
Data dodania: 2008-01-18 (10:34)
Czwartek charakteryzował się dużą zmiennością zarówno na rynku walutowych i rynkach akcji. Dolar zyskał nieco na wartości w trakcie trwania sesji europejskiej, ustanawiając nowe maksimum w stosunku do euro.
Jednak publikacja słabszych danych z USA sprawiła, że waluta amerykańska ponownie znalazła się pod presją. Nienajlepiej dzieje się w sektorze nieruchomości, gdzie spada zarówno liczba rozpoczętych budów jak i wydanych pozwoleń na budowy. Bardzo zły odczyt indeksu Philly Fed przesądził o pesymizmie inwestorów. Na giełdach amerykańskich rozpoczęły się silne spadki. Rynki zadają się być już zmęczone jedynie propozycjami planów pomocy i brakiem konkretnych działań. Podczas swojego wczorajszego wystąpienia Bernanke powiedział, że tymczasowy plan fiskalny może pomóc bankowi centralnemu w utrzymaniu wzrostu gospodarczego. Jego zdaniem połączenie polityki monetarnej z fiskalną powinno przynieść porządane efekty. Szef Fed potwierdził kolejne cięcia stóp procentowych oraz dał do zrozumienia, że na najbliższym posiedzeniu Fed zostaną obniżone prognozy dla wzrostu gospodarczego. Kluczowym pytaniem pozostaje, czy niektóre z proponowanych działań nie zostaną podjęte zbyt późno.
EURPLN
Sytuacja na rynkach zagranicznych a w szczególności silna wyprzedaż akcji sprawiły, że złoty znalazł się pod presją. W godzinach wieczornych EURPLN testował poziom 3,6050 by powrócić w okolice maksimów lokalnych z połowy grudnia na poziomie 3,6270, gdzie znajduje się istotny opór w postaci 50% zniesienia fib całości spadków z poziomu 3,6954. Wybicie z kanału spadkowego może być pierwszym sygnałem do jakiegoś większego osłabienia się złotego, jednak potwierdzeniem rozwoju takiego scenariusza będzie dopiero wyjście EURPLN powyżej poziomu 3,6275. 20-okresowa średnia na wykresie dziennym wyznacza wsparcie na poziomie 3,60. Nawet, jeśli eurozłoty będzie się dalej osłabiał, to najprawdopodobniej powróci w te rejony, co może być dobrą okazją do zakupu EURPLN.
EURUSD
W dniu wczorajszym spadki na eurodolarze nieco wyhamowały. Znajdujemy się powyżej linii trendu wzrostowego przebiegającej w rejonie 1,4540, natomiast od góry opór wyznacza strefa 1,4680-1,4700. Tam też znajduje się 61,8% zniesienia fib całości ostatnich wzrostów z poziomu 1,4543. Jako że dziś z USA zostanie opublikowany jedynie indeks nastroju Uniwersytetu Michigan, to w główniej mierze eurodolar będzie pod wpływem sytuacji na giełdzie. Jeśli wskazanie indeksu okaże się niższe niż oczekiwano to obecna sytuacja techniczna może sprzyjać odreagowaniu na EURUSD. Obecnie wzrosty hamuje 20-okresowa średnia na wykresie dziennym oraz formacja podwójnego szczytu, która ukształtowała się w rejonie 1,4910-20.
GBPUSD
Wypowiedź Bernanke oraz słabsze dane z gospodarki brytyjskiej, to dwa główne czynniki decydujące o wczorajszej sile funta. Ponadto wsparcie dla GBP stanowiły jastrzębie wypowiedzi członka MPC John’a Gieve’a, który ostrzegał przed silnym wzrostem inflacji w nadchodzących miesiącach. Silna baza jaka utworzyła się okolicy minimum na poziomie 1,95 wskazuje na możliwość dalszych wzrostów. GBPUSD wspiera się na linii poprowadzonej po ostatnich minimach. Opierając się wyłącznie o analizę techniczną można pokusić się o kupno GBP przy tej linii w rejonie 1,9660 z krótkim SL, gdyż technika wskazuje na możliwość wzrostu nawet w rejon 1,9820. Dziś zapoznamy się z danymi na temat sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii.
