
Data dodania: 2016-05-25 (11:57)
Rynki przestają obawiać się podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a zaczynają obierać ją jako objaw zdrowia gospodarki. Tym bardziej, że dane makro sugerują dalszą poprawę w kluczowych dla trwałości aspektach. Kapitał wciąż płynie za ocean, co umacnia dolara.
Ponieważ jednak płynność na rynkach jest duża część z nich znajdzie ulokowanie także w ryzykowniejszych aktywach.
Po porannej wyprzedaży, w drugiej części dnia waluty emerging markets (EM) odzyskiwały wczoraj wigor, a prym wiodły te, które na przestrzeni poprzednich dwóch sesji traciły najbardziej (lira, real, rand). Nie należał do nich jednak złoty, co wyniosło naszą walutę na niechlubną pozycję lidera spadków w ostatnich 5 dniach. Niewiele mocniejsze były w tym czasie jedynie rosyjski rubel i indonezyjska rupia. Polska waluta straciła relatywną siłę wobec jej odpowiedników z gospodarek wschodzących, którą cieszyła się do początków 2015 r. Co ciekawe, według rynku opcji, zmienność nie uległa w tym czasie większym zmianom, a od 2009 r. wyraźnie spadła. Może to być oznaka tymczasowości obserwowanego od roku zjawiska.
Podczas spotkania premier B. Szydło z pierwszym wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej F. Timmermansem zgodzono się, że problem powstały wokół Trybunału Konstytucyjnego musi zostać rozwiązany wewnątrz kraju. Według polskiej premier jest to priorytet rządu, ponieważ to umożliwi normalne funkcjonowanie państwa. W ocenie Timmermansa także w interesie Unii jest rozwiązanie konfliktu, gdyż w pełni funkcjonująca Polska jest kluczowa dla Wspólnoty. Będzie dążył do wsparcia wszystkich stron w sporze, by osiągnąć satysfakcjonujące rozwiązanie.
Rynek jeszcze bardziej zwiększył oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych w połowie roku. Lansowany przez nas od jakiegoś czasu lipiec jako termin wzrostu oprocentowania o 0,25 pkt proc., staje się bazowym scenariuszem z 56,5-proc. prawdopodobieństwem wycenianym przez kontrakty futures. Czerwiec w mniejszym stopniu brany jest pod uwagę ze względu na ryzyko Brexitu (malejące silnie w ostatnich sondażach, co umacnia funta) oraz niepełne jego zasygnalizowanie przez Fed na posiedzeniu i w minutes w kwietniu.
Kluczowym pytanie będzie teraz czy bank podniesie po raz kolejny stopy w grudniu, by wypełnić prognozę oczekiwanego tempa zacieśniania polityki monetarnej w tempie dwóch podwyżek w tym roku. Do tego czasu wiele może się jeszcze zmienić. Niemniej, ostatnie dane o sprzedaży nowych domów (największy miesięczny skok od 1992 r., najwyższa liczba w ujęciu anualizowanym od 2008 r., wzrost cen o 9,7 proc., największa od maja 2007 r. liczba sprzedanych domów, które jeszcze nie zostały wybudowane) sugerują, że Fed powinien wzmóc ostrożność, by nie doszło do rozkręcenia kolejnej bańki na rynku nieruchomości. Odczyty są jednym z pierwszych „twardych”; ze sfery realnej, dowodów, że Rezerwa Federalna może być spóźniona z podwyżkami. Rynki bardzo dobrze przyjęły wczorajsze dane. Widać, że inwestorzy przetrawili już fakt wcześniejszego, niż sądzono zacieśnienia polityki pieniężnej, ale odbierają to jako sygnał poprawy koniunktury. Zmniejsza to zdecydowanie niepewność, co do dalszych losów gospodarki USA i świata w horyzoncie najbliższych 1-2 lat. Rynki przygotowują się do solidnych wzrostów cen akcji, towarów i szeroko pojętych ryzykownych aktywów, w tym walut EM. Tendencja z całą siłą ujawni się w II poł. roku.
Po porannej wyprzedaży, w drugiej części dnia waluty emerging markets (EM) odzyskiwały wczoraj wigor, a prym wiodły te, które na przestrzeni poprzednich dwóch sesji traciły najbardziej (lira, real, rand). Nie należał do nich jednak złoty, co wyniosło naszą walutę na niechlubną pozycję lidera spadków w ostatnich 5 dniach. Niewiele mocniejsze były w tym czasie jedynie rosyjski rubel i indonezyjska rupia. Polska waluta straciła relatywną siłę wobec jej odpowiedników z gospodarek wschodzących, którą cieszyła się do początków 2015 r. Co ciekawe, według rynku opcji, zmienność nie uległa w tym czasie większym zmianom, a od 2009 r. wyraźnie spadła. Może to być oznaka tymczasowości obserwowanego od roku zjawiska.
Podczas spotkania premier B. Szydło z pierwszym wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej F. Timmermansem zgodzono się, że problem powstały wokół Trybunału Konstytucyjnego musi zostać rozwiązany wewnątrz kraju. Według polskiej premier jest to priorytet rządu, ponieważ to umożliwi normalne funkcjonowanie państwa. W ocenie Timmermansa także w interesie Unii jest rozwiązanie konfliktu, gdyż w pełni funkcjonująca Polska jest kluczowa dla Wspólnoty. Będzie dążył do wsparcia wszystkich stron w sporze, by osiągnąć satysfakcjonujące rozwiązanie.
Rynek jeszcze bardziej zwiększył oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych w połowie roku. Lansowany przez nas od jakiegoś czasu lipiec jako termin wzrostu oprocentowania o 0,25 pkt proc., staje się bazowym scenariuszem z 56,5-proc. prawdopodobieństwem wycenianym przez kontrakty futures. Czerwiec w mniejszym stopniu brany jest pod uwagę ze względu na ryzyko Brexitu (malejące silnie w ostatnich sondażach, co umacnia funta) oraz niepełne jego zasygnalizowanie przez Fed na posiedzeniu i w minutes w kwietniu.
Kluczowym pytanie będzie teraz czy bank podniesie po raz kolejny stopy w grudniu, by wypełnić prognozę oczekiwanego tempa zacieśniania polityki monetarnej w tempie dwóch podwyżek w tym roku. Do tego czasu wiele może się jeszcze zmienić. Niemniej, ostatnie dane o sprzedaży nowych domów (największy miesięczny skok od 1992 r., najwyższa liczba w ujęciu anualizowanym od 2008 r., wzrost cen o 9,7 proc., największa od maja 2007 r. liczba sprzedanych domów, które jeszcze nie zostały wybudowane) sugerują, że Fed powinien wzmóc ostrożność, by nie doszło do rozkręcenia kolejnej bańki na rynku nieruchomości. Odczyty są jednym z pierwszych „twardych”; ze sfery realnej, dowodów, że Rezerwa Federalna może być spóźniona z podwyżkami. Rynki bardzo dobrze przyjęły wczorajsze dane. Widać, że inwestorzy przetrawili już fakt wcześniejszego, niż sądzono zacieśnienia polityki pieniężnej, ale odbierają to jako sygnał poprawy koniunktury. Zmniejsza to zdecydowanie niepewność, co do dalszych losów gospodarki USA i świata w horyzoncie najbliższych 1-2 lat. Rynki przygotowują się do solidnych wzrostów cen akcji, towarów i szeroko pojętych ryzykownych aktywów, w tym walut EM. Tendencja z całą siłą ujawni się w II poł. roku.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.