Data dodania: 2016-06-24 (13:23)
Brytyjczycy wybrali przyszłość poza Unią Europejska. Nie sprawdziły się oczekiwania bukmacherów, ostatnie sondaże, a nawet wyprzedzające zakusy inwestorów z wczorajszego handlu. W pierwszych reakcjach już mamy pogromom na rynku akcji, przecenę ropy naftowej i ucieczkę kapitału do złota. Na rynku walutowym funt przechodzi załamanie, dostaje się też innym walutom z Europy, także i złotemu. Najmocniejszy jest jen japoński, a za nim dolar amerykański.
GBP/USD traci ponad 8 proc. (a było i 10 proc.) do 1,36, zahaczając o poziomy niewidziane od 1985 r. USD/JPY przez moment był pod 100, EUR/USD przy 1,09, a EUR/CHF przy 1,06. EUR/PLN wraca ponad 4,50. Wielka Brytania rozpoczyna negocjacje z UE na temat wystąpienia, co oznacza długotrwałą niepewność o kształt przyszłych relacji z głównym partnerem handlowym. Jednak Wielka Brytania nie straci dostępu do jednolitego rynku europejskiego jeszcze przez co najmniej dwa lata, a słabszy funt poprawi konkurencyjność eksportu. Mimo to ryzyka dla gospodarki przeważają po stronie negatywnej, gdyż przedsiębiorcy na Wyspach w przeważającej większości nie chcieli Brexitu. Pogorszenie nastrojów w biznesie będzie ciosem dla dynamiki zatrudnienia i inwestycji. Napływ inwestycji zagranicznych też osłabnie, gdyż pod znakiem zapytania stoi spójność Wielkiej Brytanii, kiedy Szkocja i Irlandia Płn. rozważają odłączenie. Bank Anglii musi zapomnieć o podwyżkach stóp procentowych, a zacząć brać pod uwagę cięcie kosztu pieniądza i restart skupu aktywów, by uchronić gospodarkę przed szokiem i głęboką recesją. GBP/USD na razie zatrzymał się na 1,3250, ale w dłuższym terminie spadek poniżej 1,30 jest prawdopodobny.
Brexit to także spory problem dla strefy euro i unijnej waluty. Jakkolwiek zagrożenia dla wzrostu gospodarczego są dużo mniejsze, niż w przypadku Wielkiej Brytanii, to decyzja Brytyjczyków wzmacnia starania ruchów separatystycznych i antyeuropejskich w państwach bloku walutowego przed zbliżającymi się wyborami w Hiszpanii, Holandii, Francji i Niemczech w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Awersja do europejskich aktywów może być osłabiania przez aktywność ECB (tłumienie wyprzedaży obligacji państw peryferyjnych), ale EUR/USD na 1,10 ma jeszcze miejsce do dalszych spadków.
USD/JPY naruszył barierę 100, ale strach przed interwencją Banku Japonii wywołuje nerwowe ruchy (kurs odbił do 102). BoJ na razie tylko podkreśla swoją gotowość do działania, ale jeśli wyprzedaż na Nikkei i innych rynkach akcji będzie trwać, bank centralny będzie miał duży problem z zatrzymaniem aprecjacji jena. Reaktywacja ekspansji fiskalnej i monetarnej wydaje się jedyną drogą dla odwrócenia trendu.
Skutki dla gospodarki globalnej będą negatywne. Niepewność polityczna wokół Europy będzie sprzyjać podwyższonej awersji do ryzyka na rynkach finansowych, a perturbacje pośrednio będą odbijać się na sentymencie konsumentów i biznesu. W dłuższym horyzoncie czasowym są to efekty to wygaszenia, ale na ten moment możemy być na początku trudnego okresu. EUR/PLN z 4,54 zawrócił do 4,45, ale zbyt wcześnie, by stwierdzić, że 4,60 się już nie pojawi. Podobne wnioski tyczą się innych walut rynków wschodzących, ale też AUD, CAD i NZD. Wiele będzie zależeć od tego, czy banki centralne będą w stanie skutecznie przerywać spiralę strachu, jeśli panika zacznie się na powrót rozkręcać.
Brexit to także spory problem dla strefy euro i unijnej waluty. Jakkolwiek zagrożenia dla wzrostu gospodarczego są dużo mniejsze, niż w przypadku Wielkiej Brytanii, to decyzja Brytyjczyków wzmacnia starania ruchów separatystycznych i antyeuropejskich w państwach bloku walutowego przed zbliżającymi się wyborami w Hiszpanii, Holandii, Francji i Niemczech w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Awersja do europejskich aktywów może być osłabiania przez aktywność ECB (tłumienie wyprzedaży obligacji państw peryferyjnych), ale EUR/USD na 1,10 ma jeszcze miejsce do dalszych spadków.
USD/JPY naruszył barierę 100, ale strach przed interwencją Banku Japonii wywołuje nerwowe ruchy (kurs odbił do 102). BoJ na razie tylko podkreśla swoją gotowość do działania, ale jeśli wyprzedaż na Nikkei i innych rynkach akcji będzie trwać, bank centralny będzie miał duży problem z zatrzymaniem aprecjacji jena. Reaktywacja ekspansji fiskalnej i monetarnej wydaje się jedyną drogą dla odwrócenia trendu.
Skutki dla gospodarki globalnej będą negatywne. Niepewność polityczna wokół Europy będzie sprzyjać podwyższonej awersji do ryzyka na rynkach finansowych, a perturbacje pośrednio będą odbijać się na sentymencie konsumentów i biznesu. W dłuższym horyzoncie czasowym są to efekty to wygaszenia, ale na ten moment możemy być na początku trudnego okresu. EUR/PLN z 4,54 zawrócił do 4,45, ale zbyt wcześnie, by stwierdzić, że 4,60 się już nie pojawi. Podobne wnioski tyczą się innych walut rynków wschodzących, ale też AUD, CAD i NZD. Wiele będzie zależeć od tego, czy banki centralne będą w stanie skutecznie przerywać spiralę strachu, jeśli panika zacznie się na powrót rozkręcać.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.