USDJPY
Jen dość istotnie umocnił się w nocy za sprawą silnych spadków, jakiemiały miejsce na giełdach w USA. Dodatkowo szef Fed powtórzył w swoim wystąpieniu przed Kongresem, że zagrożenia dla wzrostu gospodarczego USA wzrosły, a Fed jest gotów podjąć agresywne działania, by im zapobiegać. Wyraził także poparcie dla planowanego przez rząd pakietu ulg podatkowych, które mają sprzyjać wzrostowi gospodarczemu. To dodatkowo wywołało presje na dolarze. Spadki na USDJPY były kontynuowane w okolice78,6% zniesienia fib. Z kolei w nocy zostały opublikowane słabsze dane z Japonii na temat wskaźnika zaufania konsumentów. Silny opór widzielibyśmy na poziomie 107,80. Jeśli będzie kontynuowana wyprzedaż akcji, to jen w dalszym ciągu może korzystać na wzroście awersji do ryzyka.
EURPLN
Sytuacja na rynkach zagranicznych a w szczególności silna wyprzedaż akcji sprawiły, że złoty znalazł się pod presją. W godzinach wieczornych EURPLN testował poziom 3,6050 by powrócić w okolice maksimów lokalnych z połowy grudnia na poziomie 3,6270, gdzie znajduje się istotny opór w postaci 50% zniesienia fib całości spadków z poziomu 3,6954. Wybicie z kanału spadkowego może być pierwszym sygnałem do jakiegoś większego osłabienia się złotego, jednak potwierdzeniem rozwoju takiego scenariusza będzie dopiero wyjście EURPLN powyżej poziomu 3,6275. 20-okresowa średnia na wykresie dziennym wyznacza wsparcie na poziomie 3,60. Nawet, jeśli eurozłoty będzie się dalej osłabiał, to najprawdopodobniej powróci w te rejony, co może być dobrą okazją do zakupu EURPLN.
EURUSD
W dniu wczorajszym spadki na eurodolarze nieco wyhamowały. Znajdujemy się powyżej linii trendu wzrostowego przebiegającej w rejonie 1,4540, natomiast od góry opór wyznacza strefa 1,4680-1,4700. Tam też znajduje się 61,8% zniesienia fib całości ostatnich wzrostów z poziomu 1,4543. Jako że dziś z USA zostanie opublikowany jedynie indeks nastroju Uniwersytetu Michigan, to w główniej mierze eurodolar będzie pod wpływem sytuacji na giełdzie. Jeśli wskazanie indeksu okaże się niższe niż oczekiwano to obecna sytuacja techniczna może sprzyjać odreagowaniu na EURUSD. Obecnie wzrosty hamuje 20-okresowa średnia na wykresie dziennym oraz formacja podwójnego szczytu, która ukształtowała się w rejonie 1,4910-20.
GBPUSD
Wypowiedź Bernanke oraz słabsze dane z gospodarki brytyjskiej, to dwa główne czynniki decydujące o wczorajszej sile funta. Ponadto wsparcie dla GBP stanowiły jastrzębie wypowiedzi członka MPC John’a Gieve’a, który ostrzegał przed silnym wzrostem inflacji w nadchodzących miesiącach. Silna baza jaka utworzyła się okolicy minimum na poziomie 1,95 wskazuje na możliwość dalszych wzrostów. GBPUSD wspiera się na linii poprowadzonej po ostatnich minimach. Opierając się wyłącznie o analizę techniczną można pokusić się o kupno GBP przy tej linii w rejonie 1,9660 z krótkim SL, gdyż technika wskazuje na możliwość wzrostu nawet w rejon 1,9820. Dziś zapoznamy się z danymi na temat sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii.
USDJPY
Jen dość istotnie umocnił się w nocy za sprawą silnych spadków, jakiemiały miejsce na giełdach w USA. Dodatkowo szef Fed powtórzył w swoim wystąpieniu przed Kongresem, że zagrożenia dla wzrostu gospodarczego USA wzrosły, a Fed jest gotów podjąć agresywne działania, by im zapobiegać. Wyraził także poparcie dla planowanego przez rząd pakietu ulg podatkowych, które mają sprzyjać wzrostowi gospodarczemu. To dodatkowo wywołało presje na dolarze. Spadki na USDJPY były kontynuowane w okolice78,6% zniesienia fib. Z kolei w nocy zostały opublikowane słabsze dane z Japonii na temat wskaźnika zaufania konsumentów. Silny opór widzielibyśmy na poziomie 107,80. Jeśli będzie kontynuowana wyprzedaż akcji, to jen w dalszym ciągu może korzystać na wzroście awersji do ryzyka.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?