Data dodania: 2016-06-06 (12:39)
Ostatni dzień minionego tygodnia przyniósł nieoczekiwaną zmianę wśród europejskich inwestorów. A wszystko za sprawą Amerykanów i opublikowanych w piątek danych z rynku pracy, tzw. payroll’sów. W maju w sektorze pozarolniczym zamiast prognozowanych 161 tyś. nowych miejsc pracy przybyło ich tylko 38 tys., a w sektorze prywatnym zamiast 154 tys. tylko 25 tys.
Stopa bezrobocia natomiast spadła do 4,7% z 4,9%, co w żaden sposób nie pokrywało się z bardzo słabymi wcześniejszymi danymi.
Powyższe odczyty bardzo silnie wpłynęły między innymi na zachowanie dolara, który po ogłoszeniu danych bardzo silnie tracił na wartości. Straty również dosięgły rynków rozwiniętych w Europie. W rezultacie niemiecki DAX zakończył dzień ze stratą 1,03%, francuski CAC 40 spadł o 0,99%, jedynie brytyjski FTSE 100 wyszedł na plus, zyskując 0,39%. Z kolei na rynkach rozwijających się nastroje były wręcz wyśmienite. Można to tłumaczyć faktem, iż bardzo kiepskie odczyty makroekonomiczne prawdopodobnie definitywnie przesądziły, że podwyżki stóp procentowych w USA w czerwcu nie będzie, a i ewentualna taka możliwość w lipcu stanęła pod znakiem zapytania. Warszawski indeks WIG 20 zakończył dzień wzrostem o 1,77% przy stosunkowo wysokich obrotach, sięgających 800 mln złotych. Powodem takiego zachowania, oprócz wyżej wspomnianych odczytów ze Stanów Zjednoczonych, mogło być również czwartkowe dementi rządu odnośnie nacjonalizacji OFE. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej zaprzeczył pogłoskom połączenia OFE w jeden państwowy fundusz. To pozwoliło na zmniejszenie ryzyka silnego zawirowania na naszej giełdzie.
Spośród publikowanych w piątek danych makroekonomicznych warto z pewnością jeszcze zwrócić uwagę na finalne odczyty usługowych indeksów PMI. Dane ogólnie nie odbiegały od wstępnych prognoz, przez co ich wpływ na notowania był raczej znikomy. Dla całej strefy euro indeks wzrósł do 53,3 pkt. z 53,1 pkt., a poniżej oczekiwań wypadł jedynie PMI Chin, który wyniósł 51,2 pkt. (prognoza 52 pkt.). W USA natomiast odczyt indeksu ISM dla usług okazał się niższy od zakładanego konsensusu i spadł do 52,9 pkt. (prognoza 55,7 pkt.).
Aktualnie rozpoczęty tydzień dostarczy nam między innymi finalny odczyt PKB dla Strefy Euro, jak również dowiemy się jak kształtował się on w Japonii. Poznamy również decyzję Rady Polityki Pieniężnej odnośnie poziomu stóp procentowych. W tym wypadku rynek nie spodziewa się raczej jakiejkolwiek zmiany. Na dziś zaplanowane jest również na godzinę 18:30 (czasu polskiego) ostatnie przed 15 czerwca wystąpienie szefowej Fed, Janet Yellen, która będzie musiała odnieść się do piątkowych danych w kontekście zapowiadanych podwyżek stóp procentowych.
Sesja w USA:
Po publikacji gorszych od oczekiwanych danych z amerykańskiego rynku pracy, giełdy za oceanem zamknęły się w piątek na czerwono. Najwięcej traciły akcje banków i spółek sektora finansowego. Z kolei rosły akcje amerykańskich deweloperów, którym sprzyja luźna polityka monetarna. Indeks Dow Jones Industrial Average na koniec dnia stracił 0,18%, S&P 500 stracił 0,29%, natomiast Nasdaq Composite 0,58%.
Waluty:
Piątkowe notowania dla EURUSD zakończyły się wzrostem o 1,94% do poziomu 1,1387.
Kurs EURGBP zakończył dzień zyskując 1,25% na poziomie 0,7829, natomiast EURJPY stracił 0,25% do poziomu 121,09.
Polska waluta dziś rano wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3815 PLN za euro, 3,8587 PLN za dolara amerykańskiego, 3,9510 PLN za franka szwajcarskiego oraz 5,5656 PLN za funta szterlinga.
