi nam ruch w kierunku 4,10 CHF/PLN oraz 4,44 EUR/PLN. Z jednej strony na szerokim rynku widoczne są lekkie spadki na bardziej ryzykownych aktywach (kontrakty na indeksy, ropę). Również waluty EM znajdują się pod lekką presją wynikającą z układu niepewności wokół dalszego scenariusza dla Brexit’u. PLN był ostatnio jedną z najsłabszych walut w koszyku EM, stąd możemy oczekiwać, iż tendencja ta będzie kontynuowana.
Wydarzeniem początku tygodnia była prezentacja przez M. Morawieckiego oraz P. Borysa założeń nowego planu zagospodarowania środków w ramach OFE. Konferencja zwołana na godz. 8:30 miała najprawdopodobniej złagodzić przekaz J. Kaczyńskiego z weekendu. Sądząc po skali ograniczonych spadków na krajowych aktywach (WIG20 -1,15%, PLN -0,6%) cel ten został zrealizowany. Duża część inwestorów obawiała się, iż będziemy mieli do czynienia z bezpośrednią nacjonalizacją OFE, tymczasem wedle prezentowanych wczoraj planów jedynie 25% (35 mld PLN) miałoby zostać przetransferowane do FRD. Pozostałe 75% (103 mld PLN) miało by zostać przeksięgowane na swoiste IKE zarządzane przez przekształcone w TFI OFE. Ponadto w ramach zachęty do oszczędzania „podatek belki” dla inwestycji powyżej 12M miałby zostać zmniejszony z 19% do 10%. Tradycyjnie znamy obecnie zbyt mało szczegółów aby dokładnie analizować ww. projekt, niemniej wydaje się, iż jego wpływ na rynek jest umiarkowanie negatywny. Inwestorzy mają świadomość, iż jest to kolejny krok w demontażu II filara w Polsce, niemniej szerokie oczekiwania zakładały dużo bardziej negatywny scenariusz, stąd lekkie jedynie spadki na wycenach polskich aktywów. PLN co prawda był jedną z najsłabszych walut na świecie, jednak skala spadków o ok. 0,6% nie stanowiła tutaj sygnału do większego niepokoju. Inwestorzy zagraniczni tradycyjnie dość powściągliwie oceniają krajowe operacje wokół OFE co zwyczajowo przynosiło pogorszenie nastrojów wokół PLN i innych krajowych aktywów.
W trakcie dzisiejszego handlu będziemy świadkami rozpoczęcia dwudniowego posiedzenia RPP. Ponadto MF poda informacje nt. czwartkowej aukcji długu o wartości 3-6 mld PLN. Poprzednia aukcja długu została odwołana z powodu wyników referendum w Wlk. Brytanii, jednak dobre zachowanie rynku wtórnego wskazuje, iż może to być kolejna udana oferta. Ponadto na szerokim rynku będziemy świadkami powrotu do handlu strony amerykańskiej (4.07 był wolny od handlu w USA). Z punktu widzenia kalendarza makro warto bliżej przyjrzeć się wskazaniom usługowych indeksów PMI, sprzedaż detalicznej w Strefie Euro oraz popołudniowym danym z USA (m.in. zamówienia na środki trwałe).
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy powrót presji podażowej na PLN, co przynosi nam ruch w kierunku 4,10 CHF/PLN oraz 4,44 EUR/PLN. Z jednej strony na szerokim rynku widoczne są lekkie spadki na bardziej ryzykownych aktywach (kontrakty na indeksy, ropę). Również waluty EM znajdują się pod lekką presją wynikającą z układu niepewności wokół dalszego scenariusza dla Brexit’u. PLN był ostatnio jedną z najsłabszych walut w koszyku EM, stąd możemy oczekiwać, iż tendencja ta będzie kontynuowana.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.