
Data dodania: 2014-09-19 (23:46)
Obywatele Szkocji powiedzieli „Nie” dla odłączenia od Wielkiej Brytanii, co usunęło istotny ciężar z funta i brytyjskiej gospodarki. Teraz rynek walutowy powraca pod dyktando kontrastów między polityką głównych banków centralnych. Do podwyżek w przyszłym roku szykują się Bank Anglii oraz Fed, ale to w przypadku tego drugiego rynek ma więcej do zdyskontowania w wycenie dolara.
Rozczarowujący wynik pierwszej aukcji TLTRO wskazał ECB, że będzie musiał bardziej się postarać, jeśli chce „wmusić” płynność w sektor bankowy, a to oznacza większą presję na euro.
Kupuj plotki, srzedawaj fakty
Szkoci powiedzieli „Nie” dla odłączenia Szkocji od Wielkiej Brytanii, co ucieszyło kupujących funta. Będąc uczciwym wobec szkockiej społeczności, tylko 55,3 proc. głosujących opowiedziało się przeciw secesji, ale dla rynku walutowego wynik referendum była sprawą binarną. Wygrana unionistów wstępnie umocniła brytyjską walutę ponad 1,65 USD i 1,28 EUR (EUR/GBP 0,78) i choć handel w trakcie sesji europejskiej przyniósł ruch powrotny, to trzeba to zrzucić na karb realizacji zysków („kupuj plotki, sprzedawaj fakty”), natomiast końcowy bilans wahań powinien być jednak korzystny dla funta. Obecnie rynek wróci do wyceny przyszłej ścieżki polityki monetarnej w Wielkiej Brytanii, USA i strefie euro. Porównując różnice w dwuletnich swapach w euro i funcie z kursem EUR/GBP widać, że kurs walutowy spadkami nadgonił sytuację na rynku stopy procentowej. Idąc tym tropem i mając na uwadze zeszłotygodniowe komentarze prezesa Banku Anglii (zasugerował, że stopy procentowe prawdopodobnie wzrosną już na wiosnę) możemy oczekiwać dalszej presji ze strony różnicy w swapach na kontynuację spadków kurs EUR/GBP. W przypadku GBP/USD sytuacja jest trudniejsza, gdyż Fed także jest obecnie bliżej niż dalej zacieśniania monetarnego. Mimo to rynek stopy procentowej sugeruje, że GBP/USD w krótkim terminie powinien utrzymać się ponad 1,64.
FOMC jastrzębi dla tych, którzy tego chcą
Z treści wrześniowego komunikatu po posiedzeniu FOMC nie zniknęło stwierdzenie o utrzymywaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie „istotny okres czasu” („considerable time”) po zakończeniu skupu aktywów (to nastąpi w listopadzie), co sugeruje co najmniej sześć miesięcy pauzy do czasu pierwszej podwyżki. Co więcej, mimo optymistycznego spojrzenia na gospodarkę, podkreślono brak presji inflacyjnej. Tym samym komunikat należy postrzegać jako dość gołębi. Z drugiej strony, decydenci zrewidowali swoje oczekiwania m.in. odnośnie do optymalnego poziomu stóp na koniec 2015 roku. Mediana oczekiwań decydentów dotyczących poziomu stóp procentowych na koniec 2015 r. podniosła się do 1,375 proc. z 1,125 proc. I dolarowe byki odczytały z komunikatu i konferencji tylko to, co pasowało pod ich nastawienie, ignorując niewygodne fragmenty. EUR/USD został z powrotem zepchnięty poniżej 1,29, a USD/JPY poprawia sześcioletnie maksima i krąży blisko 109. Co warto podkreślić, bardziej powściągliwy w interpretacji był rynek długu, gdzie wycena podwyżki stóp procentowych niewiele się zmieniła. Nadal uważamy, że czerwiec jest bardziej prawdopodobnym terminem startu cyklu zacieśniania monetarnego, stąd naszym zdaniem rynek jest nieco na wyrost nastawiony pro-dolarowo i nad rynkiem zawiśnie ryzyko korekty aprecjacji dolara. Impulsem mogą być dane makro, które w ostatnich dniach coraz częściej zaskakują negatywnie.
Mizerny popyt na TLTRO wywiera presję na ECB
255 europejskich banków komercyjnych zgłosiło popyt na pożyczki w ramach TLTRO jedynie na poziomie 82,6 mld euro. Ankietowane przez Bloomberga instytucje spodziewały się zainteresowania na poziomie 100 - 300 mld euro. Jakby tego było mało, w piątek banki zgłosiły chęć oddania do ECB 19,9 mld EUR z pożyczek LTRO pozyskanych w 2011 i 2012 r. Jest to kwota większa niż łączna wartość umorzeń na trzech poprzednich aukcjach z tego miesiąca. Nikłe zainteresowanie po raz kolejny stawia pod znakiem zapytania zdolność ECB do skutecznego oddziaływania na sferę realną. Z jednej strony mniejsza niż antycypowano nadwyżka płynności w sektorze bankowym będzie wspierać wspólną walutę poprzez kanał rynku stopy procentowej. Jednak silniejszy może być efekt rosnących oczekiwań, że Rada Prezesów ECB sięgnie po swój ostateczny argument, czyli program QE, bądź też w pierwszym kroku zwiększy skalę skupu ABS. Skoro banki komercyjne nie są skore korzystać z gotowości ECB do rozszerzania swojej sumy bilansowej, to władze monetarne będą musiały wziąć sprawy we własne ręce. A to oznacza, że negatywna presja na euro znajduje kolejne potwierdzenie.
