Data dodania: 2016-06-25 (00:15)
W sytuacji, kiedy Brexit stał się tak prawdopodobny jak nigdy dotąd (po przegranym przez zwolenników Unii Europejskiej referendum w czwartek), to złoty wypadł słabo na tle regionu. Z jednej strony to kwestia skali zaangażowania na naszym rynku inwestorów zagranicznych za sprawą głębokości naszego rynku, ...
... a z drugiej potencjalnych strat gospodarczych, jakie może ponieść Polska, jeżeli Wielka Brytania rzeczywiście opuści Unię Europejską. Londyn był do tej pory trzecim największym płatnikiem składek do UE, co może odbić się na skali przyszłych funduszy unijnych kierowanych do naszego kraju. Nie należy też zapominać o tym, że Wielka Brytania to też trzeci największy partner handlowy Polski, więc potencjalne utrudnienia w wymianie handlowej najpewniej będą zauważalne. Kluczem jest też fakt, że strefa euro może wejść w długoletnią stagnację przerywaną co jakiś czas kolejnymi politycznymi kryzysami – bo to, że czekają nas kolejne referenda w innych krajach w ciągu najbliższych lat, nie jest wykluczone (Holandia, Austria, Włochy?). Negatywnym scenariuszem dla Polski może być też próba budowania nowego jądra Unii Europejskiej wokół Niemiec, a docelowo wokół tych krajów, które są członkami strefy euro. Dlatego też należy mieć nadzieję, że negocjacje pomiędzy Wielką Brytanią, a Unią Europejską w ramach procedury Brexitu (do której jeszcze nie doszło, gdyż wynik referendum jej automatycznie nie uruchamia) zaowocują mocnymi zmianami w samej UE, w efekcie czego procedura Brexitu będzie mogła zostać odwrócona. Niemniej to będzie wymagało przeprowadzenia kolejnego referendum, a duży wpływ na jego wynik będzie mieć pogarszająca się sytuacja ekonomiczna Wielkiej Brytanii. Reasumując, przy obu powyższych scenariuszach bez spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego się nie obejdzie. Pytanie też, czy w międzyczasie nastrojów na rynkach nie zepsują też inne czynniki poza Brexitem, jak sytuacja w Chinach, czy też obawy związane z wynikiem wyborów prezydenckich w USA, które będą rosnąć proporcjonalnie do terminu tego wydarzenia (Trump może być niedoszacowany w sondażach). Co ważne, to fakt, że „gołębie” podejście FED do perspektyw podwyżek stóp procentowych w USA ma teraz znacznie mniejsze znaczenie – mechanizm ten ma sens wtedy, kiedy rynki są gotowe na akceptację większego ryzyka inwestycyjnego, a teraz będzie odwrotnie.
W piątek Narodowy Bank Polski wydał komunikat w którym zapewnił, że sytuacja jest uważnie monitorowana, a inwestorzy po okresie zwiększonej zmienności powinni pamiętać o silnych fundamentach polskiej gospodarki. Tylko, czy te będą tak silne jak teraz? Dla rynków liczy się jednak to, że ani NBP, ani członkowie RPP, ani resort finansów nie wspominają nic o ewentualnej potrzebie interwencji w obronie złotego. Deklaracje o tym, że osłabienie złotego jest tymczasowe niekoniecznie mogą okazać się prawdziwe. Pewne mogą być tylko dwie rzeczy – obecna sytuacja będzie stwarzać nowe problemy dla rządu, który będzie pod rosnącą presją rozwiązania problemów kredytów frankowych, co akurat przy ryzyku pogorszenia się sytuacji w globalnej gospodarce, może okazać się dość problematyczne dla perspektyw polskiej gospodarki. Druga kwestia to w zasadzie całkowite zniknięcie przesłanek za cięciem stóp procentowych przez RPP (z tytułu słabego złotego).
Jeżeli spojrzymy na wykres koszyka BOSSA PLN to widać, że w piątek nad ranem doszło do czasowego naruszenia dołka ze stycznia b.r., kiedy to mieliśmy cięcie ratingu przez agencję S&P. Później sytuacja nieco się poprawiła w ślad za sygnałami z rynków globalnych, ale kierunek trendu został wskazany. W efekcie w najbliższych tygodniach kluczowe będzie to, czy uda się obronić okolice 83,55 pkt., będące minimum z lutego 2009 r.
W piątek Narodowy Bank Polski wydał komunikat w którym zapewnił, że sytuacja jest uważnie monitorowana, a inwestorzy po okresie zwiększonej zmienności powinni pamiętać o silnych fundamentach polskiej gospodarki. Tylko, czy te będą tak silne jak teraz? Dla rynków liczy się jednak to, że ani NBP, ani członkowie RPP, ani resort finansów nie wspominają nic o ewentualnej potrzebie interwencji w obronie złotego. Deklaracje o tym, że osłabienie złotego jest tymczasowe niekoniecznie mogą okazać się prawdziwe. Pewne mogą być tylko dwie rzeczy – obecna sytuacja będzie stwarzać nowe problemy dla rządu, który będzie pod rosnącą presją rozwiązania problemów kredytów frankowych, co akurat przy ryzyku pogorszenia się sytuacji w globalnej gospodarce, może okazać się dość problematyczne dla perspektyw polskiej gospodarki. Druga kwestia to w zasadzie całkowite zniknięcie przesłanek za cięciem stóp procentowych przez RPP (z tytułu słabego złotego).
Jeżeli spojrzymy na wykres koszyka BOSSA PLN to widać, że w piątek nad ranem doszło do czasowego naruszenia dołka ze stycznia b.r., kiedy to mieliśmy cięcie ratingu przez agencję S&P. Później sytuacja nieco się poprawiła w ślad za sygnałami z rynków globalnych, ale kierunek trendu został wskazany. W efekcie w najbliższych tygodniach kluczowe będzie to, czy uda się obronić okolice 83,55 pkt., będące minimum z lutego 2009 r.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









