Data dodania: 2008-01-21 (11:12)
Poniedziałek powinien przynieść stabilizację na większości rynków, jako że giełdy w USA nie pracują z powodu święta narodowego. Dzisiaj, jak każdego roku w trzeci poniedziałek stycznia obchodzi się w Sanach Zjednoczonych Dzień Martina Luthera Kinga.
W czasie sesji azjatyckiej dolar pozostawał mocniejszy, podobnie jak w minionym tygodniu, który charakteryzował się przede wszystkim umocnieniem dolara w szczególności w stosunku do euro i funta. Dodatkowo piątkowe dane pokazały, że w styczniu poprawiły się nastroje wśród amerykańskich konsumentów. Indeks nastroju Uniwersytetu Michigan wzrósł w tym miesiącu do 80,5 pkt. z 75,5 pkt. w grudniu 2007r. Z kolei waluta europejska miała się nieco gorzej na skutek spekulacji, do których przesłanką były wypowiedzi niektórych członków ECB, że gospodarka strefy euro może spowolnić w większym stopniu niż tego oczekiwano. Jen zyskiwał na wartości na skutek utrzymującej się niechęci do brania ryzyka i spadków na rynkach akcji. Spowolnienie wzrostu gospodarczego oraz niepewność co do rozmiaru kryzysu na rynku kredytów subprime sprawia, że giełdy widza widmo recesji. Nawet oczekiwania na kolejne obniżki stóp procentowych oraz zarys wartego 150 miliardów dolarów planu, który miałby ożywić gospodarkę, nie ożywiły popytu na akcje. Problemy w sektorze nieruchomości budzą obawy o konsekwencje dla rynku pracy i wydatków konsumenckich.
Ten tydzień będzie obfitował przede wszystkim w dane makroekonomiczne ze strefy euro i Japonii i Kanady. Szczególnie istotna będzie publikacja miesięcznego raportu Banku Japonii na temat stanu gospodarki oraz publikacja notatek z posiedzenia Banku Anglii i PKB z Wielkiej Brytanii. Ze strefy euro powinniśmy zwrócić uwagę na dane dotyczące nowych zamówień w przemyśle oraz indeksu Ifo z Niemiec.
EURPLN
Końcówka zeszłego tygodnia przyniosła wbicie się górą z szerokiego zakresu wahań 3,56-3,6280 i kontynuację osłabiania się złotego. Przełamanie silnego oporu wynikającego z 50% zniesienia fib, który pokrywał się z górną granicą górnego ograniczenia było deklaracją do rozszerzenia się ruchu korekcyjnego. Pierwszym celem obecnego ruchu wzrostowego na EURPLN jest projekcja 127,2% zniesienia całości fali korekcyjnej z poziomu 3,6275 na 3,5676, która wyznacza opór na poziomie 3,6430. Dużo istotniejszy poziom wyznaczają jednak dopiero okolice 3,67, gdzie nakłada się klika geometrii i przebiega 100-okresowa średnia na wykresie dziennym. Jako że sytuacja techniczna wskazuje na dalsze osłabienie złotego, to preferowalibyśmy zakupy EURPLN na ruchach korekcyjnych. Dość atrakcyjny obszar wyznacza strefa 3,6180-3,62 .
EURUSD
Dolar pozostawał mocniejszy podczas sesji azjatyckiej, a spadki na eurodolarze kontynuowane były w okolice linii trendu wyznaczonej po ostatnich minimach lokalnych. Okolice 1,4515-1,4540 stanowią dość istotna strefę wsparcia. Dziś jest święto narodowe w USA, natomiast ze strefy euro nie oczekuje się żadnych istotnych publikacji w związku z czym EURUSD powinien pozostawać w zakresach wyznaczonych przez analizę techniczną czyli strefie 1,45-1,4590. Test linii trendu wzrostowego będzie sygnałem do kontynuacji spadków w okolice minimum lokalnego z połowy grudnia na wykresie dziennym.
GBPUSD
Końcówka zeszłego tygodnia przyniosła kontynuację osłabiania się funta w stosunku do dolara. GBP znalazł się pod presją na skutek publikacji słabszych danych na temat sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. Dziś z kolei poznaliśmy dane na temat cen domów (Rightmove). Ceny domów spadły w styczniu o 0,8% w ujęciu miesiąc do miesiąca i wzrosły o 3,4% w skali roku. Gorsze dane niż za poprzedni okres wskazują na utrzymujące się problemy w sektorze nieruchomości. Mając na uwadze spowolnienie konsumpcji oraz problemy na rynku nieruchomości i rynku kredytowym Bank Anglii najprawdopodobniej zdecyduje się na kolejną obniżkę stóp w lutym. GBPUSD powrócił w okolice ostatniego minimum lokalnego na poziomie 1,9480. Kurs utrzymuje się w lekkim kanale spadkowym, co wiąże się z możliwość kontynuacji ruchu spadkowego w okolice dolnego ograniczenia tego kanału. Najbliższy opór w postaci 20-okresowej średniej na wykresie godzinowym znajduje się na poziomie 1,9540.
