Złoty traci w oczach

Złoty traci w oczach
Puls Walutowy FIT DM
Data dodania: 2008-02-08 (16:26)

Piątkowa sesja przyniosła kontynuację obserwowanego w ostatnich dniach trendu spadkowego naszej waluty. Euro podrożało w okolice 3,62 zł, dolar 2,50 zł, a frank do 2,26 zł. Niestabilnie było także na giełdzie, chociaż ostatecznie indeksy na WGPW zdołały wyjść na niewielkie plusy w końcu sesji.

Złotemu zaszkodziły wczorajsze informacje, jakie napłynęły w czwartek z Europejskiego Banku Centralnego. Wprawdzie jego członkowie nie zdecydowali się na zmianę poziomu stóp procentowych, to jednak towarzyszący tej decyzji komunikat przyniósł pewien przełom. Jean-Claude Trichet przyznał, iż znacznie wzrosła niepewność odnośnie perspektyw wzrostu gospodarczego, co zostało odebrane przez uczestników rynku jako sygnał, iż bank centralny może zdecydować się na obniżkę stóp procentowych w ciągu następnych miesięcy. Wprawdzie szef ECB wspomniał o utrzymującym się ryzyku związanym z utrzymującą się wysoką inflacją, to jednak dla inwestorów była to tylko „formalność”. W efekcie jeszcze wczoraj czołowe banki inwestycyjne opublikowały swoje prognozy zakładające spadek kursu EUR/USD poniżej poziomu 1,40 do końca roku. Zwracano uwagę, iż obecny kurs wspólnej waluty nie uwzględnia ryzyka spadku wzrostu gospodarczego w strefie euro i możliwych kilku obniżek stóp procentowych przez ECB. Z kolei wyrażano przekonanie, iż ostatnie agresywne obniżki stóp procentowych w USA mogą znaleźć swoje przełożenie w perspektywach wzrostu gospodarczego w II półroczu 2008 r.

Oczywiście można z tym długo dyskutować, gdyż wyraźne spowolnienie dynamiki PKB (a nawet recesja) może potrwać nieco dłużej, niż kilka kwartałów. Zwłaszcza, że wciąż nieznana jest chociażby skala strat poniesionych przez sektor finansowy na ryzykownych inwestycjach subprime. Niemniej, teraz inwestorzy na rynkach walutowych będą w większym stopniu koncentrować się na perspektywach pozostałych gospodarek, a nie tylko USA. Tym samym ewentualne wypowiedzi mówiące o wzroście niepewności, jakie najpewniej padną po zaplanowanym na najbliższy weekend spotkaniu ministrów finansów i szefów banków centralnych w Tokio, mogą doprowadzić do dalszego umocnienia się dolara względem pozostałych walut. Bo inwestorzy będą liczyli na to, iż pozostałe banki centralne zdecydują się na bardziej agresywne cięcia stóp procentowych. W przypadku Europejskiego Banku Centralnego wzrośnie natomiast presja na przyspieszenie terminu pierwszej obniżki. Zresztą już teraz pojawiają się głosy, iż dojdzie do niej już w kwietniu. Jednak tak jak napisałem wczoraj, ECB nie zdecyduje się na takie posunięcie dopóki nie zobaczy twardych danych, sugerujących z jednej strony szanse na spadek inflacji, która wciąż pozostaje na wysokim poziomie, a z drugiej danych świadczących, iż spowolnienie gospodarcze może być głębsze. Tym samym nie warto ustanawiać sobie nadmiernych oczekiwań. Tak czy inaczej wzrost szans na obniżkę stóp procentowych w strefie euro będzie szkodził złotemu, gdyż zwiększy prawdopodobieństwo, iż kolejna zaplanowana na marzec-kwiecień podwyżka stóp procentowych o 25 p.b. przez Radę Polityki Pieniężnej będzie ostatnią. Trzeba się będzie liczyć z tym, iż dojdzie do rozminięcia się oczekiwań zagranicznych inwestorów żądających coraz większej premii za ryzyko (w warunkach zwiększającej się globalnej niepewności), a rzeczywistością. Tym samym twierdzenia, iż złotemu zaszkodziły dzisiejsze słowa prof. Kozińskiego, będącego kandydatem na szefa NBP, a dotyczące możliwej interwencji banku centralnego przeciwko zbyt silnemu złotemu, wydają się być zbyt przesadzone. Warto wspomnieć, iż zdaniem prof. Kozińskiego poziomem krytycznym dla polskiego eksportu jest 3,40-3,45 zł za euro, podczas, gdy obecnie wynosi on 3,62 zł. Swoją drogą sama interwencja byłaby słuszna i zgodna z założeniami polityki pieniężnej wtedy, kiedy złoty uległby gwałtownemu osłabieniu, np. w wyniku zawirowań na światowych rynkach finansowych. Bo wtedy istniałoby niebezpieczeństwo zwiększenia presji inflacyjnej.