Kupuj plotki, srzedawaj fakty
Szkoci powiedzieli „Nie” dla odłączenia Szkocji od Wielkiej Brytanii, co ucieszyło kupujących funta. Będąc uczciwym wobec szkockiej społeczności, tylko 55,3 proc. głosujących opowiedziało się przeciw secesji, ale dla rynku walutowego wynik referendum była sprawą binarną. Wygrana unionistów wstępnie umocniła brytyjską walutę ponad 1,65 USD i 1,28 EUR (EUR/GBP 0,78) i choć handel w trakcie sesji europejskiej przyniósł ruch powrotny, to trzeba to zrzucić na karb realizacji zysków („kupuj plotki, sprzedawaj fakty”), natomiast końcowy bilans wahań powinien być jednak korzystny dla funta. Obecnie rynek wróci do wyceny przyszłej ścieżki polityki monetarnej w Wielkiej Brytanii, USA i strefie euro. Porównując różnice w dwuletnich swapach w euro i funcie z kursem EUR/GBP widać, że kurs walutowy spadkami nadgonił sytuację na rynku stopy procentowej. Idąc tym tropem i mając na uwadze zeszłotygodniowe komentarze prezesa Banku Anglii (zasugerował, że stopy procentowe prawdopodobnie wzrosną już na wiosnę) możemy oczekiwać dalszej presji ze strony różnicy w swapach na kontynuację spadków kurs EUR/GBP. W przypadku GBP/USD sytuacja jest trudniejsza, gdyż Fed także jest obecnie bliżej niż dalej zacieśniania monetarnego. Mimo to rynek stopy procentowej sugeruje, że GBP/USD w krótkim terminie powinien utrzymać się ponad 1,64.
FOMC jastrzębi dla tych, którzy tego chcą
Z treści wrześniowego komunikatu po posiedzeniu FOMC nie zniknęło stwierdzenie o utrzymywaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie „istotny okres czasu” („considerable time”) po zakończeniu skupu aktywów (to nastąpi w listopadzie), co sugeruje co najmniej sześć miesięcy pauzy do czasu pierwszej podwyżki. Co więcej, mimo optymistycznego spojrzenia na gospodarkę, podkreślono brak presji inflacyjnej. Tym samym komunikat należy postrzegać jako dość gołębi. Z drugiej strony, decydenci zrewidowali swoje oczekiwania m.in. odnośnie do optymalnego poziomu stóp na koniec 2015 roku. Mediana oczekiwań decydentów dotyczących poziomu stóp procentowych na koniec 2015 r. podniosła się do 1,375 proc. z 1,125 proc. I dolarowe byki odczytały z komunikatu i konferencji tylko to, co pasowało pod ich nastawienie, ignorując niewygodne fragmenty. EUR/USD został z powrotem zepchnięty poniżej 1,29, a USD/JPY poprawia sześcioletnie maksima i krąży blisko 109. Co warto podkreślić, bardziej powściągliwy w interpretacji był rynek długu, gdzie wycena podwyżki stóp procentowych niewiele się zmieniła. Nadal uważamy, że czerwiec jest bardziej prawdopodobnym terminem startu cyklu zacieśniania monetarnego, stąd naszym zdaniem rynek jest nieco na wyrost nastawiony pro-dolarowo i nad rynkiem zawiśnie ryzyko korekty aprecjacji dolara. Impulsem mogą być dane makro, które w ostatnich dniach coraz częściej zaskakują negatywnie.
Mizerny popyt na TLTRO wywiera presję na ECB
255 europejskich banków komercyjnych zgłosiło popyt na pożyczki w ramach TLTRO jedynie na poziomie 82,6 mld euro. Ankietowane przez Bloomberga instytucje spodziewały się zainteresowania na poziomie 100 - 300 mld euro. Jakby tego było mało, w piątek banki zgłosiły chęć oddania do ECB 19,9 mld EUR z pożyczek LTRO pozyskanych w 2011 i 2012 r. Jest to kwota większa niż łączna wartość umorzeń na trzech poprzednich aukcjach z tego miesiąca. Nikłe zainteresowanie po raz kolejny stawia pod znakiem zapytania zdolność ECB do skutecznego oddziaływania na sferę realną. Z jednej strony mniejsza niż antycypowano nadwyżka płynności w sektorze bankowym będzie wspierać wspólną walutę poprzez kanał rynku stopy procentowej. Jednak silniejszy może być efekt rosnących oczekiwań, że Rada Prezesów ECB sięgnie po swój ostateczny argument, czyli program QE, bądź też w pierwszym kroku zwiększy skalę skupu ABS. Skoro banki komercyjne nie są skore korzystać z gotowości ECB do rozszerzania swojej sumy bilansowej, to władze monetarne będą musiały wziąć sprawy we własne ręce. A to oznacza, że negatywna presja na euro znajduje kolejne potwierdzenie.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.