
Data dodania: 2016-04-05 (11:46)
Tryb awersji do ryzyka przejął stery na rynkach finansowych spychając niżej indeksy giełdowe i waluty surowcowe. Dziś AUD próbuje się bronić wsparty stanowiskiem RBA. Ostrzeżenie Polski przez agencję Moody’s nie powinno być zaskoczeniem, ale przypomina, że w czynnikach ryzyka dla złotego nie brakuje tych negatywnych, które w ostatnich tygodniach pozostawały uśpione.
Wczoraj złoty nie przejął się ostrzeżeniem od agencji ratingowej Moody’s, która zasygnalizowała „podwyższone ryzyko polityczne” związane z zamieszaniem wokół Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem agencji, ponieważ obecnie konsekwencje sporu „pozostają niejasne”, „kryzys konstytucyjny i towarzyszący mu wzrost krajowego ryzyka politycznego mogą wpłynąć na atrakcyjność Polski dla zagranicznych inwestorów”. Mimo to po szokującej decyzji S&P w styczniu rynek już wówczas nastawił się na podobne decyzje innych agencji ratingowych. Uważamy, że podczas rewizji ratingu Polski przez Moody’s 13 maja agencja utrzyma ocenę kredytową na poziomie A2, jednak wczorajszy komentarz może być przygotowaniem gruntu pod obniżenie perspektyw do negatywnej z neutralnej. Ponieważ taki scenariusz jest już zdyskontowany, wpływ decyzji na złotego i polskie aktywa powinien być ograniczony. Z drugiej strony przy pogorszającym się sentymencie na rynkach zewnętrznych, ostrzeżenie od Moody’s może posłużyć jako zachęta do realizacji zysków z ostatniej fali aprecjacji złotego, zatem potencjał dalszego umocnienia w krótkim terminie zaczyna topnieć.
Bank Rezerwy Australii zgodnie z oczekiwaniami utrzymał główną stopę procentową na 2 proc., ale uwaga skupiła się na komunikacie, który zawiódł tych, którzy liczyli na podkreślenie obaw o ostatnią siłę waluty. Tymczasem RBA ograniczył się do stwierdzenia, że „aprecjacja AUD może skomplikować procesy dostosowawcze gospodarki”. Poza tym komunikat był dość optymistyczny w kontekście sytuacji ekonomicznej w kraju i oceny sytuacji na rynkach finansowych. Z dzisiejszego stanowiska banku nie wynika ani otwartość do prędkiego obniżania stóp procentowych (choć nastawienie pozostało lekko gołębie), ani determinacja do wpłynięcia na kurs AUD. To zdejmuje z waluty potencjalny czynnik ryzyka i podkreśla jej atrakcyjność w grupie G10, biorą pod uwagę dobre fundamenty gospodarcze i relatywnie wysokie oprocentowanie. Wprawdzie to może nie wystarczyć, by znacząco podbić AUD/USD przy obecnym klimacie podwyższonej awersji do ryzyka i spadających cenach surowców, ale stanowisko RBA jest niemal całkowitym przeciwieństwem Banku Rezerwy Nowej Zelandii (zaskakująca obniżka w marcu, silne obawy o siłę NZD), zatem lokalna dywergencja może ciągnąć AUD/NZD jeszcze wyżej.
Wtorkowy kalendarz zdominowały odczyt PMI/ISM dla sektora usługowego. Na uwagę zasługują dane z Wielkiej Brytanii i USA. W pierwszym przypadku sektor usługowy odpowiada za 75 proc. gospodarki i spodziewany silny odczyt może zaburzyć odnowioną dziś sprzedaż funta. W USA udział sektora usługowego jest nawet wyższy, ale chociażby piątkowe notowania pokazały, że USD ma problemy z wykorzystaniem dobrych danych makro. Poza tym drugi plan tworzą PMI i sprzedaż detaliczna z Eurolandu, produkcja przemysłowa ze Szwecji i bilans handlowy z USA i Kanady. Uwagę przykuje też aukcja mleka z Nowej Zelandii. Ostatnim razem ceny z aukcji niespodziewanie spadły pomimo wzrostu wartości kontraktów na rynku terminowym, więc teoretycznie jest pole do nadgonienia, ale dalsza bierność będzie negatywnym sygnałem dla NZD.
Bank Rezerwy Australii zgodnie z oczekiwaniami utrzymał główną stopę procentową na 2 proc., ale uwaga skupiła się na komunikacie, który zawiódł tych, którzy liczyli na podkreślenie obaw o ostatnią siłę waluty. Tymczasem RBA ograniczył się do stwierdzenia, że „aprecjacja AUD może skomplikować procesy dostosowawcze gospodarki”. Poza tym komunikat był dość optymistyczny w kontekście sytuacji ekonomicznej w kraju i oceny sytuacji na rynkach finansowych. Z dzisiejszego stanowiska banku nie wynika ani otwartość do prędkiego obniżania stóp procentowych (choć nastawienie pozostało lekko gołębie), ani determinacja do wpłynięcia na kurs AUD. To zdejmuje z waluty potencjalny czynnik ryzyka i podkreśla jej atrakcyjność w grupie G10, biorą pod uwagę dobre fundamenty gospodarcze i relatywnie wysokie oprocentowanie. Wprawdzie to może nie wystarczyć, by znacząco podbić AUD/USD przy obecnym klimacie podwyższonej awersji do ryzyka i spadających cenach surowców, ale stanowisko RBA jest niemal całkowitym przeciwieństwem Banku Rezerwy Nowej Zelandii (zaskakująca obniżka w marcu, silne obawy o siłę NZD), zatem lokalna dywergencja może ciągnąć AUD/NZD jeszcze wyżej.
Wtorkowy kalendarz zdominowały odczyt PMI/ISM dla sektora usługowego. Na uwagę zasługują dane z Wielkiej Brytanii i USA. W pierwszym przypadku sektor usługowy odpowiada za 75 proc. gospodarki i spodziewany silny odczyt może zaburzyć odnowioną dziś sprzedaż funta. W USA udział sektora usługowego jest nawet wyższy, ale chociażby piątkowe notowania pokazały, że USD ma problemy z wykorzystaniem dobrych danych makro. Poza tym drugi plan tworzą PMI i sprzedaż detaliczna z Eurolandu, produkcja przemysłowa ze Szwecji i bilans handlowy z USA i Kanady. Uwagę przykuje też aukcja mleka z Nowej Zelandii. Ostatnim razem ceny z aukcji niespodziewanie spadły pomimo wzrostu wartości kontraktów na rynku terminowym, więc teoretycznie jest pole do nadgonienia, ale dalsza bierność będzie negatywnym sygnałem dla NZD.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.