Jaki będzie przyszły tydzień? Przede wszystkim nadal nerwowy. Nie należy liczyć na to, że złoty zdoła szybko odrobić wcześniejsze straty. Co najwyżej może tak się stać w końcu tygodnia, kiedy poznamy dane na temat styczniowej inflacji CPI i średniego wynagrodzenia (15 II). Jeżeli dynamika płac powróci do dwucyfrowych wartości, to będzie to sygnał, iż Rada Polityki Pieniężnej nie zasygnalizuje prędko końca cyklu podwyżek stóp procentowych. Z kolei dolarowi mogą zaszkodzić słowa szefa FED, który w czwartek (14 II) wygłosi w Senacie planowe wystąpienie nt. stanu gospodarki i jej perspektyw. Może ono przyczynić się do zwiększenia oczekiwań, co do skali cięć stóp procentowych na przestrzeni kolejnych miesięcy. Do tego czasu kurs EUR/USD może jednak przetestować okolice 1,43-1,4350.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
First International Traders DM
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

czy geopolityka zaszkodzi złotemu?

czy geopolityka zaszkodzi złotemu?

09:12 Poranny komentarz walutowy XTB
Polska waluta ma ostatnio znakomitą passę. Po ubiegłotygodniowej decyzji RPP kurs EURPLN ponownie znalazł się poniżej bariery 4,30. Czy tę korzystną sytuację mogą zmącić wydarzenia geopolityczne? Zacznijmy od naszego podwórka, na którym Rada nie zmieniła poziomu stóp procentowych. Sama ta decyzja nie była w ogóle zaskoczeniem, rynek koncentrował się na wypowiedziach prezesa, aby wyrobić sobie opinię co do szansy na obniżkę stóp w tym roku.
Dane “drugiego kalibru”

Dane “drugiego kalibru”

2024-05-10 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dane “drugiego kalibru” jakimi są wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA grały wczoraj „pierwsze skrzypce”. To trochę efekt tego, że kalendarz makro jest w tym tygodniu dość ubogi. Silna reakcja osłabienia dolara amerykańskiego, wzrosty indeksów giełdowych oraz spadki rentowności amerykańskiego długu były pokłosiem dość dużej niespodzianki jaką otrzymaliśmy.
Dolar będzie dalej słabł?

Dolar będzie dalej słabł?

2024-05-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartek przyniósł nieznaczne osłabienie dolara po tym, jak rynek dostał słabe dane nt. cotygodniowego bezrobocia, które mogą podbijać oczekiwania, co do wrześniowej obniżki stóp procentowych przez FED. Ruch ten nie był jednak kontynuowany wieczorem, a piątkowy ranek nie przynosi konkretnego kierunku. Zmiany są kosmetyczne - pośród G-10 najlepiej wypada korona norweska, a najsłabsze są dolar nowozelandzki i japoński jen.
Złoty umacnia się po decyzji RPP

Złoty umacnia się po decyzji RPP

2024-05-10 Poranny komentarz walutowy XTB
Rada Polityki Pieniężnej zgodnie z oczekiwaniami utrzymała stopy procentowe bez zmian. Oświadczenie banku po decyzji również nie zaskoczyło i nie dało żadnych sygnałów wskazujących na to, że może dojść do zmiany myślenia ze strony polskich bankierów centralnych. Skoro decyzja była oczekiwania, to skąd umocnienie złotego? Najprawdopodobniej ze zwiększającej się dywergencji pomiędzy bankami centralnymi.
Czy to koniec kilkutygodniowych spadków cen ropy naftowej?

Czy to koniec kilkutygodniowych spadków cen ropy naftowej?

