Data dodania: 2016-01-20 (12:55)
Na rynku ropy naftowej zła passa trwa. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych spadły w środowy poranek poniżej 29 USD za baryłkę, natomiast cena ropy Brent zeszła poniżej 28 USD za baryłkę. Czynnikiem, który wciąż spycha ceny tego surowca w dół, jest jego globalna nadpodaż.
Stronie podażowej pomogły ostatnio także decyzje polityczne, które zniosły ważne bariery w handlu ropą na świecie: w USA zniesiono zakaz eksportu ropy naftowej, natomiast Iran przestał być objęty amerykańskimi i europejskimi sankcjami, w wyniku czego może dowolnie zwiększyć produkcję ropy naftowej i jej sprzedaż za granicę.
Obecna sytuacja na rynku ropy daje się mocno we znaki zwłaszcza amerykańskim firmom wydobywczym. Produkcja ropy naftowej ze skał łupkowych jest bowiem relatywnie droga – jej koszty na ogół znacząco przekraczają 30 USD za baryłkę, a przed zjazdem cen ropy w dół sięgały nawet 90 USD za baryłkę. Dla większości amerykańskich firm wydobywczych dopiero cena ropy naftowej w rejonie 40-60 USD za baryłkę pozwoliłaby im wyjść na zero – i to nawet biorąc pod uwagę fakt, że firmy te drastycznie cięły koszty przez wiele ostatnich miesięcy. Obecnie przedstawiciele tamtejszych przedsiębiorstw zaznaczają, że nie ma już pola do dalszego zwiększania efektywności, więc jeśli notowania ropy naftowej utrzymają się na obecnych poziomach (tj. poniżej 40 USD za baryłkę) przez kolejne tygodnie, to wiele firm będzie musiało zmierzyć się z bankructwem.
Kłopoty amerykańskich spółek wydobywczych i widmo upadku niektórych z nich to czynniki, które mogą stworzyć podstawy pod trend wzrostowy na rynku ropy naftowej. Jednak na to nie warto liczyć zbyt prędko. Globalny rynek jest dobrze zaopatrzony w ropę naftową i minie jeszcze wiele miesięcy zanim z rynku zniknie nadwyżka (prawdopodobnie nastąpi to dopiero w 2017 r.). Do tego czasu cena ropy będzie znajdowała się pod presją podaży. Tymczasem dzisiaj warto zwrócić uwagę na wieczorne dane Amerykańskiego Instytutu Paliw, dotyczące zapasów ropy naftowej w USA – prognozy zakładają, że w minionym tygodniu wzrosły one o 3 mln baryłek.
Cena złota w górę, coraz bliżej 1100 USD za uncję.
Niepewność dotycząca przyszłości globalnej gospodarki sprawia, że na początku bieżącego roku do łask inwestorów wróciło złoto. Cena tego kruszcu dzisiaj rano rośnie, przekraczając poziom 1095 USD za uncję. Wciąż jest to mniej niż maksima sprzed niemal dwóch tygodni (rejon 1110 USD za uncję), jednak widać, że opinia złota jako „bezpiecznej przystani” wciąż działa inwestorom na wyobraźnię.
Warto jednak pamiętać, że scenariusz dalszych wzrostów notowań złota wcale nie jest pewny. Nerwowa ucieczka inwestorów od ryzyka bywa krótkoterminowa i stronę popytową na rynku złota będą musiały wesprzeć także inne czynniki, jeśli wzrosty miałyby być trwałe. Tymczasem niepewność na tym rynku związana jest także z kondycją gospodarki Chin, będących – obok Indii – największym konsumentem złota na świecie. W lutym obchodzony będzie Nowy Rok chiński, który na ogół poprzedzany jest zakupami złotych przedmiotów na prezenty. Ten czynnik może wspierać ceny złota krótkoterminowo, jednak przez dalszą część roku popyt na złoto w Chinach może być rozczarowujący.
Obecna sytuacja na rynku ropy daje się mocno we znaki zwłaszcza amerykańskim firmom wydobywczym. Produkcja ropy naftowej ze skał łupkowych jest bowiem relatywnie droga – jej koszty na ogół znacząco przekraczają 30 USD za baryłkę, a przed zjazdem cen ropy w dół sięgały nawet 90 USD za baryłkę. Dla większości amerykańskich firm wydobywczych dopiero cena ropy naftowej w rejonie 40-60 USD za baryłkę pozwoliłaby im wyjść na zero – i to nawet biorąc pod uwagę fakt, że firmy te drastycznie cięły koszty przez wiele ostatnich miesięcy. Obecnie przedstawiciele tamtejszych przedsiębiorstw zaznaczają, że nie ma już pola do dalszego zwiększania efektywności, więc jeśli notowania ropy naftowej utrzymają się na obecnych poziomach (tj. poniżej 40 USD za baryłkę) przez kolejne tygodnie, to wiele firm będzie musiało zmierzyć się z bankructwem.
