
Data dodania: 2014-09-25 (10:49)
Od środowego popołudnia wyraźnie skoczyła zmienność na parach dolarowych, choć brak jasnych przesłanych, co wywołało ruch. EUR/USD stoi szturmuje kluczowe wsparcie na 1,2750. Złoty odczuwa presję na crossach, ale sam EUR/PLN pozostaje stabilny blisko 4,17, obojętny na wydarzenia na głównych rynkach.
Jeśli Bloomberg w swoim artykule na temat rynku walutowego przypisuje wyłamanie EUR/USD poniżej 1,28 słabym danym z Niemiec (Ifo), których publikacja była ponad pięć godzin przed faktycznym ruchem kursu, to znaczy że nikt z przepytywanych przez dziennikarza traderów nie był w stanie dać jasnego wyjaśnienia przyczyn umocnienia dolara. Jak pisaliśmy wcześniej, mimo że jest powszechne przekonanie, że dolar powinien być mocniejszy w średnim i długim terminie, to na bieżącą chwilę brak było odważnych do pociągnięcia rynku. A jednak pierwszy taki „odważny” się znalazł a porządkowanie pozycji na koniec miesiąca (i kwartału) prawdopodobnie nastąpiło trochę wcześniej. EUR/USD przetestował zlecenia obrony przy okrągłym 1,28, ale popyt na amerykańską walutę uwidocznił się również na crossach z funtem, jenem. Dziś rano presja „przelewa się” na waluty Antypodów i rynki wschodzące. W nocy dolar nowozelandzki dodatkowo został osłabiony komentarzem szefa RBNZ, który pomimo ostatniego osłabienia waluty, wciąż uważa jej poziomy za wysokie, podsycając spekulacje o możliwej interwencji.
Na rynku dużo się mówiło o istotności 1,2750, które powinno się utrzymać przed październikowym posiedzeniem ECB. Dziś rano tą teorię można już wyrzucić do kosza i presja spadkowa na EUR/USD, jeśli się utrzyma, może pociągnąć za sobą inne crossy między dolarem a pozostałymi walutami G10. Spadający eurodolar to też zła wiadomość dla złotego w relacji do dolara.
W czwartkowym kalendarium znajduje się kilka pozycji z obu stron Atlantyku. Najistotniejsze wydają się dane z USA o 14:00 – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz zamówienia na dobra trwałego użytku za sierpień. Pierwsze powinny się utrzymać poniżej 300 tys. (prog. 299 tys.), w przypadku zamówień bez środków transportu oczekuje się wzrostu równoważącego spadek z lipca (0,6 proc. m/m, poprz. -0,7 proc.). Wcześniej (11:00) ze strefy euro poznamy dane o podaży pieniądza M3 w sierpniu. Dynamika podaży systematycznie się poprawia (prog. 1,9 proc. r/r, poprz. 1,8 proc.), choć w danych o kredycie dla przedsiębiorstw nie widać już takiego optymizmu – dynamika powinna pozostać negatywna 28. miesiąc z rzędu (prog. -1,5 proc. r/r). Dziś także decyzje w sprawie stóp procentowych podejmują dwa banki centralne – w Czechach i Turcji (13:00); w obu przypadkach oczekujemy braku zmian w polityce pieniężnej. W lipcu Narodowy Bank Czech odroczył moment zaprzestania obrony limitu 27,00 EUR/CZK z drugiego kwartału 2015 na początek 2016, tym samym przynajmniej do tego czasu odwlekając użycie innych narzędzi polityki monetarnej. W Turcji stopy procentowe są za wysokie, jednak w obliczu słabości liry (USD/TRY najwyżej od pół roku) bank centralny nie odważy się na obniżkę. Z wystąpień przedstawicieli banków centralnych o 14:40 przemawiać będzie szef Banku Anglii Mark Carney.
Na rynku dużo się mówiło o istotności 1,2750, które powinno się utrzymać przed październikowym posiedzeniem ECB. Dziś rano tą teorię można już wyrzucić do kosza i presja spadkowa na EUR/USD, jeśli się utrzyma, może pociągnąć za sobą inne crossy między dolarem a pozostałymi walutami G10. Spadający eurodolar to też zła wiadomość dla złotego w relacji do dolara.
W czwartkowym kalendarium znajduje się kilka pozycji z obu stron Atlantyku. Najistotniejsze wydają się dane z USA o 14:00 – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz zamówienia na dobra trwałego użytku za sierpień. Pierwsze powinny się utrzymać poniżej 300 tys. (prog. 299 tys.), w przypadku zamówień bez środków transportu oczekuje się wzrostu równoważącego spadek z lipca (0,6 proc. m/m, poprz. -0,7 proc.). Wcześniej (11:00) ze strefy euro poznamy dane o podaży pieniądza M3 w sierpniu. Dynamika podaży systematycznie się poprawia (prog. 1,9 proc. r/r, poprz. 1,8 proc.), choć w danych o kredycie dla przedsiębiorstw nie widać już takiego optymizmu – dynamika powinna pozostać negatywna 28. miesiąc z rzędu (prog. -1,5 proc. r/r). Dziś także decyzje w sprawie stóp procentowych podejmują dwa banki centralne – w Czechach i Turcji (13:00); w obu przypadkach oczekujemy braku zmian w polityce pieniężnej. W lipcu Narodowy Bank Czech odroczył moment zaprzestania obrony limitu 27,00 EUR/CZK z drugiego kwartału 2015 na początek 2016, tym samym przynajmniej do tego czasu odwlekając użycie innych narzędzi polityki monetarnej. W Turcji stopy procentowe są za wysokie, jednak w obliczu słabości liry (USD/TRY najwyżej od pół roku) bank centralny nie odważy się na obniżkę. Z wystąpień przedstawicieli banków centralnych o 14:40 przemawiać będzie szef Banku Anglii Mark Carney.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.