W oczekiwaniu na dane…

W oczekiwaniu na dane…
Puls Walutowy FIT DM
Data dodania: 2008-01-15 (12:17)

Pozytywne zamknięcie notowań na Wall Street w poniedziałek, będące wynikiem lepszych informacji ze spółki IBM, dało nieznaczny pozytywny impuls amerykańskiej walucie. Według stanu notowań z godz. 11:30 dolar zyskał jednak głównie względem euro (spadek do 1,4860), ale stracił względem funta (1,9640) i japońskiego jena (107,50).

Sytuacja na rynkach globalnych nie miała większego przełożenia na zachowanie się złotego, który pozostał stabilny (USD/PLN 2,4030, EUR/PLN 3,57, CHF/PLN 2,20, GBP/PLN 4,72). Krajowi inwestorzy czekają na dane o inflacji konsumenckiej, które GUS opublikuje o godz. 14:00. Odczyt wyższy od prognozowanych 4,0 proc. r/r zwiększy presję na Radę Polityki Pieniężnej odnośnie podwyżek stóp procentowych. W ostatnich dniach można odnieść wrażenie, że członkowie RPP dojrzewają niejako do tego, iż w tym roku może zaistnieć konieczność większej ilości podwyżek, niż to wcześniej zakładano. Bo jak przyznał dzisiaj jeden z jej członków, Marian Noga, nie ma pewności, czy wskaźnik cen powróci do celu (2,5 proc. r/r) nawet w 2009 r.

Poza informacjami z kraju warto będzie także obserwować sytuację na rynkach międzynarodowych. A tam wciąż panuje spora niepewność, zwłaszcza w przypadku rynków akcji. Dzisiaj inwestorzy w Azji nie byli tak optymistyczni jak ich amerykańscy koledzy – japoński Nikkei zakończył notowania na 26 miesięcznych minimach poniżej psychologicznego poziomu 14 tys. punktów. Gracze nie mogą się zdecydować, czy skupić się na negatywnych informacjach, jakimi w najbliższym czasie będą wyniki amerykańskich instytucji finansowych, czy jednak próbować znaleźć w całym zamieszaniu pewne pozytywy, które mogłyby przynajmniej na jakiś czas powstrzymać giełdową przecenę w USA. A takim mogą być wczorajsze wyniki finansowe spółki IBM, które w dużej mierze są wynikiem korzystnych różnic kursowych, czyli słabego dolara. Bo firm prowadzących w dużej części swoją działalność poza granicami USA jest wiele, co może sugerować, iż inwestorzy zbyt pesymistycznie ocenili krótkoterminowe perspektywy zysków dla całego rynku. Czy to sprowokuje większą korektę notowań? Zobaczymy. Zwłaszcza, że pesymizm dotyczący sytuacji sektora bankowego, przejawiający się chociażby w medialnym „licytowaniu” się, co do wysokości strat publikującego dzisiaj wieczorem swoje wyniki Citigroup, może być nieco przesadzony. Patrząc w przyszłość, nie znamy wyników działań podejmowanych w ostatnich tygodniach przez banki centralne, które miały w pewnym sensie uzdrowić sytuację na rynku pożyczek międzybankowych, gdzie w pewnym momencie zapanował kompletny zastój.

