
Data dodania: 2016-05-04 (09:04)
Słabe dane z całego spektrum gospodarek poddają w wątpliwość trwałość wzrostu gospodarczego na świecie, co psuje nastroje na giełdach. Dolar stracił na wartości wobec odsuniętych oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych i wzrostu obaw deflacyjnych.
W naszej ocenie to przejściowe zjawisko. Na złoty ciągle niepewność i ryzyko osłabienia – zwiększone ze strony czynników zewnętrznych, stabilnie wysokie z pobudek wewnętrznych.
Dwie pierwsze sesje maja przyniosły znaczne pogorszenie sentymentu na rynkach finansowych. Spadły ceny akcji, wzrosły obligacji. Silna przecena dotknęła, świetnie radzące sobie w ostatnim czasie, surowce. Wyprzedawano waluty gospodarek wschodzących, a pod nieobecność rodzimych graczy, nie ominęło to i złotego. EUR/PLN powrócił w rejon 4,40, a CHF/PLN nad 4,00. Słaby ostatnio na świecie dolar sprawia, że kurs USD/PLN utrzymuje się w okolicy dwutygodniowych dołków i średniej wartości obserwowanej w kwietniu.
Słaby początek miesiąca na giełdach to efekt napływu całej serii nie najlepszych danych makro z kluczowych krajów świata. Na nowo rozbudziło to dyskusje o kondycję i perspektywy rozwoju globalnej gospodarki. Niepokojące odczyty napłynęły z przemysłu Stanów Zjednoczonych (indeks ISM manufacturing w dół o 1 pkt i ponownie przy barierze 50 pkt oddzielających wzrost od kontrakcji sektora), Chin (spadek PMI przy prognozie wzrostu i nadal poniżej granicznego poziomu 50 pkt) oraz Wielkiej Brytanii (wynik PMI dla przemysłu poniżej 50 pkt). Jeśli chodzi o polski przemysł, według PMI w kwietniu ponownie się rozwijał, ale tempo tego procesu było dużo słabsze, niż w marcu oraz niż się spodziewano (51,0 pkt).
Pogorszenie nastrojów przywołuje na myśl starą maksymę z Wall Street "sell in May and go away" (sprzedaj w maju i jedź na wakacje), co sugerowałoby ciężkie czasy dla posiadaczy akcji, a w przypadku walut większości tych, które nie są uważane za bezpieczne. Złoty w tym scenariuszu musiałby ponownie testować poziom 4,00 na USD/PLN (dolar byłby beneficjentem wzrostu obaw i niepewności), a na EUR/PLN możliwe byłyby wzrosty pod 4,50. Polska waluta w ostatnim czasie mocno oderwała się jednak od czynników o charakterze globalnym, a bardziej reaguje na to, co dotyczy stricte Polski. Ponieważ jednocześnie nadal, jak wynika z naszych analiz, jest fundamentalnie niedowartościowany, tak zarysowany, negatywny scenariusz raczej mu nie grozi. Ewentualne wzrosty na parach USD/PLN i CHF/PLN, które są bardzo realne, zostaną zrekompensowane spadkami na EUR/PLN i, w mniejszym stopniu, na GBP/PLN. Konieczna jest jednak w tym kontekście poprawa klimatu gospodarczego i nastawienia inwestorów do inwestycji w rodzime aktywa, czemu służyć mogłoby zmniejszenie niepewności, co do planów pomocy dla zadłużonych we frankach, zmian w kwestii emerytur, a z czynników czysto rynkowych względnie (w porównaniu do oczekiwań) przychylna ocena agencji Moody's podczas prezentacji w przyszłym tygodniu raportu dotyczącego wiarygodności kraju. Cięcie perspektywy ratingu jest praktycznie przesądzone. Czy dojdzie, wzorem Standard&Poor's, także do obniżki oceny z A2 do A3?
