
Data dodania: 2016-05-04 (08:56)
Środowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi lekki osłabienie złotego wobec zagranicznych walut, gdzie krajowi inwestorzy będą zmuszeni zmierzyć się z niedawnym słabszym odczytem indeksu PMI. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,4003 PLN za euro, 3,8307 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9998 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,5673 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności krajowego długu wynoszą 3,104% w przypadku papierów 10-letnich.
Długi weekend majowy przyniósł nam stosunkowo pominiętą publikację przemysłowego indeksu PMI za marzec. Wskazanie znalazło się na najniższym poziomie od trzech miesięcy osiągając wartość 51 pkt. wobec oczekiwanych 53,2 pkt. Dodatkowo dynamika spadku (z 53,8 pkt.) była najwyższa od 2008r. Sugeruje to (wraz z ostatnimi słabszymi danymi dot. produkcji) o potencjalnie słabszym obrazie krajowej gospodarki w II kw. br. Wskazania te stanowią dalsze czynniki mogące skłonić RPP do rozważenia obniżek stóp procentowych w kolejnych miesiącach. W szerszym ujęciu brak jest istotniejszych ruchów na PLN po okresie ograniczonej płynności i aktywności rynku. Wskazuje to, iż bardziej wiarygodną reakcję na odczyty PMI poznamy dopiero dziś. Ponadto wydaje się, że presja podażowa na PLN i inne polskie aktywa może zostać utrzymana z uwagi na zbliżanie się terminu 13.05 kiedy to Moody’s dokona rewizji ratingu, co generuje czynnik ryzyka w postaci obniżenia polskiej oceny inwestycyjnej przez kolejną agencję. Warto również wspomnieć, iż wedle prognozy KE deficyt w 2017r. wyniesie 3,1%, (spadek z założeń na poziomie 3,4% z uwagi na wzrost prognozy PKB do 3,6%).
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Inwestorzy, powracający z weekendu, zmuszeni będą zmierzyć się z szeregiem słabszych publikacji indeksów PMI (Polska, USA, Chiny). Popołudniu uwaga rynku skieruje się już na dane makroekonomicznych z USA (m.in. raport ADP), które stanowić będą „wstęp” do kluczowych, piątkowych wskazań z tamtejszego rynku pracy (NFP).
Z rynkowego punktu widzenia powrót inwestorów na rynek może przynieść utrzymanie presji podażowej na PLN. Z jednej strony inwestorzy będą musieli zmierzyć się z niedawnym, słabszym indeksem PMI, z drugiej strony większość rynku czeka na 13.05 i ruch ze strony Moody’s. Z technicznego punktu widzenia kurs EUR/PLN powinien oscylować w zakresie 4,3703 PLN, a 4,4185 PLN.
Długi weekend majowy przyniósł nam stosunkowo pominiętą publikację przemysłowego indeksu PMI za marzec. Wskazanie znalazło się na najniższym poziomie od trzech miesięcy osiągając wartość 51 pkt. wobec oczekiwanych 53,2 pkt. Dodatkowo dynamika spadku (z 53,8 pkt.) była najwyższa od 2008r. Sugeruje to (wraz z ostatnimi słabszymi danymi dot. produkcji) o potencjalnie słabszym obrazie krajowej gospodarki w II kw. br. Wskazania te stanowią dalsze czynniki mogące skłonić RPP do rozważenia obniżek stóp procentowych w kolejnych miesiącach. W szerszym ujęciu brak jest istotniejszych ruchów na PLN po okresie ograniczonej płynności i aktywności rynku. Wskazuje to, iż bardziej wiarygodną reakcję na odczyty PMI poznamy dopiero dziś. Ponadto wydaje się, że presja podażowa na PLN i inne polskie aktywa może zostać utrzymana z uwagi na zbliżanie się terminu 13.05 kiedy to Moody’s dokona rewizji ratingu, co generuje czynnik ryzyka w postaci obniżenia polskiej oceny inwestycyjnej przez kolejną agencję. Warto również wspomnieć, iż wedle prognozy KE deficyt w 2017r. wyniesie 3,1%, (spadek z założeń na poziomie 3,4% z uwagi na wzrost prognozy PKB do 3,6%).
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Inwestorzy, powracający z weekendu, zmuszeni będą zmierzyć się z szeregiem słabszych publikacji indeksów PMI (Polska, USA, Chiny). Popołudniu uwaga rynku skieruje się już na dane makroekonomicznych z USA (m.in. raport ADP), które stanowić będą „wstęp” do kluczowych, piątkowych wskazań z tamtejszego rynku pracy (NFP).
Z rynkowego punktu widzenia powrót inwestorów na rynek może przynieść utrzymanie presji podażowej na PLN. Z jednej strony inwestorzy będą musieli zmierzyć się z niedawnym, słabszym indeksem PMI, z drugiej strony większość rynku czeka na 13.05 i ruch ze strony Moody’s. Z technicznego punktu widzenia kurs EUR/PLN powinien oscylować w zakresie 4,3703 PLN, a 4,4185 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.