2024-05-09 Komentarz poranny TMS Brokers
Środowa sesja na Wall Street przyniosła mieszane wyniki indeksów giełdowych. Podczas gdy Dow Jones zyskał 0,4 proc. Nasdaq Composite stracił 0,2 proc. SP500 zamknął się w okolicy poziomu otwarcia. Rentowności amerykańskich obligacji urosły na długim końcu krzywej dochodowości a dolar był umiarkowanie mocniejszy. Inwestorzy czekają na kolejną porcję danych o inflacji w USA (przyszła środa).
Czy BoE zakomunikuje obniżki w czerwcu?

Czy BoE zakomunikuje obniżki w czerwcu?

2024-05-09 Komentarz walutowy XTB
Przed nami dwie ważne decyzje ze strony banków centralnych. W przypadku Rady Polityki Pieniężnej nie powinno być zaskoczenia i ewentualna dyskusja na temat obniżek stóp procentowych może rozpocząć się po okresie wakacyjnym, kiedy znany już będzie wpływ częściowych podwyżek cen energii. Z kolei w przypadku Banku Anglii może pojawić się więcej głosów za obniżką, co sugerowałoby, że również w przypadku Wielkiej Brytanii możliwe są obniżki jeszcze w czerwcu.
Bank Anglii w centrum uwagi

Bank Anglii w centrum uwagi

2024-05-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
W czwartek rano dolar jeszcze nieco zyskiwał na szerokim rynku, ale był to ruch czysto kosmetyczny. Widać, że do kontynuacji umocnienia amerykańskiej waluty potrzeba będzie nowych argumentów, a te mogą pojawić się (lub wcale nie) dopiero przy okazji publikacji danych CPI z USA w najbliższą środę, 15 maja. Wczoraj mieliśmy niewielką korektę indeksów na Wall Street, ale biorąc pod uwagę skalę ruchu w górę z pierwszych dni maja, jest ona raczej dowodem na to, że rynek jest silny, a apetyt na ryzyko może dalej rozdawać karty (i być może inflacja CPI z USA w przyszłym tygodniu mu w tym aż tak nie przeszkodzi).
Wall Street w konsolidacji. Jutro decyzja NBP oraz BoE

Wall Street w konsolidacji. Jutro decyzja NBP oraz BoE

2024-05-08 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wall Street we wtorek poruszała się w trybie konsolidacji. Zmienność na indeksach pozostała niewielka po wcześniejszych dynamicznych wzrostach. Z kolei dolar w minimalnym stopniu umocnił się po słowach Neel Kashkariego z Fed, który wspomniał o możliwych podwyżkach stóp procentowych w USA. Rentowności amerykańskich obligacji na „długim końcu krzywej dochodowości” obniżyły się. Złoto straciło wczoraj ok 0,4 proc. Ropa naftowa WTI przeceniana jest w środę rano o ponad 1,5 proc. Riksbank dziś obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych.
Dolar nieco odbija

Dolar nieco odbija

2024-05-07 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorek przynosi próbę odbicia dolara na szerokim rynku, po tym jak w poniedziałek kontynuował on osłabienie z ubiegłego tygodnia. Najsłabszy w zestawieniach jest dzisiaj dolar australijski, chociaż poranny przekaz z RBA był raczej "jastrzębi" - prezeska Bullock przyznała, że podwyżka była brana pod uwagę, ale ostatecznie uznano, że obecny poziom stóp jest odpowiedni. W górę poszły prognozy dla inflacji CPI na ten rok i jednocześnie przyznano, że stopy procentowe mogą nie zostać obniżone wcześniej, niż w połowie 2025 r. Cofnięcie się notowań AUD ma zatem bardziej charakter krótkoterminowej reakcji - tzw. sprzedaży faktów.
Pierwsze komentarze przedstawicieli FOMC za nami

Pierwsze komentarze przedstawicieli FOMC za nami

2024-05-07 Poranny komentarz walutowy XTB
W dniu dzisiejszym na rynku forex obserwujemy lekkie odreagowanie po odwilży, która nastąpiła po gorszym raporcie z rynku pracy oraz decyzji Fed w zeszłym tygodniu. Wśród czołówki zyskujących walut ponownie znajduje się dolar (USD) oraz euro (EUR). Wczoraj w drugiej części dnia mieliśmy okazję zapoznać się z pierwszymi opiniami przedstawicieli FOMC po kluczowych danych z rynku pracy w zeszłym tygodniu oraz po majowej decyzji Fed.