Surowce:
Złoto zakończyło piątkowe notowania solidnym wzrostem o 2,50% do poziomu 1240,10 USD za uncję. Srebro natomiast zyskało 2,07% i osiągnęło poziom 16,356 USD za uncję. Ropa naftowa, odmiana WTI zakończyła dzień na poziomie 48,62USD za baryłkę, tracąc tym samym 1,12%. Natomiast odmiana Brent spadła o 0,80% i była notowana po 49,64 USD za baryłkę.
Powyższe odczyty bardzo silnie wpłynęły między innymi na zachowanie dolara, który po ogłoszeniu danych bardzo silnie tracił na wartości. Straty również dosięgły rynków rozwiniętych w Europie. W rezultacie niemiecki DAX zakończył dzień ze stratą 1,03%, francuski CAC 40 spadł o 0,99%, jedynie brytyjski FTSE 100 wyszedł na plus, zyskując 0,39%. Z kolei na rynkach rozwijających się nastroje były wręcz wyśmienite. Można to tłumaczyć faktem, iż bardzo kiepskie odczyty makroekonomiczne prawdopodobnie definitywnie przesądziły, że podwyżki stóp procentowych w USA w czerwcu nie będzie, a i ewentualna taka możliwość w lipcu stanęła pod znakiem zapytania. Warszawski indeks WIG 20 zakończył dzień wzrostem o 1,77% przy stosunkowo wysokich obrotach, sięgających 800 mln złotych. Powodem takiego zachowania, oprócz wyżej wspomnianych odczytów ze Stanów Zjednoczonych, mogło być również czwartkowe dementi rządu odnośnie nacjonalizacji OFE. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej zaprzeczył pogłoskom połączenia OFE w jeden państwowy fundusz. To pozwoliło na zmniejszenie ryzyka silnego zawirowania na naszej giełdzie.
Spośród publikowanych w piątek danych makroekonomicznych warto z pewnością jeszcze zwrócić uwagę na finalne odczyty usługowych indeksów PMI. Dane ogólnie nie odbiegały od wstępnych prognoz, przez co ich wpływ na notowania był raczej znikomy. Dla całej strefy euro indeks wzrósł do 53,3 pkt. z 53,1 pkt., a poniżej oczekiwań wypadł jedynie PMI Chin, który wyniósł 51,2 pkt. (prognoza 52 pkt.). W USA natomiast odczyt indeksu ISM dla usług okazał się niższy od zakładanego konsensusu i spadł do 52,9 pkt. (prognoza 55,7 pkt.).
Aktualnie rozpoczęty tydzień dostarczy nam między innymi finalny odczyt PKB dla Strefy Euro, jak również dowiemy się jak kształtował się on w Japonii. Poznamy również decyzję Rady Polityki Pieniężnej odnośnie poziomu stóp procentowych. W tym wypadku rynek nie spodziewa się raczej jakiejkolwiek zmiany. Na dziś zaplanowane jest również na godzinę 18:30 (czasu polskiego) ostatnie przed 15 czerwca wystąpienie szefowej Fed, Janet Yellen, która będzie musiała odnieść się do piątkowych danych w kontekście zapowiadanych podwyżek stóp procentowych.
Sesja w USA:
Po publikacji gorszych od oczekiwanych danych z amerykańskiego rynku pracy, giełdy za oceanem zamknęły się w piątek na czerwono. Najwięcej traciły akcje banków i spółek sektora finansowego. Z kolei rosły akcje amerykańskich deweloperów, którym sprzyja luźna polityka monetarna. Indeks Dow Jones Industrial Average na koniec dnia stracił 0,18%, S&P 500 stracił 0,29%, natomiast Nasdaq Composite 0,58%.
Waluty:
Piątkowe notowania dla EURUSD zakończyły się wzrostem o 1,94% do poziomu 1,1387.
Kurs EURGBP zakończył dzień zyskując 1,25% na poziomie 0,7829, natomiast EURJPY stracił 0,25% do poziomu 121,09.
Polska waluta dziś rano wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3815 PLN za euro, 3,8587 PLN za dolara amerykańskiego, 3,9510 PLN za franka szwajcarskiego oraz 5,5656 PLN za funta szterlinga.
Surowce:
Złoto zakończyło piątkowe notowania solidnym wzrostem o 2,50% do poziomu 1240,10 USD za uncję. Srebro natomiast zyskało 2,07% i osiągnęło poziom 16,356 USD za uncję. Ropa naftowa, odmiana WTI zakończyła dzień na poziomie 48,62USD za baryłkę, tracąc tym samym 1,12%. Natomiast odmiana Brent spadła o 0,80% i była notowana po 49,64 USD za baryłkę.
Źródło: Konrad Mikołajko, Patron FX
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki
2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN
2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚCzwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.