Dwie pierwsze sesje maja przyniosły znaczne pogorszenie sentymentu na rynkach finansowych. Spadły ceny akcji, wzrosły obligacji. Silna przecena dotknęła, świetnie radzące sobie w ostatnim czasie, surowce. Wyprzedawano waluty gospodarek wschodzących, a pod nieobecność rodzimych graczy, nie ominęło to i złotego. EUR/PLN powrócił w rejon 4,40, a CHF/PLN nad 4,00. Słaby ostatnio na świecie dolar sprawia, że kurs USD/PLN utrzymuje się w okolicy dwutygodniowych dołków i średniej wartości obserwowanej w kwietniu.
Słaby początek miesiąca na giełdach to efekt napływu całej serii nie najlepszych danych makro z kluczowych krajów świata. Na nowo rozbudziło to dyskusje o kondycję i perspektywy rozwoju globalnej gospodarki. Niepokojące odczyty napłynęły z przemysłu Stanów Zjednoczonych (indeks ISM manufacturing w dół o 1 pkt i ponownie przy barierze 50 pkt oddzielających wzrost od kontrakcji sektora), Chin (spadek PMI przy prognozie wzrostu i nadal poniżej granicznego poziomu 50 pkt) oraz Wielkiej Brytanii (wynik PMI dla przemysłu poniżej 50 pkt). Jeśli chodzi o polski przemysł, według PMI w kwietniu ponownie się rozwijał, ale tempo tego procesu było dużo słabsze, niż w marcu oraz niż się spodziewano (51,0 pkt).
Pogorszenie nastrojów przywołuje na myśl starą maksymę z Wall Street "sell in May and go away" (sprzedaj w maju i jedź na wakacje), co sugerowałoby ciężkie czasy dla posiadaczy akcji, a w przypadku walut większości tych, które nie są uważane za bezpieczne. Złoty w tym scenariuszu musiałby ponownie testować poziom 4,00 na USD/PLN (dolar byłby beneficjentem wzrostu obaw i niepewności), a na EUR/PLN możliwe byłyby wzrosty pod 4,50. Polska waluta w ostatnim czasie mocno oderwała się jednak od czynników o charakterze globalnym, a bardziej reaguje na to, co dotyczy stricte Polski. Ponieważ jednocześnie nadal, jak wynika z naszych analiz, jest fundamentalnie niedowartościowany, tak zarysowany, negatywny scenariusz raczej mu nie grozi. Ewentualne wzrosty na parach USD/PLN i CHF/PLN, które są bardzo realne, zostaną zrekompensowane spadkami na EUR/PLN i, w mniejszym stopniu, na GBP/PLN. Konieczna jest jednak w tym kontekście poprawa klimatu gospodarczego i nastawienia inwestorów do inwestycji w rodzime aktywa, czemu służyć mogłoby zmniejszenie niepewności, co do planów pomocy dla zadłużonych we frankach, zmian w kwestii emerytur, a z czynników czysto rynkowych względnie (w porównaniu do oczekiwań) przychylna ocena agencji Moody's podczas prezentacji w przyszłym tygodniu raportu dotyczącego wiarygodności kraju. Cięcie perspektywy ratingu jest praktycznie przesądzone. Czy dojdzie, wzorem Standard&Poor's, także do obniżki oceny z A2 do A3?
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek złotego pod dyktando danych: EUR/PLN spokojny, funt brytyjski i CHF w tle
11:50 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka zaczyna wtorek spokojnie i bez gwałtownych ruchów, a inwestorzy przenoszą uwagę z „efektu po Fed” na wystąpienia decydentów i dzisiejsze odczyty PMI w Europie, Wielkiej Brytanii i USA. W notowaniach Forex na rynku międzybankowym USD/PLN jest notowany w rejonie 3,60–3,62, EUR/PLN pozostaje blisko 4,26, GBP/PLN waha się około 4,87–4,89, a CHF/PLN oscyluje w okolicach 4,55. W koszyku walut surowcowych NOK/PLN utrzymuje okolice 0,366, a CAD/PLN porusza się przy 2,61. Polski złoty korzysta z nieco słabszego dolara po minionym posiedzeniu Fed, a jednocześnie pozostaje wrażliwy na sygnały z danych koniunkturalnych.
