Data dodania: 2016-04-11 (09:02)
Sytuacja głównej pary: Kilka razy wspominaliśmy o tym, że uznajemy za dość sensowną koncepcję trendu wzrostowego biegnącego przez minima z 2 i 28 marca. Jeśli wierzyć w taki obraz, to możemy powiedzieć, iż w finale ubiegłego tygodnia i u progu tygodnia nowego tendencja ta w jakiś sposób, przynajmniej w przybliżeniu – potwierdziła się.
Innymi słowy, w ostatni piątek wykres testował okolice 1,1350 – po czym odbił się i dziś rano rezyduje powyżej 1,1410. Naturalnie można powiedzieć też, że to wciąż konsolidacja wokół "czternastki" – i faktycznie, jakiś dramatyczny przełom nie nastąpił, nie przekroczono żadnych znaczących maksimów. Możemy jedynie rzec, iż wykres trzyma się nieco powyżej zasygnalizowanej na początku linii.
Napłynęły dane z Chin: inflacja PPI wyniosła -4,3 proc. r/r za luty, CPI natomiast +2,3 proc. r/r, przy prognozie +2,5 proc. Swoją drogą, w obecnych czasach większość banków centralnych walczy o jak najwyższą inflację, w zgodzie z mainstreamową ekonomią wierząc, że pobudza to gospodarkę. Jest dość ciekawe, że masowy dodruk pieniędzy (różnymi metodami: przez ultra-niskie stopy, przez programy typu QE) dość słabo podbija tę "zwykłą" inflację, co oczywiście spędza sen z oczu bankierom centralnym. Co się zaś tyczy giełdy, to w Chinach indeks Shanghai Composite oscyluje wokół 3 tys. pkt (obecnie 3036 pkt), zaś minima tegoroczne to ok. 2638 pkt, notowano je w styczniu i lutym.
W nocy napłynęły też dane z Japonii o zamówieniach na sprzęt, maszyny i urządzenia za luty: -9,2 proc. m/m (prognoza -12,4 proc.). O 8:15 wypowie się publicznie Haruhiko Kuroda z Bank of Japan. Ostatnie dane z USA wraz ze wzmacnianiem się jena odbierane są jako wyraz klęski polityki tzw. abenomiki (od premiera Shinzo Abe). W listopadzie 2015 para JPY/USD oscylowała przy 0,81 – 0,82, a teraz to ponad 0,92, co stoi w sprzeczności z japońskimi założeniami na temat wspierania eksportu.
O 19:00 wypowie się publicznie Robert Kaplan, szef Fed z Dallas. Jutro wypowiedzą się Harker, Wiliams i Lacker z tej samej instytucji. Na EUR/USD tymczasem za poważniejszy opór wypada uznawać nadal okolice 1,1490.
Co w Polsce?
USD/PLN rezyduje przy 3,7625, na EUR/PLN mamy ponad 4,29. Trendy spadkowe zostały rozbite i generalnie nadal nastawieni jesteśmy raczej na osłabianie naszej waluty w dłuższym terminie, ale nie musi być ono drastyczne i szybkie. W istocie na obu parach widać próby korygowania sytuacji, jaka zaistniała w końcówce ubiegłego tygodnia. Niewykluczone, że będzie rozwijać się scenariusz konsolidacyjny.
Są pewne czynniki zagrożenia dla PLN, jak choćby kwestie ratingu, są też powody bardziej "techniczne", by osłabiać naszą walutę, tj. realizacja zysków z wcześniejszych procesów. Równocześnie sprawy nie są tak ostro postawione, by oznaczało to nagłą przecenę – chyba że zadziałaja jakaś spekulacja "możnych tego świata". Z kolei fakt, że RPP pewnie nie obniży stóp, a w USA Rezerwa Federalna ociąga się z podwyższaniem swoich stóp – jest pomocą dla PLN. Co do danych makro, to dziś poznamy o 14:00 inflację CPI (tak, my też walczymy dzielnie z deflacją o wzrost cen), jutro czeka nas publikacja na temat wskaźników inflacji bazowej.
Napłynęły dane z Chin: inflacja PPI wyniosła -4,3 proc. r/r za luty, CPI natomiast +2,3 proc. r/r, przy prognozie +2,5 proc. Swoją drogą, w obecnych czasach większość banków centralnych walczy o jak najwyższą inflację, w zgodzie z mainstreamową ekonomią wierząc, że pobudza to gospodarkę. Jest dość ciekawe, że masowy dodruk pieniędzy (różnymi metodami: przez ultra-niskie stopy, przez programy typu QE) dość słabo podbija tę "zwykłą" inflację, co oczywiście spędza sen z oczu bankierom centralnym. Co się zaś tyczy giełdy, to w Chinach indeks Shanghai Composite oscyluje wokół 3 tys. pkt (obecnie 3036 pkt), zaś minima tegoroczne to ok. 2638 pkt, notowano je w styczniu i lutym.
W nocy napłynęły też dane z Japonii o zamówieniach na sprzęt, maszyny i urządzenia za luty: -9,2 proc. m/m (prognoza -12,4 proc.). O 8:15 wypowie się publicznie Haruhiko Kuroda z Bank of Japan. Ostatnie dane z USA wraz ze wzmacnianiem się jena odbierane są jako wyraz klęski polityki tzw. abenomiki (od premiera Shinzo Abe). W listopadzie 2015 para JPY/USD oscylowała przy 0,81 – 0,82, a teraz to ponad 0,92, co stoi w sprzeczności z japońskimi założeniami na temat wspierania eksportu.
O 19:00 wypowie się publicznie Robert Kaplan, szef Fed z Dallas. Jutro wypowiedzą się Harker, Wiliams i Lacker z tej samej instytucji. Na EUR/USD tymczasem za poważniejszy opór wypada uznawać nadal okolice 1,1490.
Co w Polsce?
USD/PLN rezyduje przy 3,7625, na EUR/PLN mamy ponad 4,29. Trendy spadkowe zostały rozbite i generalnie nadal nastawieni jesteśmy raczej na osłabianie naszej waluty w dłuższym terminie, ale nie musi być ono drastyczne i szybkie. W istocie na obu parach widać próby korygowania sytuacji, jaka zaistniała w końcówce ubiegłego tygodnia. Niewykluczone, że będzie rozwijać się scenariusz konsolidacyjny.
Są pewne czynniki zagrożenia dla PLN, jak choćby kwestie ratingu, są też powody bardziej "techniczne", by osłabiać naszą walutę, tj. realizacja zysków z wcześniejszych procesów. Równocześnie sprawy nie są tak ostro postawione, by oznaczało to nagłą przecenę – chyba że zadziałaja jakaś spekulacja "możnych tego świata". Z kolei fakt, że RPP pewnie nie obniży stóp, a w USA Rezerwa Federalna ociąga się z podwyższaniem swoich stóp – jest pomocą dla PLN. Co do danych makro, to dziś poznamy o 14:00 inflację CPI (tak, my też walczymy dzielnie z deflacją o wzrost cen), jutro czeka nas publikacja na temat wskaźników inflacji bazowej.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.