Data dodania: 2016-01-19 (09:06)
Po cichym poniedziałku rynki wracają do pełnej aktywności z przewagą apetytu na ryzyko. Dane o aktywności gospodarczej Chin nie dostarczyły powodów do niepokoju, co inwestorzy wykorzystują jako pretekst do szukania odbicia wśród aktywów ryzykownych. Lepsze nastroje zewnętrzne pomagają też złotemu.
Chiny zgodnie z oczekiwaniami zdołały utrzymać wzrost gospodarczy na poziomie 6,9 proc. w całym 2015 r., co jest najsłabszym wynikiem od 25 lat, jednakże hamuje obawy o „twardym lądowaniu” gospodarki Państwa Środka. W samym czwartym kwartale wzrost wypadł nieco słabiej (6,8 proc. r/r, prog. 6,9 proc.), podobnie jak grudniowe odczyty produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Ale biorąc pod uwagę poziom pesymizm, w jakim ostatnio odbywa się handel na rynkach finansowych, różnice o 0,1 pkt proc. należy uznać za dobry prognostyk. Abstrahując już do tego, na ile można ufać danym z Chin, rynki wyraźnie nie chcą spadać bez końca i każdy pretekst do odbicia będzie dobry. Indeks giełdy w Szanghaju wraca ponad 3000 pkt ze wzrostami o 3,2 proc., co dobrze rokuje dla startu w Europie. Na FX widać odwrót od walut defensywnych (EUR, JPY) i poprawę notowań walut surowcowych (AUD NZD, CAD). Jednak wciąż jesteśmy przed poziomami, które ostatnim razem blokowały mocniejsze rozwinięcie się apetytu na ryzyko, więc jeszcze nic nie jest przesądzone. Uwaga na EUR/USD 1,0810 i USD/JPY 118,15.
Kalendarz we wtorek jest skupiony na odczytach inflacji. W Wielkiej Brytanii (10:30) główny wskaźnik za grudzień powinien w coraz mniejszym stopniu odczuwać efekty wysokiej bazy zwianej ze zjazdem cen ropy naftowej, z kolei inflacja bazowa ma utrzymać się na 1,2 proc. r/r. Wyższy wynik może wspierać funta, choć jego ostatnia słabość ma podstawy zupełnie gdzie indziej (Brexit), więc niewykluczone, że mocniejsze odbicia GBP/USD szybko znajda amatorów do sprzedaży. Dodatkowo GBP może reagować na wystąpienie prezesa Banku Anglii Marka Carneya (13:00).
Odczyt HICP ze strefy euro (11:00) jest rewizją wstępnych danych i małe szanse tutaj na niespodzianki. Presja cenowa jest słabsza niż ECB zakładał w grudniu, ale na kończącym się w ten czwartek posiedzeniu banku jest jeszcze za wcześnie na zmianę w polityce monetarnej (przewidujemy obniżkę stopy depozytowej o 10 pb w marcu). Niemiecki indeks nastrojów ZEW (11:00) prawdopodobnie znajdzie się pod wpływem ostatnich zawirowań na rynkach finansowych, więc jego spadki są zrozumiałe. Wreszcie w Nowej Zelandii (22:45) słaby odczyt CPI za IV kw. będzie podsycał oczekiwania na obniżkę stóp procentowych RBNZ, stanowiąc zagrożenie dla NZD. Wcześniej aukcja mleka prawdopodobnie wskaże na dalszy spadek cen, ale rynek ostatnio mniej zwraca uwagi na ten odczyt.
