Data dodania: 2016-06-09 (08:55)
Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi stabilizację wyceny PLN i innych walut rynków wschodzących po wczorajszym umocnieniu. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3197 PLN za euro, 3,7894 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9519 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,4993 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu wyraźnie spadły i wynoszą aktualnie 3,089% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu przyniosło nam kontynuację umocnienia polskiej waluty wobec zagranicznych dewiz. W dużej mierze fakt ten wynikał z dalszej poprawy rynkowych nastrojów wokół rynków wschodzących po tym jak piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy odsunęły w czasie „temat” podwyżki stóp procentowych w USA. W konsekwencji większość walut EM kontynuowała wzrosty, a PLN zyskał blisko 1,1% wobec amerykańskiego dolara co poprawiło sentyment również na pozostałych zestawieniach związanych z polską walutą. Ostatecznie publikacja nowych „starych” propozycji frankowych nie przyniosła większych zmian na wycenie PLN. Początkowo złoty tracił do szwajcarskiego franka, jednak ruch ten został skorygowany w dalszej części obrotu. Wydaje się, iż poznaliśmy zbyt mało szczegółów oraz oficjalnych wyliczeń, aby inwestorzy mogli zakładać, że projekt w obecnej formie trafi pod obrady sejmu. W kraju byliśmy również świadkami zakończenia posiedzenia RPP, która zgodnie z oczekiwaniami nie zmieniła stóp. Na konferencji zaznaczone zostało, iż spowolnienie w I kw. stanowiło swoistą negatywną niespodziankę, a ewentualnym skutkiem Brexit’u mogłoby być osłabienie PLN. Samo rynkowe „view” na ścieżkę monetarną w Polsce nie uległo większej zmianie, gdzie rynek w dalszym ciągu nie zakłada zmian aż do połowy przyszłego roku. Prezes Belka odniósł się również do niedawnych propozycji dot. CHF stwierdzając, iż cały czas ma nadzieje, że ostateczne rozwiązanie będzie brało pod uwagę stabilność sektora bankowego w Polsce.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. MF przeprowadzi jedynie aukcję długu o wartości 3-4 mld PLN (OK1018, DS0726). Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się wystąpieniu M. Draghiego, publikacji bilansu handlowego Niemiec oraz odczytowi zasiłku dla bezrobotnych z USA.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze umocnienie PLN przynosi kontynuację impulsu po piątkowych danych z USA. We wczorajszym wpisie błędnie założyłem, iż publikacja propozycji dot. CHF może przynieść realizację zysków z tego tytułu. W dalszym ciągu jednak wydaje się, iż perspektywy zejścia poniżej 4,30 EUR/PLN są mało prawdopodobne. Wraz ze zbliżaniem się do 23 czerwca inwestorzy mogą coraz bardziej redukować się na bardziej ryzykownych aktywach w obawie przed referendum w UK.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu przyniosło nam kontynuację umocnienia polskiej waluty wobec zagranicznych dewiz. W dużej mierze fakt ten wynikał z dalszej poprawy rynkowych nastrojów wokół rynków wschodzących po tym jak piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy odsunęły w czasie „temat” podwyżki stóp procentowych w USA. W konsekwencji większość walut EM kontynuowała wzrosty, a PLN zyskał blisko 1,1% wobec amerykańskiego dolara co poprawiło sentyment również na pozostałych zestawieniach związanych z polską walutą. Ostatecznie publikacja nowych „starych” propozycji frankowych nie przyniosła większych zmian na wycenie PLN. Początkowo złoty tracił do szwajcarskiego franka, jednak ruch ten został skorygowany w dalszej części obrotu. Wydaje się, iż poznaliśmy zbyt mało szczegółów oraz oficjalnych wyliczeń, aby inwestorzy mogli zakładać, że projekt w obecnej formie trafi pod obrady sejmu. W kraju byliśmy również świadkami zakończenia posiedzenia RPP, która zgodnie z oczekiwaniami nie zmieniła stóp. Na konferencji zaznaczone zostało, iż spowolnienie w I kw. stanowiło swoistą negatywną niespodziankę, a ewentualnym skutkiem Brexit’u mogłoby być osłabienie PLN. Samo rynkowe „view” na ścieżkę monetarną w Polsce nie uległo większej zmianie, gdzie rynek w dalszym ciągu nie zakłada zmian aż do połowy przyszłego roku. Prezes Belka odniósł się również do niedawnych propozycji dot. CHF stwierdzając, iż cały czas ma nadzieje, że ostateczne rozwiązanie będzie brało pod uwagę stabilność sektora bankowego w Polsce.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. MF przeprowadzi jedynie aukcję długu o wartości 3-4 mld PLN (OK1018, DS0726). Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się wystąpieniu M. Draghiego, publikacji bilansu handlowego Niemiec oraz odczytowi zasiłku dla bezrobotnych z USA.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze umocnienie PLN przynosi kontynuację impulsu po piątkowych danych z USA. We wczorajszym wpisie błędnie założyłem, iż publikacja propozycji dot. CHF może przynieść realizację zysków z tego tytułu. W dalszym ciągu jednak wydaje się, iż perspektywy zejścia poniżej 4,30 EUR/PLN są mało prawdopodobne. Wraz ze zbliżaniem się do 23 czerwca inwestorzy mogą coraz bardziej redukować się na bardziej ryzykownych aktywach w obawie przed referendum w UK.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.