Rynek złotego po decyzji agencji: kursy walut stabilne, funt brytyjski i frank w cieniu danych
2025-09-22 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w poniedziałek pozostaje odporny: złotówka porusza się dziś w niewielkim zakresie wobec głównych walut, a decyzja Moody’s o zmianie perspektywy ratingu nie wywołuje istotnej reakcji. W porannych godzinach „na teraz” USD/PLN jest notowany w okolicach 3,63, EUR/PLN blisko 4,26, GBP/PLN około 4,89–4,90, a CHF/PLN w rejonie 4,56–4,57. NOK/PLN oscyluje przy 0,365–0,366, a CAD/PLN przy 2,62–2,63. Zmiany są dziś ograniczone i wynikają raczej z bieżącej płynności niż z nowych informacji fundamentalnych.
Stabilizacja na rynku walutowym po gołębim Fed i jastrzębich nutach z BoJ
2025-09-19 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zaczyna piątkową sesję w nastroju wyczekującym, ale bez nerwowości — rynki odrabiają wczorajszą decyzję w USA i filtrują zaskakujące niuanse z Tokio. W handlu porannym USD/PLN jest notowany w okolicach 3,60–3,63, EUR/PLN porusza się tuż nad 4,26, GBP/PLN balansuje wokół 4,90, a CHF/PLN utrzymuje rejon 4,56–4,57. W koszyku walut surowcowych dolar kanadyjski pozostaje przy 2,61–2,62 na CAD/PLN, a korona norweska utrzymuje 0,365–0,367 na NOK/PLN.
PLN - polska złotówka po decyzji Fed i przed decyzją banku Anglii
2025-09-18 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty na starcie sesji reaguje spokojnie na wczorajszą obniżkę stóp w USA, a dzisiejszy punkt ciężkości rynku przesuwa się na Londyn i decyzję Banku Anglii. W godzinach okołopołudniowych warszawski handel walutowy pozostaje klarowny: USD/PLN jest notowany blisko 3,60, EUR/PLN krąży przy 4,26, GBP/PLN utrzymuje rejon 4,90–4,91, zaś CHF/PLN porusza się w okolicach 4,56–4,57. W koszyku walut surowcowych CAD/PLN stabilizuje się w pobliżu 2,61, a NOK/PLN oscyluje wokół 0,366.
Złotówka przed Fed: PLN broni przewagi nad dolarem, ryzyka wciąż w grze
2025-09-17 Komentarz walutowy MyBank.plW dzisiejszej tabeli średnich kursów NBP, opublikowanej około południa, widać wyraźny punkt odniesienia dla całego rynku: dolar amerykański kosztuje 3,5919 zł, euro 4,2559 zł, frank szwajcarski 4,5647 zł, a funt brytyjski 4,8994 zł; w tej samej tabeli dolar kanadyjski wynosi 2,6112 zł, a korona norweska 0,3662 zł. Na rynku międzybankowym Forex „tu i teraz” obraz jest spójny z kwotowaniami NBP — USD/PLN jest notowany blisko 3,59–3,60, EUR/PLN przy 4,25, CHF/PLN w rejonie 4,56–4,57, GBP/PLN nieco poniżej 4,91; NOK/PLN i CAD/PLN poruszają się odpowiednio wokół 0,366–0,367 i 2,61.
Dolar na deskach przed decyzją Fed
2025-09-17 Poranny komentarz walutowy XTBWczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami ruchu, który wyprowadził notowania pary EURUSD na poziomy niewidziane od 4 lat. Tym samym w relacji do złotego dolar stał się najtańszy od 7 lat. Wszystko to na dzień przed decyzją Fed.
Inwestorzy wciąż uciekają od dolara
2025-09-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu luzowania polityki monetarnej. Rynek daje aż 97 proc. prawdopodobieństwa, że stopa funduszy federalnych zostanie ścięta o 25 punktów baz. (decyzja jutro wieczorem), a w ciągu najbliższych 12 miesięcy stopy procentowe mogą spaść o 136 punktów baz. (to prawie 6 obniżek zakładając umiarkowane tempo).
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.