Data dodania: 2008-01-24 (09:08)
Indeksy giełdowe w górę – WIG20 co prawda bardzo nieśmiało, ale już w USA można by myśleć o powrocie optymizmu na rynek: S&P500 wzrósł o 2,14%, DJIA o 2,5%, NASDAQ o 1,05%, również „zielono” zakończyła się sesje na Dalekim Wschodzie.
Nie należy jednak przeceniać tych sygnałów. Są one przede wszystkim odreagowaniem fatalnego poniedziałku – wynikają również z obniżki stóp, które nieznacznie poprawiła nastroje na rynku, pytanie jednak – jak długo efekt ten może się utrzymać? Warto zauważyć, że sytuacja wciąż jest napięta, świadczą o tym choćby poziomy, jakich trzymają się USDJPY oraz EURCHF: odpowiednio 106,53 oraz 1,5937 – pary te wykazują jednocześnie ciągły potencjał spadkowy.
Kalendarz publikacji makroekonomicznych na dziś zawiera dość istotne wydarzenia. Już o 10:00 – indeks klimatu gospodarczego Ifo za styczeń. Konsensus prognostyczny to 102,3 pkt., jednak z naszego punktu widzenia prawdopodobny jest niższy odczyt – w tym miesiącu widzieliśmy już słabsze dane z Niemiec, o indeksie koniunktury i o sprzedaży detalicznej. Kolejne dwa odczyty pochodzić będą z Polski, jednak ich wpływ na kursy złotego będzie znikomy. Również o 10:00 poznamy dane o wysokości stopy bezrobocia oraz o sprzedaży detalicznej. Poprzedni odczyt o bezrobociu mówił o 11,2% zasobie osób bez pracy, wydaje się, że można się spodziewać odczytu na podobnym poziomie: z jednej strony gospodarka wciąż łaknie pracowników, z drugiej jednak na sytuację mogą wpływać czynniki sezonowe oraz fakt, że coraz trudniej firmom znaleźć pracowników o odpowiednich kwalifikacjach. O 14:00 opublikowany zostanie skrócony protokół z posiedzenia RPP, dzięki któremu będziemy mogli dowiedzieć się więcej o tym, jak sytuację gospodarczą osądza Rada.
Dwa istotne odczyty nadejdą wreszcie ze Stanów: o 14:30 liczba noworejestrowanych bezrobotnych (prognoza to 320 tys., ostatni odczyt zaś 301 tys. i wydaje nam się, że prawdopodobny jest odczyt od 320 tys. niższy), o 16:30 zaś sprzedaż domów na rynku wtórnym. Ostatni odczyt to 5 mln jednostek, a dziś powinniśmy zanotować około 1% spadek tej wielkości. Co istotne, w USA spada również mediana ceny, po której sprzedaje się domy. W dotychczasowej historii zbierania danych o cenach nieruchomości – a dzieje się to od 40 lat – nie odnotowano nigdy spadku trwającego rok, a tak najprawdopodobniej będzie z dzisiejszymi danymi. Przypuszcza się, że ostatni raz ceny nieruchomości spadały przez więcej niż rok podczas Wielkiego Kryzysu w latach trzydziestych. Co prawda wraz z obniżkami stóp procentowych kredyt hipoteczny znów staje się bardziej dostępny, jednak nie ma zbyt wielu chętnych do kupna – Amerykanie uważają, że ceny nieruchomości będą dalej spadać.
Na rynku ponownie może panować podwyższona zmienność, a sytuacja złotego będzie zdominowana przez eurodolara. Słaby odczyt Ifo może znów spowodować ruch ku 1,45 EURUSD, a popołudniowe dane odbicie na tej parze z powrotem na północ. Dla złotego oznaczać to będzie huśtawkę, która jednak powinna zakończyć dzień w pobliżu poziomów otwarcia.
Kalendarz publikacji makroekonomicznych na dziś zawiera dość istotne wydarzenia. Już o 10:00 – indeks klimatu gospodarczego Ifo za styczeń. Konsensus prognostyczny to 102,3 pkt., jednak z naszego punktu widzenia prawdopodobny jest niższy odczyt – w tym miesiącu widzieliśmy już słabsze dane z Niemiec, o indeksie koniunktury i o sprzedaży detalicznej. Kolejne dwa odczyty pochodzić będą z Polski, jednak ich wpływ na kursy złotego będzie znikomy. Również o 10:00 poznamy dane o wysokości stopy bezrobocia oraz o sprzedaży detalicznej. Poprzedni odczyt o bezrobociu mówił o 11,2% zasobie osób bez pracy, wydaje się, że można się spodziewać odczytu na podobnym poziomie: z jednej strony gospodarka wciąż łaknie pracowników, z drugiej jednak na sytuację mogą wpływać czynniki sezonowe oraz fakt, że coraz trudniej firmom znaleźć pracowników o odpowiednich kwalifikacjach. O 14:00 opublikowany zostanie skrócony protokół z posiedzenia RPP, dzięki któremu będziemy mogli dowiedzieć się więcej o tym, jak sytuację gospodarczą osądza Rada.
Dwa istotne odczyty nadejdą wreszcie ze Stanów: o 14:30 liczba noworejestrowanych bezrobotnych (prognoza to 320 tys., ostatni odczyt zaś 301 tys. i wydaje nam się, że prawdopodobny jest odczyt od 320 tys. niższy), o 16:30 zaś sprzedaż domów na rynku wtórnym. Ostatni odczyt to 5 mln jednostek, a dziś powinniśmy zanotować około 1% spadek tej wielkości. Co istotne, w USA spada również mediana ceny, po której sprzedaje się domy. W dotychczasowej historii zbierania danych o cenach nieruchomości – a dzieje się to od 40 lat – nie odnotowano nigdy spadku trwającego rok, a tak najprawdopodobniej będzie z dzisiejszymi danymi. Przypuszcza się, że ostatni raz ceny nieruchomości spadały przez więcej niż rok podczas Wielkiego Kryzysu w latach trzydziestych. Co prawda wraz z obniżkami stóp procentowych kredyt hipoteczny znów staje się bardziej dostępny, jednak nie ma zbyt wielu chętnych do kupna – Amerykanie uważają, że ceny nieruchomości będą dalej spadać.
Na rynku ponownie może panować podwyższona zmienność, a sytuacja złotego będzie zdominowana przez eurodolara. Słaby odczyt Ifo może znów spowodować ruch ku 1,45 EURUSD, a popołudniowe dane odbicie na tej parze z powrotem na północ. Dla złotego oznaczać to będzie huśtawkę, która jednak powinna zakończyć dzień w pobliżu poziomów otwarcia.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.