Ewentualna poprawa nastrojów na giełdach (jej pierwsze symptomy obserwowaliśmy we wtorek także na WGPW), może być jednak nieco ograniczona przez zaplanowane na najbliższe dni publikacje danych makroekonomicznych. Kluczowe w tym względzie będą informacje ze Stanów Zjednoczonych, które pomogą w ocenie skali obniżki stóp procentowych przez FED podczas posiedzenia zaplanowanego na 30 stycznia. Inwestorzy są już niemal pewni cięcia o 50 p.b., a w kuluarach popularność zyskuje teza o 75 pb., która szczerze mówiąc zakrawa już na pewną paranoję. Bo, czy można jednoznacznie określić, że inflacja w Stanach Zjednoczonych nie stanowi już zagrożenia? Przecież jak pokazały doświadczenia innych krajów, jej wzrost wynikał z czynników zewnętrznych w postaci zwyżki globalnych cen energii i żywności, a stymulatorem inflacyjnym dla Stanów Zjednoczonych jest dodatkowo słaby dolar. Tym samym, jeżeli FED zdecyduje się teraz na obniżkę stóp o 50 p.b. to będzie spory sukces. Jednak o tym czy tak się stanie w pewnym sensie zadecydują dane o sprzedaży detalicznej i inflacji PPI, które poznamy dzisiaj o godz. 14:30, jutrzejsze kluczowe dane o inflacji konsumenckiej CPI i dynamika produkcji przemysłowej. Informacje z „detalu” będą o tyle ważne, gdyż grudzień jest z reguły okresem wzmożonych zakupów. Tym samym ujemna dynamika sprzedaży detalicznej za ten miesiąc zostałaby odebrana jako dość negatywny sygnał. Z kolei bazowa inflacja PPI na poziomie 0,2 proc. m/m dzisiaj i analogiczny odczyt dla CPI core jutro, pokazałyby, że obawy inwestorów sprzed miesiąca, iż presja cenowa w gospodarce zaczyna ponownie narastać, nie były słuszne. Jednak jakikolwiek wyższy odczyt automatycznie wzbudzi obawy, co do ryzyka wystąpienia stagflacji, ale w pierwszym momencie umocni dolara, bo zmniejszy szanse na agresywne obniżki stóp procentowych (analogiczną sytuację obserwowaliśmy w grudniu ub.r.).

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
First International Traders DM
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dane “drugiego kalibru”

Dane “drugiego kalibru”

2024-05-10 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dane “drugiego kalibru” jakimi są wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA grały wczoraj „pierwsze skrzypce”. To trochę efekt tego, że kalendarz makro jest w tym tygodniu dość ubogi. Silna reakcja osłabienia dolara amerykańskiego, wzrosty indeksów giełdowych oraz spadki rentowności amerykańskiego długu były pokłosiem dość dużej niespodzianki jaką otrzymaliśmy.
Dolar będzie dalej słabł?

Dolar będzie dalej słabł?

2024-05-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartek przyniósł nieznaczne osłabienie dolara po tym, jak rynek dostał słabe dane nt. cotygodniowego bezrobocia, które mogą podbijać oczekiwania, co do wrześniowej obniżki stóp procentowych przez FED. Ruch ten nie był jednak kontynuowany wieczorem, a piątkowy ranek nie przynosi konkretnego kierunku. Zmiany są kosmetyczne - pośród G-10 najlepiej wypada korona norweska, a najsłabsze są dolar nowozelandzki i japoński jen.
Złoty umacnia się po decyzji RPP

Złoty umacnia się po decyzji RPP

2024-05-10 Poranny komentarz walutowy XTB
Rada Polityki Pieniężnej zgodnie z oczekiwaniami utrzymała stopy procentowe bez zmian. Oświadczenie banku po decyzji również nie zaskoczyło i nie dało żadnych sygnałów wskazujących na to, że może dojść do zmiany myślenia ze strony polskich bankierów centralnych. Skoro decyzja była oczekiwania, to skąd umocnienie złotego? Najprawdopodobniej ze zwiększającej się dywergencji pomiędzy bankami centralnymi.
Czy to koniec kilkutygodniowych spadków cen ropy naftowej?

Czy to koniec kilkutygodniowych spadków cen ropy naftowej?

2024-05-09 Komentarz poranny TMS Brokers
Środowa sesja na Wall Street przyniosła mieszane wyniki indeksów giełdowych. Podczas gdy Dow Jones zyskał 0,4 proc. Nasdaq Composite stracił 0,2 proc. SP500 zamknął się w okolicy poziomu otwarcia. Rentowności amerykańskich obligacji urosły na długim końcu krzywej dochodowości a dolar był umiarkowanie mocniejszy. Inwestorzy czekają na kolejną porcję danych o inflacji w USA (przyszła środa).
Czy BoE zakomunikuje obniżki w czerwcu?

Czy BoE zakomunikuje obniżki w czerwcu?

