Data dodania: 2016-01-29 (09:42)
Do grona banków centralnych stosujących ujemne stopy dołącza w agresywnym stylu Bank Japonii. Zaskakujący krok mocno osłabia jena, wspiera sentyment i daje sporo nadziei, że po fatalnym styczniu, luty przyniesie nieco wytchnienia.
Drugi czynnik mogący zachęcić inwestorów do trwalszego niż kilkugodzinny powrotu na ryzykowniejsze rynki to dobre wyniki amerykańskich przedsiębiorstw. Może stać się to ważnym czynnikiem wyznaczającym kierunek notowaniom zwłaszcza podczas noworocznej przerwy na giełdzie w Szanghaju. Wyniki spółek z Wall Street tradycyjnie przewyższają prognozy na poziomie zysku na akcję, a tym razem poprzeczka oczekiwań jest wyjątkowo nisko zawieszona. Odbicie na giełdach pozwoli przedłużyć odbicie walut surowcowych i postawi pod presją defensywne trio euro, frank, jen. By świat emerging markets powrócił do łask uczestników rynku potrzebna będzie wyraźna stabilizacja i uśpienie obaw o globalny wzrost.
Złoty w gronie trzydziestu najistotniejszych walut jest w tym roku jedną z trzech najsłabszych. Uważamy, że jednocześnie jest mocno niedowartościowany. Fundamenty gospodarki są silne, kondycja rynku pracy wyśmienita, a rynek zbyt duże prawdopodobieństwo przypisuje scenariuszowi agresywnego cięcia stóp. Wyjście dołem z przedziału 4,44 - 4,50 pozwoli osunąć się w okolice 4,40. Spodziewamy się, że polska waluta kontynuować będzie umocnienie. Nasze prognozy zakładają zejście do 4,35 na koniec pierwszego kwartału. Pozytywnym symptomem są coraz słabsze odbicia z okolic wsparcia 4,44.
Poważnym testem dla sentymentu będą dzisiejsze dane o PKB USA w IV kwartale 2016 roku. Uczestnicy rynku zgodni są tylko w jednym: tempo wzrostu spowolni względem 2 proc. w III kwartale. Prognozy są jednak bardzo mocno rozstrzelone (od -0,2 proc. do 1,7 proc. w ankiecie Bloomberga). Bardzo ważna będzie także oczywiście także struktura wzrostu. Jeśli ewentualna słąbośc zostanie zrzucona na karb kurczących się inwestycji w sektorze wydobywczym oraz redukcji zapasów, to będzie to pozytywny omen. Poprzeczkę oczekiwań obniża też seria rozczarowań w publikacjach makroekonomicznych. Indeksy mierzące stopień zaskoczenia wartościami wskaźników są na półrocznych minimach i ostro spadają. W tym kontekście przywołać należy chociażby wczorajsze dane o zamówieniach na środki trwałe. Poza danymi o dynamice wzrostu należy zwrócić uwagę na indeks kosztów zatrudnienia będący wiernym odzwierciedleniem presji płacowej w gospodarce.
W przypadku danych z UE należy zwrócić uwagę na wstępne informacje o tendencjach cenowych w strefie euro oraz podaży pieniądza i dynamice kredytu do sfery realnej. Dane te wskażą jak mocna jest potrzeba luzowania przez ECB na marcowym posiedzeniu. Dodajmy, że w grudniu agregaty pieniężne nie wykazywały jeszcze oznak słabości. Kolejne próby zbliżenia się EUR/USD do stusesyjnej średniej (czyli w okolice 1,0950) to dobre poziomy do sprzedaży wspólnej waluty.
Złoty w gronie trzydziestu najistotniejszych walut jest w tym roku jedną z trzech najsłabszych. Uważamy, że jednocześnie jest mocno niedowartościowany. Fundamenty gospodarki są silne, kondycja rynku pracy wyśmienita, a rynek zbyt duże prawdopodobieństwo przypisuje scenariuszowi agresywnego cięcia stóp. Wyjście dołem z przedziału 4,44 - 4,50 pozwoli osunąć się w okolice 4,40. Spodziewamy się, że polska waluta kontynuować będzie umocnienie. Nasze prognozy zakładają zejście do 4,35 na koniec pierwszego kwartału. Pozytywnym symptomem są coraz słabsze odbicia z okolic wsparcia 4,44.
Poważnym testem dla sentymentu będą dzisiejsze dane o PKB USA w IV kwartale 2016 roku. Uczestnicy rynku zgodni są tylko w jednym: tempo wzrostu spowolni względem 2 proc. w III kwartale. Prognozy są jednak bardzo mocno rozstrzelone (od -0,2 proc. do 1,7 proc. w ankiecie Bloomberga). Bardzo ważna będzie także oczywiście także struktura wzrostu. Jeśli ewentualna słąbośc zostanie zrzucona na karb kurczących się inwestycji w sektorze wydobywczym oraz redukcji zapasów, to będzie to pozytywny omen. Poprzeczkę oczekiwań obniża też seria rozczarowań w publikacjach makroekonomicznych. Indeksy mierzące stopień zaskoczenia wartościami wskaźników są na półrocznych minimach i ostro spadają. W tym kontekście przywołać należy chociażby wczorajsze dane o zamówieniach na środki trwałe. Poza danymi o dynamice wzrostu należy zwrócić uwagę na indeks kosztów zatrudnienia będący wiernym odzwierciedleniem presji płacowej w gospodarce.
W przypadku danych z UE należy zwrócić uwagę na wstępne informacje o tendencjach cenowych w strefie euro oraz podaży pieniądza i dynamice kredytu do sfery realnej. Dane te wskażą jak mocna jest potrzeba luzowania przez ECB na marcowym posiedzeniu. Dodajmy, że w grudniu agregaty pieniężne nie wykazywały jeszcze oznak słabości. Kolejne próby zbliżenia się EUR/USD do stusesyjnej średniej (czyli w okolice 1,0950) to dobre poziomy do sprzedaży wspólnej waluty.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
09:56 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).