Kłopoty amerykańskich spółek wydobywczych i widmo upadku niektórych z nich to czynniki, które mogą stworzyć podstawy pod trend wzrostowy na rynku ropy naftowej. Jednak na to nie warto liczyć zbyt prędko. Globalny rynek jest dobrze zaopatrzony w ropę naftową i minie jeszcze wiele miesięcy zanim z rynku zniknie nadwyżka (prawdopodobnie nastąpi to dopiero w 2017 r.). Do tego czasu cena ropy będzie znajdowała się pod presją podaży. Tymczasem dzisiaj warto zwrócić uwagę na wieczorne dane Amerykańskiego Instytutu Paliw, dotyczące zapasów ropy naftowej w USA – prognozy zakładają, że w minionym tygodniu wzrosły one o 3 mln baryłek.
Cena złota w górę, coraz bliżej 1100 USD za uncję.
Niepewność dotycząca przyszłości globalnej gospodarki sprawia, że na początku bieżącego roku do łask inwestorów wróciło złoto. Cena tego kruszcu dzisiaj rano rośnie, przekraczając poziom 1095 USD za uncję. Wciąż jest to mniej niż maksima sprzed niemal dwóch tygodni (rejon 1110 USD za uncję), jednak widać, że opinia złota jako „bezpiecznej przystani” wciąż działa inwestorom na wyobraźnię.
Warto jednak pamiętać, że scenariusz dalszych wzrostów notowań złota wcale nie jest pewny. Nerwowa ucieczka inwestorów od ryzyka bywa krótkoterminowa i stronę popytową na rynku złota będą musiały wesprzeć także inne czynniki, jeśli wzrosty miałyby być trwałe. Tymczasem niepewność na tym rynku związana jest także z kondycją gospodarki Chin, będących – obok Indii – największym konsumentem złota na świecie. W lutym obchodzony będzie Nowy Rok chiński, który na ogół poprzedzany jest zakupami złotych przedmiotów na prezenty. Ten czynnik może wspierać ceny złota krótkoterminowo, jednak przez dalszą część roku popyt na złoto w Chinach może być rozczarowujący.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wysokie ceny gazu to już nowa norma? Co oznacza drogi gaz dla gospodarstw domowych i firm
2025-12-09 Felieton MyBank.plJeszcze kilka lat temu rachunki za gaz były dla większości odbiorców czymś stosunkowo przewidywalnym. Kryzys energetyczny po 2021 roku, gwałtowne ograniczenie dostaw z Rosji i skoki notowań na europejskich giełdach wpisały się jednak w świadomość konsumentów i firm jako moment przełomowy. Dziś pytanie brzmi już nie „dlaczego jest tak drogo”, ale raczej: czy to, co widzimy na fakturach, to nowa normalność – oraz jak długo może potrwać okres podwyższonej niepewności.
Ropa naftowa w erze OZE: dlaczego ceny nie chcą się załamać mimo zielonej transformacji i spowalniającej gospodarki?
2025-11-24 Felieton MyBank.plNa pierwszy rzut oka wydaje się, że ropa powinna być dziś tania jak wody gruntowe: świat inwestuje w OZE, sprzedaż aut elektrycznych bije rekordy, gospodarka rośnie wolniej niż przed pandemią, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy i banki centralne regularnie ostrzegają przed ryzykiem recesji. Tymczasem ceny ropy wcale nie chcą się załamać. Brent przez większość 2023 i 2024 roku utrzymywał się w pobliżu 80 dolarów za baryłkę, a w 2025 r. waha się w okolicach 60–70 dolarów, z prognozami na cały rok rzędu 68–70 dolarów za baryłkę, według szacunków Banku Światowego, Reutersa i głównych banków inwestycyjnych.
Miedź bije rekordy — czy zapasów zaczyna brakować w erze zielonej energii?
2025-11-13 Analizy surowcowe MyBank.plMiedź, nazywana od lat „czerwonym metalem”, znów jest w centrum globalnego zainteresowania. Na moment pisania tego artykułu kontrakt trzymiesięczny na miedź na międzynarodowych giełdach metali jest notowany w okolicach 10 900–11 000 USD za tonę, co przy kursie dolara około 3,62–3,65 PLN oznacza mniej więcej 39–40 tys. zł za tonę, czyli około 39–40 zł za kilogram. To poziomy bardzo bliskie historycznym rekordom, jakie rynek obserwował pod koniec października, kiedy notowania chwilowo przekraczały 11 200 USD za tonę. Miedź faktycznie bije nowe rekordy cenowe i utrzymuje się w strefie, którą jeszcze kilka lat temu wielu analityków uważało za skrajnie wysoką.