Złoty znajduje wsparcie w stabilizacji nastrojów na rynkach zewnętrznych. Przy nadszarpniętej ostatnio reputacji kontynuowana przecena na globalnym rynku mogłaby być fatalna w skutkach dla polskiej waluty, ale przy poprawie apetytu na ryzyko spekulacyjna sprzedaż PLN byłaby sprzeczna z trendem. EUR/PLN obniżył się do 4,45, prawdopodobnie na realizacji zysków z pozycji otwieranych po piątkowej decyzji agencji S&P o obniżce ratingu Polski. Jednak premia za ryzyko dla kupna złotego została podwyższona i trudniej będzie znaleźć amatorów do ponownego zajęcia długich pozycji w PLN. Po pozytywnej stronie należy odnotować werbalną interwencję (w pewnym sensie) członka RPP Adama Glapińskiego, który stwierdził wczoraj, że jest „najbardziej prawdopodobnym” kandydatem na nowego prezesa NBP (kadencja Marka Belki kończy się w czerwcu). Glapiński dodał też, że będzie namawiał nowych członków RPP, aby stopy procentowe w Polsce jak najdłużej pozostały stabilne, a "jakakolwiek obniżka stóp procentowych, nawet o 25 pb", jest niepotrzebna. Rynek pieniężny już wycofuje się z wyceny obniżek, dając tym samym złotemu dodatkowe wsparcie.
Kalendarz we wtorek jest skupiony na odczytach inflacji. W Wielkiej Brytanii (10:30) główny wskaźnik za grudzień powinien w coraz mniejszym stopniu odczuwać efekty wysokiej bazy zwianej ze zjazdem cen ropy naftowej, z kolei inflacja bazowa ma utrzymać się na 1,2 proc. r/r. Wyższy wynik może wspierać funta, choć jego ostatnia słabość ma podstawy zupełnie gdzie indziej (Brexit), więc niewykluczone, że mocniejsze odbicia GBP/USD szybko znajda amatorów do sprzedaży. Dodatkowo GBP może reagować na wystąpienie prezesa Banku Anglii Marka Carneya (13:00).
Odczyt HICP ze strefy euro (11:00) jest rewizją wstępnych danych i małe szanse tutaj na niespodzianki. Presja cenowa jest słabsza niż ECB zakładał w grudniu, ale na kończącym się w ten czwartek posiedzeniu banku jest jeszcze za wcześnie na zmianę w polityce monetarnej (przewidujemy obniżkę stopy depozytowej o 10 pb w marcu). Niemiecki indeks nastrojów ZEW (11:00) prawdopodobnie znajdzie się pod wpływem ostatnich zawirowań na rynkach finansowych, więc jego spadki są zrozumiałe. Wreszcie w Nowej Zelandii (22:45) słaby odczyt CPI za IV kw. będzie podsycał oczekiwania na obniżkę stóp procentowych RBNZ, stanowiąc zagrożenie dla NZD. Wcześniej aukcja mleka prawdopodobnie wskaże na dalszy spadek cen, ale rynek ostatnio mniej zwraca uwagi na ten odczyt.
Złoty znajduje wsparcie w stabilizacji nastrojów na rynkach zewnętrznych. Przy nadszarpniętej ostatnio reputacji kontynuowana przecena na globalnym rynku mogłaby być fatalna w skutkach dla polskiej waluty, ale przy poprawie apetytu na ryzyko spekulacyjna sprzedaż PLN byłaby sprzeczna z trendem. EUR/PLN obniżył się do 4,45, prawdopodobnie na realizacji zysków z pozycji otwieranych po piątkowej decyzji agencji S&P o obniżce ratingu Polski. Jednak premia za ryzyko dla kupna złotego została podwyższona i trudniej będzie znaleźć amatorów do ponownego zajęcia długich pozycji w PLN. Po pozytywnej stronie należy odnotować werbalną interwencję (w pewnym sensie) członka RPP Adama Glapińskiego, który stwierdził wczoraj, że jest „najbardziej prawdopodobnym” kandydatem na nowego prezesa NBP (kadencja Marka Belki kończy się w czerwcu). Glapiński dodał też, że będzie namawiał nowych członków RPP, aby stopy procentowe w Polsce jak najdłużej pozostały stabilne, a "jakakolwiek obniżka stóp procentowych, nawet o 25 pb", jest niepotrzebna. Rynek pieniężny już wycofuje się z wyceny obniżek, dając tym samym złotemu dodatkowe wsparcie.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
09:51 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.