USDJPY
W czasie sesji azjatyckiej kontynuowane były spadki indeksu tokijskiej giełdy. Akcje japońskich spółek spadały na skutek rosnących obaw o spowolnienie dwóch największych gospodarek światowych Sytuacja techniczna wskazuje na możliwość pogłębienia spadków w okolice projekcji 127,2% wyznaczającej pozom docelowego umocnienia się jena w okolice 105,40. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy na poziomie 106,00. Natomiast opór znajduje się na poziomie 106,60. W tym tygodniu zostanie opublikowanych wiele istotnych danych makroekonomicznych z Japonii, w tym zapoznamy się z decyzją BoJ odnośnie stóp procentowych oraz poznamy miesięczny raport na temat stanu gospodarki.
Ten tydzień będzie obfitował przede wszystkim w dane makroekonomiczne ze strefy euro i Japonii i Kanady. Szczególnie istotna będzie publikacja miesięcznego raportu Banku Japonii na temat stanu gospodarki oraz publikacja notatek z posiedzenia Banku Anglii i PKB z Wielkiej Brytanii. Ze strefy euro powinniśmy zwrócić uwagę na dane dotyczące nowych zamówień w przemyśle oraz indeksu Ifo z Niemiec.
EURPLN
Końcówka zeszłego tygodnia przyniosła wbicie się górą z szerokiego zakresu wahań 3,56-3,6280 i kontynuację osłabiania się złotego. Przełamanie silnego oporu wynikającego z 50% zniesienia fib, który pokrywał się z górną granicą górnego ograniczenia było deklaracją do rozszerzenia się ruchu korekcyjnego. Pierwszym celem obecnego ruchu wzrostowego na EURPLN jest projekcja 127,2% zniesienia całości fali korekcyjnej z poziomu 3,6275 na 3,5676, która wyznacza opór na poziomie 3,6430. Dużo istotniejszy poziom wyznaczają jednak dopiero okolice 3,67, gdzie nakłada się klika geometrii i przebiega 100-okresowa średnia na wykresie dziennym. Jako że sytuacja techniczna wskazuje na dalsze osłabienie złotego, to preferowalibyśmy zakupy EURPLN na ruchach korekcyjnych. Dość atrakcyjny obszar wyznacza strefa 3,6180-3,62 .
EURUSD
Dolar pozostawał mocniejszy podczas sesji azjatyckiej, a spadki na eurodolarze kontynuowane były w okolice linii trendu wyznaczonej po ostatnich minimach lokalnych. Okolice 1,4515-1,4540 stanowią dość istotna strefę wsparcia. Dziś jest święto narodowe w USA, natomiast ze strefy euro nie oczekuje się żadnych istotnych publikacji w związku z czym EURUSD powinien pozostawać w zakresach wyznaczonych przez analizę techniczną czyli strefie 1,45-1,4590. Test linii trendu wzrostowego będzie sygnałem do kontynuacji spadków w okolice minimum lokalnego z połowy grudnia na wykresie dziennym.
GBPUSD
Końcówka zeszłego tygodnia przyniosła kontynuację osłabiania się funta w stosunku do dolara. GBP znalazł się pod presją na skutek publikacji słabszych danych na temat sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. Dziś z kolei poznaliśmy dane na temat cen domów (Rightmove). Ceny domów spadły w styczniu o 0,8% w ujęciu miesiąc do miesiąca i wzrosły o 3,4% w skali roku. Gorsze dane niż za poprzedni okres wskazują na utrzymujące się problemy w sektorze nieruchomości. Mając na uwadze spowolnienie konsumpcji oraz problemy na rynku nieruchomości i rynku kredytowym Bank Anglii najprawdopodobniej zdecyduje się na kolejną obniżkę stóp w lutym. GBPUSD powrócił w okolice ostatniego minimum lokalnego na poziomie 1,9480. Kurs utrzymuje się w lekkim kanale spadkowym, co wiąże się z możliwość kontynuacji ruchu spadkowego w okolice dolnego ograniczenia tego kanału. Najbliższy opór w postaci 20-okresowej średniej na wykresie godzinowym znajduje się na poziomie 1,9540.
USDJPY
W czasie sesji azjatyckiej kontynuowane były spadki indeksu tokijskiej giełdy. Akcje japońskich spółek spadały na skutek rosnących obaw o spowolnienie dwóch największych gospodarek światowych Sytuacja techniczna wskazuje na możliwość pogłębienia spadków w okolice projekcji 127,2% wyznaczającej pozom docelowego umocnienia się jena w okolice 105,40. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy na poziomie 106,00. Natomiast opór znajduje się na poziomie 106,60. W tym tygodniu zostanie opublikowanych wiele istotnych danych makroekonomicznych z Japonii, w tym zapoznamy się z decyzją BoJ odnośnie stóp procentowych oraz poznamy miesięczny raport na temat stanu gospodarki.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.