Czy to bańka metali szlachetnych?
2025-10-21 Komentarz surowcowy XTBWtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów, a dzisiaj zalicza nawet 2% cofnięcie. Jeszcze silniejsza korekta jest widoczna na rynku srebra, platyny czy palladu. Czy szturmowanie dealerów złota i srebra na ulicach całego świata zapoczątkowało sygnał pęknięcia bańki? Czy jest to jedynie korekta i przystanek przed kolejnymi jeszcze wyższymi szczytami? Czy na świecie jest spokojniej i złoto nie musi być już kupowane jako bezpieczna przystań?
Wzrost akcyzy na alkohol. Rząd przyjął projekt Ministerstwa Finansów
2025-10-17 Materiał zewnętrznyPodatek akcyzowy to nie tylko sucha liczba w budżecie państwa, ale realny czynnik kształtujący ceny na półkach sklepowych, rentowność firm i strukturę całej gospodarki. W obliczu zapowiedzianych na najbliższe lata podwyżek, zrozumienie mechanizmów akcyzy staje się kluczowe. Ministerstwo Finansów planuje jeszcze większe podwyżki, ale specjaliści mają obawy o ich skuteczność.
Złoto powyżej 4000 dolarów po raz pierwszy w historii – srebro goni do 50 USD
2025-10-08 Komentarz MyBank.plZłoto po raz pierwszy w historii przekroczyło dziś magiczną barierę 4 000 dolarów za uncję, osiągając poziom 4 036 dolarów w środę 8 października 2025 roku, co w przeliczeniu na polską walutę oznacza wartość około 14 770 złotych przy obecnym kursie dolara wynoszącym 3,66 złotego. Spektakularna hossa na rynku metali szlachetnych trwa nieprzerwanie od 22 sierpnia, kiedy uncja złota kosztowała nieco ponad 3 300 dolarów, co oznacza wzrost o ponad 20 procent w zaledwie sześć tygodni.
Jak efektywnie zadbać o porządek w ogrodzie? Praktyczny przewodnik
2025-09-24 Poradnik konsumentaZadbany ogród to wizytówka każdego gospodarza. Dlatego wielu ogrodników szuka w internecie porad, jak zadbać o porządek. Okazuje się, że przydatne mogą być niektóre narzędzia. Sprawdź, jakie w naszym artykule.
Nowoczesne systemy ERP dla MŚP – jak Systim wspiera firmy w zarządzaniu finansami i księgowością
2025-09-19 Poradnik przedsiębiorcyJeszcze dekadę temu systemy ERP – czyli zintegrowane narzędzia do zarządzania finansami, księgowością, kadrami i sprzedażą – były domeną dużych korporacji. Małe i średnie firmy często radziły sobie przy pomocy prostych programów do fakturowania, arkuszy kalkulacyjnych czy segregatorów pełnych papierowych dokumentów. Dziś ta sytuacja zmienia się w szybkim tempie. Coraz więcej polskich MŚP inwestuje w nowoczesne systemy ERP online, które porządkują procesy administracyjne i ułatwiają dostosowanie się do dynamicznych zmian w prawie.
Jak utrzymać czystość w pomieszczeniach biurowych?
2025-09-02 Poradnik przedsiębiorcyW miejscu pracy spędzamy wiele godzin każdego dnia, dlatego tak ważne jest dbanie o porządek i czystość. To nie tylko kwestia estetyki, ale także kluczowy element zachowania higieny, wydajności pracy oraz dobrego samopoczucia pracowników. Jakie działania warto podjąć w pierwszej kolejności, aby skutecznie utrzymać czystość w biurze?
Inwestorzy wybierają platynę — 44 % w górę w zaledwie rok
2025-08-18 Komentarz surowcowy MyBank.plPlatyna zaczęła dzisiejszą sesję w pobliżu 1 340 USD za uncję, po porannym handlu w widełkach około 1 334–1 356 USD. W relacji rocznej notowania pozostają wyraźnie wyżej niż dwanaście miesięcy temu, a w ujęciu od początku roku w pewnym momencie sięgały okolic 44 % zwyżki, zanim rynek wykonał korektę i zdławił część euforii. Z punktu widzenia inwestorów detalicznych i instytucjonalnych to wciąż jeden z najciekawszych metali szlachetnych w 2025 roku, bo łączy historyczne zastosowania w przemyśle samochodowym i jubilerskim z nowymi wektorami popytu w energetyce wodorowej.