2024-05-09 Komentarz walutowy XTB
Przed nami dwie ważne decyzje ze strony banków centralnych. W przypadku Rady Polityki Pieniężnej nie powinno być zaskoczenia i ewentualna dyskusja na temat obniżek stóp procentowych może rozpocząć się po okresie wakacyjnym, kiedy znany już będzie wpływ częściowych podwyżek cen energii. Z kolei w przypadku Banku Anglii może pojawić się więcej głosów za obniżką, co sugerowałoby, że również w przypadku Wielkiej Brytanii możliwe są obniżki jeszcze w czerwcu.
Bank Anglii w centrum uwagi

Bank Anglii w centrum uwagi

2024-05-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
W czwartek rano dolar jeszcze nieco zyskiwał na szerokim rynku, ale był to ruch czysto kosmetyczny. Widać, że do kontynuacji umocnienia amerykańskiej waluty potrzeba będzie nowych argumentów, a te mogą pojawić się (lub wcale nie) dopiero przy okazji publikacji danych CPI z USA w najbliższą środę, 15 maja. Wczoraj mieliśmy niewielką korektę indeksów na Wall Street, ale biorąc pod uwagę skalę ruchu w górę z pierwszych dni maja, jest ona raczej dowodem na to, że rynek jest silny, a apetyt na ryzyko może dalej rozdawać karty (i być może inflacja CPI z USA w przyszłym tygodniu mu w tym aż tak nie przeszkodzi).
Wall Street w konsolidacji. Jutro decyzja NBP oraz BoE

Wall Street w konsolidacji. Jutro decyzja NBP oraz BoE

2024-05-08 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wall Street we wtorek poruszała się w trybie konsolidacji. Zmienność na indeksach pozostała niewielka po wcześniejszych dynamicznych wzrostach. Z kolei dolar w minimalnym stopniu umocnił się po słowach Neel Kashkariego z Fed, który wspomniał o możliwych podwyżkach stóp procentowych w USA. Rentowności amerykańskich obligacji na „długim końcu krzywej dochodowości” obniżyły się. Złoto straciło wczoraj ok 0,4 proc. Ropa naftowa WTI przeceniana jest w środę rano o ponad 1,5 proc. Riksbank dziś obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych.
Dolar nieco odbija

Dolar nieco odbija

2024-05-07 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorek przynosi próbę odbicia dolara na szerokim rynku, po tym jak w poniedziałek kontynuował on osłabienie z ubiegłego tygodnia. Najsłabszy w zestawieniach jest dzisiaj dolar australijski, chociaż poranny przekaz z RBA był raczej "jastrzębi" - prezeska Bullock przyznała, że podwyżka była brana pod uwagę, ale ostatecznie uznano, że obecny poziom stóp jest odpowiedni. W górę poszły prognozy dla inflacji CPI na ten rok i jednocześnie przyznano, że stopy procentowe mogą nie zostać obniżone wcześniej, niż w połowie 2025 r. Cofnięcie się notowań AUD ma zatem bardziej charakter krótkoterminowej reakcji - tzw. sprzedaży faktów.
Pierwsze komentarze przedstawicieli FOMC za nami

Pierwsze komentarze przedstawicieli FOMC za nami

2024-05-07 Poranny komentarz walutowy XTB
W dniu dzisiejszym na rynku forex obserwujemy lekkie odreagowanie po odwilży, która nastąpiła po gorszym raporcie z rynku pracy oraz decyzji Fed w zeszłym tygodniu. Wśród czołówki zyskujących walut ponownie znajduje się dolar (USD) oraz euro (EUR). Wczoraj w drugiej części dnia mieliśmy okazję zapoznać się z pierwszymi opiniami przedstawicieli FOMC po kluczowych danych z rynku pracy w zeszłym tygodniu oraz po majowej decyzji Fed.
Wall Street odrabia kwietniowe straty

Wall Street odrabia kwietniowe straty

2024-05-07 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja ponownie charakteryzowała się wysokim apetytem na ryzyko, czego odzwierciedleniem były dobre wyniki indeksów z Wall Street oraz europejskich benchmarków. SP500 zanotował najlepszy trzydniowy wzrost od listopada 2023 roku. Rajd był napędzany spekulacjami, że Fed będzie w stanie obniżyć stopy procentowe w tym roku. Obecne nastroje to wciąż pokłosie ubiegłotygodniowych wydarzeń (NFP oraz FOMC) ale również solidnych wyników spółek za I kwartał.